Re: Ciche, spokojne miejsce w Chorwacji....Cromaniaki pomoże
napisał(a) Mikromir » 14.12.2016 19:21
janniko napisał(a):ELIMAR napisał(a):Polecam Povlję na wyspie Brač zwłaszcza przed sezonem lub po sezonie
A co, w sezonie tam jest kocioł?
Byłam ostatnio w Povlji w połowie sierpnia i nie nazwałabym tego miejsca kotłem.
Byłam też kiedyś na Makarskiej Riwierze w lipcu i na plaży nawet w małej miejscowości zauważyłam coś na kształt kotłowaniny.
Žuljana stawia poprzeczkę dość wysoko ze względu na otaczające okoliczności przyrody: dużo zieleni, zapachy, widoki, urokliwe ustronne zatoczki... Ma bardzo wyspiarski klimat, jak to na Pelješcu bywa, więc niełatwo znaleźć na lądzie coś podobnego, szczególnie w szczycie sezonu.
Povlja z pewnością różni się od Žuljany, ale ma sporo uroku spokojnego starego dalmatyńskiego miasteczka. Plaże nie aż tak urokliwe, kamyczki inne, ostrzejsze, za to kamienne miasteczko bajeczne ze swymi wąskimi uliczkami, schodkami i zakamarkami. Trzy knajpki, dwa markety, poczta i sklepik z pamiątkami. No i nie powinno być tłoczniej niż w Žuljanie.
Warto znaleźć lokum w okolicach Punty lub Tičjej Luki.
Piękna jest też wyspa Hvar, ale w szczycie sezonu wolałam zaszyć się tam raczej w ustronnej zatoczce niż w którymś miasteczku.
Wybór jest duży, każdy poleci miejsce gdzie był i mu się spodobało.
Szukamy często miejsca takiego samego jak to, z którego byliśmy tak zadowoleni, a przecież nie ma dwóch identycznych miasteczek... Zawsze coś będzie inne... Warto więc pomyśleć, co tak naprawdę nas tam urzekło i być otwartym na nowe...
Piszę pamiętając także o własnym rozczarowaniu kiedyś tam przy drugim pobycie w Cro - drugie miejsce było tylko pozornie podobne do pierwszego, z wyglądu podobne, ale nie miało tego, czego tak naprawdę szukałam...
Powodzenia.