napisał(a) aprokop » 28.06.2007 20:06
Sklepów na Okrug G. jest bardzo dużo wszystkie przeważnie typu małe lub średnie markety (super?), ceny jednak wyższe niż w Polsce ale do wytrzymania. Najlepszy market na górze naprzeciw poczty TOMMY, obok poczty piekarnia chyba EUFEMIA czynna nawet w niedzielę, pieczywo trzeba wybadać do własnego smaku: 7 bułek, rogal, chleb razem = 14 kuna, obok mały ryneczek z warzywami i świeżymi rybami (rano) 1 kg fasolki szparagowej 10 kuna, 1 kg pomidorów 11 kuna, wino tańsze od piwa, jogurty trochę droższe niż u nas, na ulicy przy plaży marketów kilka KONZUM itp., wzieliśmy z Polski wędliny i konserwy w torbie lodówce (nieotwieranej po drodze), napoje i kanapki na drogę w drugiej torbie, lody najlepsze na świecie (ale w Trogirze) kulka (kugla) 5 kuna ale co najminiej dwa razy większa niż w Polsce, ze wszystkiego byliśmy zadowoleni, a wkurzało nas to że trzeba wracać.
Życzę nie gorszych wrażeń!!
P.S. drugi rok w tym samym miejscu, poprawiła się znajomość języka polskiego przez miejscowych (b. życzliwych dla Polaków), ceny z drugiej połowy czerwca.
Wszystkich spotkanych mieszkańców pozdrawiamy jak znajomych (jak na Kaszubach)