Witam ,
własnie zarejestrowałem się na forum bo 4 dni temu wróciłem z CRO Na dwa miesiące przed wyjazdem zaczytywałem się w forum i w waszych dziennikach wyprawy więc w ramach podziękowań również zamieszczę swoje wrażenia wraz ze zdjęciami których napstrykałem z jakieś 1200
Zacznę od tego że z racji braku samochodu oraz totalnego lenistwa zamówiłem z moją drugą połową wycieczkę z biura podróży. Nie będę podawał nazwy by nie robić reklamy choć nie wiem czy bym nawet chciał.
Naszym celem była wysepka Ciovo braliśmy małą ville bez wyżywienia i nie chodziło tu o koszty tylko o to że po 1 nie lubimy hoteli na 500 pokoi a po 2 nie chcieliśmy wiązać się godzinowo z wyżywieniem hotelowym ( wolimy sami pochodzić i codziennie jeść coś innego ) Zacznijmy od tego że cali podjarani pojechaliśmy na lotnisko o 4 rano bo wylot był o 6 - odprawa i inne z tym związane rzeczy poszły normalnie choć obsługa na lotnisku w Poznaniu wydawała się jak by robili wszystko za kare. Przed wylotem wiedzieliśmy że lecimy do Dubrownika a nie do Splitu. Teoretycznie duży minus bo transfer z lotniska do hotelu miał trwać 5 godzin ale rekompensowało to że cała jazda była przy Adriatyku więc widoki nieziemskie Lot bez najmniejszych problemów - widok Alp z góry cudowny - tego widoku na pewno nie zapomnę. Po 2 godzinach dolecieliśmy do Dubrownika i Pan pilot poinformował nas że o godzinie 8:30 zanotowano temperaturę 33 stopni - więc cali radośni nie wiedzieliśmy co nas czeka
Lotnisko samo w sobie nie za duże ale ładne
I tak zaczęła się nasza piękna przygoda
W chwilach wolnych będę dopisywał resztę wraz ze zdjęciami
Pozdrawiam