Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Cichy Hvar i Dubrownika gwar (2013)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
belfer
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 06.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) belfer » 11.06.2014 22:28

Nie wiem jak to się stało, że przegapiłam START relacji. Już nadrobiłam :) i czekam na c.d. Fajnie piszesz :D ! Ja w tym roku jadę na Korculę ale w przyszłym może i Hvar? Pozdrav
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 12.06.2014 06:05

Iza&Krzysiek napisał(a):
Specjalnie dla Ciebie



8) :D :papa:


Pięknie jest 8) czekam na więcej....
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 12.06.2014 21:25

Wg mnie zdjęcia się różnią tym, że w 2013 roku przestali sprzedawać travaricę (czyżby częściowa prohibicja?) Fajna relacja :)
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 13.06.2014 07:57

szrek27 napisał(a):Zdjęcia (zagadka) -
w 2013 nie sprzedają Travaricy? ;)


Sara76 napisał(a):Wg mnie zdjęcia się różnią tym, że w 2013 roku przestali sprzedawać travaricę (czyżby częściowa prohibicja?) Fajna relacja :)



Tak, tym się właśnie różnią.
Ale ja nie mówię że nie sprzedają :smo:

IMG_3723 2011.jpg
a tak było w 2011 i komu to przeszkadzało
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 13.06.2014 08:40

Kolejny piękny dzień

No i rano szlag trafił plażing, a miała być Żutica. Obudziliśmy się przed siódmą, bo usłyszeliśmy jakieś dziwne odgłosy. A za oknem pochmurno, zaczyna kropić, a po chwili padać...

- (I) no i kicha
- (K) no, kicha
- to co robimy?
- może zaraz przestanie padać i się przejaśni
- taaaa napewno, jak siedziałam w pracy całe wakacje to były upały, jak teraz mam urlop to leje, jak w Polsce, grrrr
.... reszta nie nadaje się do publikacji ;)



chorwacki pada deszcz





Żeby nie siedzieć na du... pupie w pokoju, jedziemy zwiedzić Humac. Dwa lata temu nas tam nie było, więc trzeba nadrobić zaległości. A więc w drogę - no i oczywiście po drodze skończyło padać, chmury odpłynęły, a po chwili wyszło słońce. Zanim dotarliśmy do Humaca już grzało na całego. Spacerujemy, tu zdjęcie, tu ujęcia kamerą. Pusto, dosłownie kilkanaście osób, które spokojnie oglądają tą ciekawą wioskę. Fantastyczne miejsce. Warto pochodzić spokojnie, bez pośpiechu, wejść w ten zaułek, pójść tą dróżka, skręcić to tu to tam. W końcu tu czas się zatrzymał, nic i nikt nas nie goni. Trudno to opisywać, trzeba to zobaczyć na własne oczy. Dlatego zamiast słów film i zdjęcia.






IMG_4593-Edit.jpg

IMG_4638-Edit.jpg

IMG_4659-Edit.jpg

IMG_4666-Edit.jpg

IMG_4673-Edit.jpg

IMG_4676-Edit.jpg

IMG_4678-Edit.jpg

IMG_4696.jpg

IMG_4701-Edit.jpg

IMG_4704-Edit.jpg

IMG_4749-Edit.jpg

IMG_4750.jpg

IMG_4756-Edit.jpg

IMG_4757-Edit.jpg

IMG_4759.jpg
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 13.06.2014 09:03

Iza&Krzysiek napisał(a):Kolejny piękny dzień...


I piękna gitarka.
:D
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 13.06.2014 10:11

Jak HVar to i ja siądne. :D
8) Może za dwa tygodnie właśnie tam wyląduje.
Tak pięknie opisujecie, że te plany mogą się mi całkiem zrujnować.
Miało być Tribunj od 12.07, :twisted: a będzie 28.06 ale co nie wiem jaszcze, może jednak Hvar.
Czekam na dalszą relację. :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 13.06.2014 11:04

Iza&Krzysiek napisał(a): dotarliśmy do Humaca już grzało na całego. Spacerujemy, tu zdjęcie, tu ujęcia kamerą. Pusto, dosłownie kilkanaście osób, które spokojnie oglądają tą ciekawą wioskę. Fantastyczne miejsce. Warto pochodzić spokojnie, bez pośpiechu, wejść w ten zaułek, pójść tą dróżka, skręcić to tu to tam. W końcu tu czas się zatrzymał, nic i nikt nas nie goni. Trudno to opisywać, trzeba to zobaczyć na własne oczy.


faktycznie coś cudownego, wspaniałe miejsce, mam nadzieję, że kiedyś jak piszesz... zobaczę je na własne oczy
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 13.06.2014 18:11

...kilka lat temu zwiedzając Humac pierwszy raz, również byliśmy pod ogromnym wrażeniem. 8O Zwłaszcza, że wiele domów ma swoje oryginalne fundamenty z wczesnej epoki kamienia.

:papa:
slawekewa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekewa » 13.06.2014 20:17

Potrafisz doprowadzić człowieka do zapalenia ślepej kichy :)
W tym roku rozjeżdżają się plany wakacyjne i pozostanie tylko masochizm forumowy :(
Fajny materiał gratuluję.
Możesz powiedzieć czy fotki są obrabiane cz same filtry na obiektywie to zrobiły?
Czekam na cd :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.06.2014 21:04

Ostatnio jakoś mi nie po drodze do Cro (chociaż w ubiegłym roku znów byłam :) ), ale do hvarskich relacji zawsze zaglądam z wielką przyjemnością, bo to jedna z kilku cro-wysp, które najbardziej mnie ujęły. Na powrót w realu się nie zanosi, więc chociaż wirtualnie... W przypadku Waszej relacji z tym większą ochotą, że fotki prześliczne 8) .
:papa:
Zosia i Piotrek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 61
Dołączył(a): 10.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zosia i Piotrek » 15.06.2014 13:24

Witajcie Iza&Krzysiek!
Wspaniale, że udało Wam się sklecić relację i to w rewelacyjnej formie. Hvar zauroczył także nas, a że do września jeszcze trochę czasu, z przyjemnością zasiądziemy w Waszej czytelni. :wink:

Pozdrawiamy :papa:
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 16.06.2014 12:56

slawekewa napisał(a):Możesz powiedzieć czy fotki są obrabiane cz same filtry na obiektywie to zrobiły?
Czekam na cd :papa:


Filtr polaryzacyjny to w Chorwacji podstawa, do tego delikatna korekta na kompie.
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 16.06.2014 13:38

Dzień 4

Dziś odwiedzamy plażę Żutice. Namawiamy teściów - jadą z nami. Kto był ten pewnie wie gdzie to jest. Kto nie, to się dowie teraz. Generalnie plaża w ładnym, ustronnym miejscu. Dobra i bezpieczna dla dzieci. Oczywiście kamienista, ale zejście łagodne.
Jak dojechać ? - od Ivan Dolac lub od tunelu jedziemy na Zavalę, przy kościele ostro skręcamy w lewo, w stronę Gromin Dolac. Potem około kilometra szutrową drogą, aż po lewej stronie pojawią się dwie zatoczki do parkowania. Po prawej jest betonowa ścieżka prowadząca w dół, którą dochodzimy do samej plaży, po drodze mijamy dwa, trzy domki w stylu robinsonady.

IMG_4819-Edit.jpg



Jesteśmy sami (jak dwa lata temu), wybieramy miejsce i hop do wody. Później pojawia się jeszcze kilka rodzin, ale miejsca jest pod dostatkiem. Jako ciekawostka - obok nas wypoczywa także znany prezenter pogody z telewizji publicznej. Ale nie biegniemy po autograf :D jak to potem opisano w mediach, że nie mógł wypocząć, bo ciągle zaczepiali go turyści z Polski. Więc my nie zaczepiamy, tylko teraz pozdrawiamy (może wpada na forum poczytać :) ).


Tak wygląda Żutica pod wodą




W międzyczasie w naszym kierunku wędrują chmurki od strony Scedro, zasłaniając na krótsze, a potem dłuższe chwile słońce. I w końcu stało się, zaczęło kropić - chwila zastanowienia, przejdzie czy nie - ale widok coraz ciemniejszego nieba nie dawał złudzeń. Szybkie pakowanie i jeszcze szybszy spacer do samochodów. W ostatniej chwili, bo za chwilę rozpętała się ulewa.

- jak to ulewa!, znowu ulewa!, na wyspie?, niemożliwe!!!.

Później Lena powiedziała, że nie było deszczu od 25 maja. Trzeba mieć szczęście - prawie jak w lotto. Deszcz padał może pół godziny, potem jak się nagle pojawił tak zniknął. A jak zniknął deszcz to pojawiło się co?...
...słoneczko i niebieskie niebo. Jakby nigdy nie było tu deszczu, tylko wysychające uliczki i krople na autach świadczyły o chwilowym załamaniu pogody.




Po południu wybraliśmy się w odwiedziny do Starego Gradu. "Stary" znajomy widok, te same uliczki, ten sam wózek przy konobie Antica, jak w domu.

IMG_5099.jpg

IMG_5115.jpg

IMG_4944.jpg

IMG_4945.jpg

IMG_4950.jpg

IMG_4958.jpg

IMG_4965.jpg

IMG_4971.jpg

IMG_4980.jpg

IMG_5003.jpg


Wdepnęliśmy na lody, potem troszkę shoppingu i dylematy:

...kupić czy nie kupić, oto jest pytanie...
...któż odpowie na nie?

- Krzysiek, zobacz jaka piękna torba!!
- yhy fajna
- jak to fajna, ona jest świetna, zobacz jak do mnie pasuje
- ile?
- tylko 160kun

- Tato, patrz jakie fajne pudełko
- yhy fajne
- nie fajne, świetne. Takich nie ma w Polsce, będę miała oryginalne.
- ile?
- tylko 40 kun, proszę mój najukochańszy tatusiu, proszę, proszę proszę...

Wynik:
1:0 dla pudełka. Torba przegrała, małżonka miała tym razem mniejszą siłę perswazji, ale pewnie odbije sobie to niepowodzenie przy najbliższej okazji.




Udało nam się trafić w odpowiednią porę i odwiedziliśmy też dom poety Petara Hektorovica, pospacerowaliśmy po jego ogrodzie, a jest po czym. Spokój, cisza, cień dla ochłody. Nie chciało się opuszczać tego miejsca.

IMG_5098.jpg

IMG_5012.jpg

IMG_5018.jpg

IMG_5027.jpg

IMG_5032.jpg

IMG_5039.jpg

IMG_5044.jpg

IMG_5051.jpg

IMG_5063.jpg

IMG_5086.jpg



Zapraszam do pospacerowania po uliczkach Starego Gradu i pałacowych ogrodach
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 19.06.2014 11:29

Kolejnego dnia rano pobudka z nadzieją, że dziś pogoda dopisze. Chwila niepewności - jest słoneczko, kilka małych chmurek, czyli tak jak powinno być codziennie. Po śniadanku zastanawiamy się chwilę i decydujemy się na poszukiwania nowych plaż jadąc w stronę Sucuraja. Na mapie wybieramy Gdinj i zjazd na kilka zatok (Torac, Rapak itd.), na miejscu zdecydujemy gdzie zakotwiczymy. Droga po remoncie ma co kilkaset metrów zatoczki, na których można i należy się zatrzymać, żeby trochę fotek strzelić.

IMG_4771-Edit.jpg


Więc szybka sesja poranna i jedziemy dalej. W Poljicy zauważamy znak kierujący w stronę Małej Stinivy

- sprawdzimy?
- sprawdzimy

No to zjazd w lewo i wąską drogą (asfaltową) jedziemy w dół, znaki informują 2km. Trafiamy na rozjazd - gdzie teraz?, skręcamy ostro w prawo i dalej w dół. Dojechaliśmy do końca drogi i oto widok.

IMG_5320.jpg
tyle osób plażowało jak odjeżdżaliśmy



IMG_5322.jpg
tak wygląda "parking"



Po spojrzeniu w mapę okazało się, że trafiliśmy nad zatokę zwaną Zecja, lub też Zecija. Patrzymy z góry - plaża pusta, tylko dla nas (przynajmniej na jakiś czas). "Jakiś czas" nie trwał zbyt długo, a właściwe w ogóle nie trwał. Chwilę po nas podjechała czeska rodzinka, bardzo sympatyczna zresztą. Wymiana uprzejmości - i już jesteśmy na dole, wybieramy swój "grajdołek" i hop do wody. Woda przejrzysta, delikatnie pofalowana - jak to w osłoniętej zatoczce. Kamienie dla mniej odpornych wymagają chodzenia w butach, zejście do wody łagodne, spokojnie można rozlokować się z dziećmi. Zakładamy maski, żeby trochę pooglądać życie morskie i tak do popołudnia.
Siedzimy tam do 15, do 12 byliśmy tylko z naszymi sąsiadami, potem zaczęli się schodzić inni plażowicze. Ale wolnego miejsca zostało jeszcze sporo.

IMG_5213-Edit.jpg

IMG_5225.jpg
"nasza" miejscówka na pierwszym planie

IMG_5243.jpg

IMG_5291.jpg


Dzień wcześniej zamówiliśmy kolację (rybka) którą przygotowali Borys i Lena - jak zwykle przepyszna. Tym razem to osobiście wyłowiony przez Borysa tuńczyk, duży tuńczyk, jak to tuńczyk. Smakuje zdecydowanie inaczej i lepiej niż ten z puszki ;) choć kolor może niektórych zniechęcić :smo:

IMG_5358.jpg


- to ryba?, wygląda jak sztuka mięsa
- jakaś ciemna ta ryba
- a ja myślałam, że będzie taka jak poprzednio...

No trudno, wszystkim się nie dogodzi, ale spróbować trzeba... a jak już się spróbuje, to się zje ze smakiem. Więc ze smakiem tuńczyk został zjedzony. Do tego sałatka, ziemniaczki, winko, własny chlebek Leny. A dzieci pokolenia McD oczywiście dostały frytki, bo ryba to brrrrrrrr.

IMG_5360.jpg
oto nasza kolacja



A w takim grilu Borys przygotowuje rybki i inne pyszne potrawy

IMG_5330.jpg

IMG_5333.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Cichy Hvar i Dubrownika gwar (2013) - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone