Ciovo - Mavarstica - pytania techniczne

Cześć i czołem, Domi się kłania

Poczytałam i poszperałam trochę na forum, czytają opinie o Ciovo, ale szczerze mówiąc opinie nie do końca mnie interesują - wyjazd za dwa tygodnie, nie ja płaciłam, więc nie miałam nic do powiedzenia, dlatego też opinię wyrobię sobie sama :p

Ale do rzeczy! Tak, jak już wspomniałam, wyjazd za dwa tygodnie, autkiem, po dwóch dniach intensywnej podróży "wylądujemy" na Ciovo w zatoce Mavarstica. Mając doświadczenia z majowego wyjazdu do Portugalii i wspomnienie zmarnowanego czasu na łażenie i szukanie - mam kilka pytań.

Chciałabym dowiedzieć się, jakie sklepy spożywcze/markety w tej okolicy mogę znaleźć? Chodzi mi głównie o spożywke, z której będziemy mogli ugotować sobie obiad.
Chciałabym też wiedzieć, czy na Ciovo (bądź też w Trogirze) jest jakiś miejscowy targ ze świeżymi owocami morza/warzywami/owocami? Jeśli tak, to gdzie mniej więcej się znajduje i w jakie dni się odbywa?

Czy wieczory są ciepłe? Pamiętam z Turcji, że dnie były niesamowicie upalne (pod koniec lipca), a wieczory dość wietrzne i chłodne i nie raz, nie dwa, trzeba było ubierać długie spodnie i sweterek. Czy warto wziąć kurtkę wiatrówkę, czy lepiej się nie wygłupiać?

Polećcie również proszę jakieś fajne, niedrogie knajpki w okolicy nie jadę tam wszakże po to, żeby cały czas jeść to, co zwykle jadam w domu w Polsce.

Czy oprócz plaży, którą widziałam na zdjęciach, i która ma 5 metrów szerokości, znajdziemy jakąś fajną, szeroką i dużą plażę?

Wybaczcie mi grad pytań, pewnie cos jeszcze mi się przypomni. Pozdrawiam Was ciepło znad morza - polskiego morza! )

Witaj.
Byłem na Ciovo w ubiegłym roku. Z tym, że po drugiej stronie wyspy w miejscowości Okrug Gornji.
Mieszkaliśmy zaraz przy plaży "Copacabana", ale byliśmy też po drugiej stronie wyspy, w miejscu do którego Ty się wybierasz.
Niestety większość sklepów (samoobsługowych) i większość knajpek oraz restauracji mieści się właśnie wzdłuż plaży Copacabana. Jest to zarazem najdłuższa i najbardziej popularna plaża na wyspie.
To samo tyczy się nocnego życia, po zachodzie słońca na plaży ustawiane są stoliki, fotele, każda z knajpek oferuje inny klimat. Co kto lubi... Można posłuchać muzyki na żywo, można potańczyć.
W sklepach znajdziesz większość potrzebnych Ci produktów, a w Trogirze mieści się targ z owocami, warzywami itp.
Na szczęście wyspa jest niewielka i akurat z "Twojej" plaży na Copacabana można wybrać się spacerkiem (max. 30 min).
Dodam też, że z Okrug Gornji do Trogiru najlepiej wybrać się jedną z łódek, które kursują na tej trasie regularnie od rana do ok. 23 w nocy.
Miłego pobytu życzę!

Idąc z Mavarsticy w kierunku centrum mijasz kościół, obok którego było jeszcze tydzień temu stoisko ze sprzętem plażowym i 2 stragany z owocami i warzywami. Idąc dalej w kierunku centrum (czyli schodząc w dół) masz restaurację Gajeta, sklep typu supersam (nie pamiętam nazwy). Dalej w dół dochodzisz do Sklepu Tommy, 2 bankomatów (obok poczty), piekarni itp. Czyli wszystko czego potrzebujesz do przeżycia Generalnie mi się tam bardzo podobało - zwłaszcza że jest tam spokój.

Zatoka Mavarctica to nasze ulubione urlopowe miejsce, mamy to szczęście, że możemy jej ciszą i urokiem rozkoszować się w czerwcu kiedy nie ma tam jeszcze zbyt wielu turystów i z każdym rokiem kochamy to miejsce i ludzi tam mieszkających coraz bardziej. Nie wiem w jakiej części zatoki będziecie mieszkać ale w sezonie powinien być czynny mały sklepik na Put Diruna gdzie można kupić ciepłe pieczywo na śniadanie.Poza tym tak jak napisał String sklepów i miejsc na zakupy jest naprawdę pod dostatkiem. Większość zakupów typu nabiał, mięso, robiliśmy w markecie Tommy(polecam parkowanie za kościołem i dojście obok piekarni Eufemia gdzie wypiekają wspaniałe chlebki i bułeczki). Nie polecam natomiast kupowania owoców od starszych Pań ze straganów koło kiosku.Owoce i warzywa najlepiej kupić świeżutkie na targu w Trogirze, będziecie go mijać wjeżdżając na wyspę.Targ czynny jest nawet nocą ale warzywa i owoce takie prawdziwie domowe to tylko rano Rano też można się zaopatrzyć w owoce morze na targu rybnym, który znajduje się na wprost tego z owocami obok marketu Konzum(w czerwcu był w remoncie).
Na obiadek polecam bistro Renata, urocza knajpka na świeżym powietrzu prowadzona przez młode małżeństwo.Wszystko zawsze świeże, smaczne i w stosownej ilości a na dodatek robione prawie na oczach klientów. Jak do jedziecie na Okrug Gornij, miniecie kościół w lewo droga prowadzi na Mavarstici a w prawo na Rastici i tam też znajduje się owa Renata.Na przeciwko jest nowy lokal Dalmacja ale nie potrafię nic powiedzieć o daniach bo zabrakło czasu na konsumpcję w tym miejscu choć wygląda miło z drogi Polecam także Mali Ray restaurację przy drodze do Trogiru bardzo blisko małego targu i kiosku, można się wybrać pieszo na skróty za Kościołem Idąc wzdłuż morskiego brzegu z zatoki w prawo jest też fajne miejsce na szybkie smaczne przekąski i oczywiście zimne piwko Obzor jest o tyle fajny, że znajduje się tuż przy morskim brzegu a dla maluchów jest dodatkowo mały basen.W samym punkcie centralnym zatoki jest restauracja Syrena ale nie potrafię nic powiedzieć ponieważ w czerwcu nie była czynna.W pobliskim Trogirze knajpek jest zatrzęsienie i tam to już nie potrafię dokładnie powiedzieć bo jedliśmy tam w kilku miejscach i wszędzie było smacznie ( z cenami różnie ) jedynie w barze najbliższym Kamerlengo nie trafilismy w menu Może pech a może tam nie jest zbyt smacznie??No nie polecam
Czekan napisał wyspa jest niewielka, nic bardziej mylnego bo jest całkiem spora a na niej kilka miejscowości i zawsze coś fajnego do zobaczenia, polecam szczególnie zawieszony na skale klasztor Gospa Prizidnica.
Największą, przynajmniej dla nas zaletą tego miejsca jest to, że stąd wszędzie blisko, to wspaniała baza wypadowa dla tych, którzy chcą zobaczyć coś więcej a nie tylko urlopować na plaży A o plaże się nie martwcie jest kilka żwirkowych ładnych plaż chociaż nam w zupełności wystarczyły te betonowo-skaliste bo woda w Jadranie jest tak czysta i pełna przeróżnych żyjątek, że kto by się przejmował plażą Udanych wakacji życzę i szczerze??Zazdroszczę Wam

Acha wieczory przynajmniej zawsze kiedy my jesteśmy są ciepłe, nigdy nie założyłam nic ciepłego a to były nasze piąte wakacje w tym miejscu, za to w drodze zmarzłam już nie raz więc polecam zabrać coś cieplejszego na drogę i oby się nie przydało

Jesteście naprawdę nieocenieni! Dziękuję Wam bardzo i tuż przed wyjazdem wydrukuję sobie Wasze podpowiedzi.
Zawsze, gdy jadę w nowe miejsce mam wątpliwości i pełno pytań - niestety częsti Internet i przewodniki nie mają na nie odpowiedzi - i tak oto w Portugalii spędziliśmy dużo czasu na szukaniu w Internecie różnych miejsc - targu rybnego szukałam chyba z pół dnia, a był dwa ronda dalej (w Albufeirze rondo to jak u nas skrzyżowanie ulic, jedno na drugim, nie wiem co oni tak te ronda lubią:) ).

Na drogę na pewno biorę sobie ciepły kocyk i podusię, bo ja wygodna jestem - no i w największy upał, oprócz kołdrą, otulam się też kocem (nie pytajcie, sama tego nie rozumiem :p).

Trochę przeraża mnie to, żeby rano dryłować na piechotę do Trogiru, aczkolwiek jeszcze nie sprawdzałam, jak to jest faktycznie z tą odległością... aż sobie sprawdzę na mapie ok... a wiecie coś może na temat wypożyczania rowerów? Niekoniecznie w samej Mavarstice, może być w Okrug Gornj (na razie znalazłam tylko te przy ośrodkach/hotelach).

Ogólnie zastanawiam się, czy ceny w spożywczakach są zbliżone do naszych? Cały czas próbujemy z narzeczonym przekonać jego rodziców, że branie makaronów czy innych dupereli zajmujących miejsce w bagażniku nie ma sensu.

Aha, no i najważniejsze pytanie: czy w okolicy (nawet w Trogirze na wspomnianym przez Was ryneczku) można kupić oliwy, miody, takie regionalne, charakterystyczne dla tego regionu Europy?

Jeśli chodzi o odległość do Trogiru to tak ok. 6 km ale niekoniecznie trzeba choć raz to nawet wskazane iść pieszo ponieważ z Trogiru do samej zatoki Mavarstica oprócz taksówki wodnej można dostać się autobusem. Dworzec autobusowy znajduje się tuż przy targach rybnym i warzywno-owocowym na którym miodów i oliw jest pod dostatkiem i do wyboru do koloru ale i wielu gospodarzy sprzedaje też domowe wyroby dlatego te bardziej polecam Większe trudności są ostatnio ze zdobyciem domowego wyrobu alkoholi ale wiadomo Polak potrafi
Ceny w sklepach są zbliżone do naszych aczkolwiek jednak wyższe( http://www.tommy.hr/ )My zabieramy ze sobą suszone wędliny bo nasze jednak najlepsze Masło jest sporo droższe ale za to bardzo smaczne Ta sama sytuacja z serami mniam Smacznego
Co do rowerów, nie wiem ale jest sporo wypożyczalni skuterów

Nigdy nie pływałam na skuterze... ale zawsze można spróbować

Dziękuję Ci bardzo, na razie zbieram kasę, żeby mieć na swoje wydatki, bo skoro jedziemy autem, to ilość miejsca jest o wiele większa, niż w bagażu podręcznym do samolotu (przywiozłam nawet słoiczki po jogurcie naturalnym z Portugalii, świetnie mi pasują do zdjęć).

Co do alkoholi - ja nie lubię ani raki ani rakiji, ale na pewno dla rodziców będę chciała zdobyć butelkę i słoik jakiegoś dobrego miodku, a sobie to miody (lubię w małych sloiczkach), oliwy sromatyzowane, przyprawy, a najbardziej już mam długi język na te świeże owocki i owoce morza... oj, pojem sobie jak nigdy - stąd też pomysł z rowerem, bo tachać to 6 kilometrów o 7 rano będzie trochę upierdliwe :p właśnie sobie szukam po angielsku wypożyczalni, ale 200zł/tydzień trochę ostudziło mój entuzjazm

Podobno właśnie oliwy i wyroby domowe kupować przy domach i przy uliczkach, jak te babuleńki mają stoiska?

Ja na pewno biorę kawę (spróbuję wyszarpać od rodziców kawiarkę), a na droge upiekę ciasteczka. Nawet nie wiesz, jak bardzo nie mogę doczekać się tej wyprawy, a tym bardziej - jak piszesz - że nam zazdrościsz

Taksówka wodna z Okrugu Gornji do Trogiru kosztuje 20HRK od dorosłego i 10HRK od dziecka - tyle płaciłem w pierwszej połowie lipca - więc nie sądzę żeby teraz się coś zmieniło

Ooooo, świetnie! Dziękuję za informację, bardzo mi się przyda

Ja nie miałam na myśli skuterów wodnych tylko te jeżdżące drogą, które są tam bardzo popularne ale może i wodne można też wypożyczyć??Z całą pewnością natomiast w zatoce znajduje się klub płetwonurków .
Oprócz kawy proponuję zabrać również herbatę, tam do kupienia jest tylko owocowa. Popularnym alkoholem jest regionalna travarica a ja natomiast polecam likier gruszkowy Kruskovac (moim zdaniem to słońce Dalmacji zamknięte w butelce jest wspaniałe szczególnie w mroźne zimowe dni) Pozdrawiam

Wiesz co, nie patrzyłam na skutery, ale wypożyczenie roweru na tydzień to koszt ok. 200 zł
Ja bardzo lubię owocowe herbatki, ale jadę z towarzystwem, które nie pije owocowych, więc im przekażę - dziękuję

Travaricę kiedyś rodzice przywieźli, to ta rakija, o której wspominałam - nie przypadła mi do gustu, mocna jak jasny pierun (ogolnie nie przepadam za ziołowymi alkoholami).

Likier gruszkowy... dostałam kiedyś taki od znajomej z Niemiec, jeśli będzie tak pyszny, jak ten, to pewnie przywiozę kilka buteleczek

Co do sklepów to juz wszystko ci napisali koło kosciola to ścisłe centrum a co do plaży to poleca mała zatoczkę od glównej plaźy w mavarscita to w lewo jakieś 15 minut promenadą.Mała ale fajna w zeszłym roku facet tam miał piwko ,wino coś do zjedzenia piwko po 15 kun cena ta sama co na plaży cocacabana.Jest jeszca mały sklepik ma ulicy chyba trogirskiej potrzebne żeczy są tylko drożej.

1. dużo już wiesz.
2. postaram się nie powtarzać
3. w tym centrum obok kościoła jest jak już wiesz market Tommy - to dobre miejsce na zakupy. Ceny ok, tzn generalnie ok 20 % wyższe niż w Polsce. Coś jak u nas w Jastarni. Nie polecam ciągnięcia jedzenia z PL. Ew. żelazną rezerwę na pierwsze godziny. W Tommym są np. fajne mrożonki owoce morza, w dobrych cenach. Więc może zamiast schabowego, parówek, itd warto tym się zainteresować
4. Obok jest konoba (winiarnia) gdzie niedrogie, ale i niewybitne, z tym, że lokalne wino kupisz.
5. Owoce i warzywa można obok kościoła kupić i są OK
6. Ale wybierz się co jakiś czas na targ do Trogiru (samochodem rano - czyli ok. 7.00, 10 min), bo tam wszystko w lepszym wyborze. No i lokalne świetne sery. A na przeciw targu masz Ribarnicę, gdzie kupisz małże, ryby (lokarda, czyli makrela - polecam na grill. I sardelę).
7. Duże zakupy zwykle robię w Kerumie obok lotniska (od targu w Tr jakieś 5-6 min. samochodem). Dobre ceny, dobry wybór. Kierunek na Split. Taka blaszana stodoła.
8. Chętnie odpowiem na szczegółowe pytania - byłem tam 4 razy. Za 3 tyg. jadę znowu. Okrug Gornij.
9. Acha - jest zwykle ciepło. Czasem nocami bez klimy ani rusz. Nawet często.
10. Weź coś przeciwko komarom.
11. koniecznie spróbuj świeżych fig. A jeśli prosto z drzewa będziesz miała okazję... poezja

Sieć Kerum z tego co wiem niestety padła ale w stronę lotniska jest Lidl A owoce i warzywa na kramikach za Kościołem są ok pod warunkiem, że nie przepłacimy A dwie starsze Panie, które tam sprzedają lubią zawyżyć cenę więc uwaga