Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ciao! Salve! Apulia! 10 dni na obcasie Włoch, 2019

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 10.01.2020 21:10

tony montana napisał(a):Mamy podobne zdjęcia katedry w Gallipoli, ciężko dobrze sfotografować jej fasadę bo stoi tak dziwnie, obudowano ją budynkami

:papa:

Tam chyba się nie da innych fotek strzelić.
W Ostuni też cześć zakryta przez sąsiedni budynek.
Ale ma to też swój urok.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 10.01.2020 21:29

Wieje, to wieje.
Nic to, jakoś trzeba sobie poradzić i coś jednak zobaczyć, bo widoki są całkiem, całkiem.
Morze z falami i lekkim szumem, który słychać prezentuje się bardzo ładnie
zz (66).JPG
zz (67).JPG

zz (2).jpg
zz (6).jpg

Po drodze mijamy kościół z dekoracjami ceramicznymi
zz (71).JPG
zz (73).JPG

Zejście na plażę. Nie schodzimy, bo wiaterek głowę chce nam urwać :smo:
zz (72).JPG

zz (74).JPG
zz (11).jpg

Widoczek na basen z łodziami
zz (80).JPG
zz (79).JPG

zz (13).jpg

Wysmagani wiatrem znów wchodzimy w uliczki miasta.
zz (21).jpg
zz (24).jpg

Ten sklepik kojarzył mi się z mięsem, chyba przez krowi pysk.
A oferował świeże produkty mleczne
zz (26).jpg

zz (27).jpg

Orientacyjne ceny
zz (32).jpg

zz (35).jpg

Tu tylko poważne bryki stały :smo:
zz (82).JPG

zz (91).JPG

I znów jesteśmy przy morzu
zz (93).JPG
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 11.01.2020 15:50

aga_stella napisał(a):Orientacyjne ceny

Przy paru pozycjach aż się oblizałam :D. Pasta rządzi 8).
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.01.2020 16:29

Pięknie tam i apetycznie , aż się rozmarzyłem 8)

aga_stella napisał(a):Morze z falami i lekkim szumem, który słychać prezentuje się bardzo ładnie


Na morzu fale muszą być , bez nich jest jak na jeziorze :wink: , a jak do tego doda się taką zatokę - fale są obowiązkowe


Pozdrawiam
Piotr
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 11.01.2020 19:39

marze_na napisał(a):Przy paru pozycjach aż się oblizałam :D. Pasta rządzi 8).

Trzeba przyznać, że jedzonko mają dobre.
Mam nadzieję, że w marcu uda mi się polecieć do Palermo. A główny powód wyjazdu - jedzenie :lol:

piotrf napisał(a):Pięknie tam i apetycznie , aż się rozmarzyłem 8)
Na morzu fale muszą być , bez nich jest jak na jeziorze :wink: , a jak do tego doda się taką zatokę - fale są obowiązkowe

Pozdrawiam
Piotr

Dawno Cię tu nie było (przynajmniej oficjalnie :smo: )
Cieszę się, że widoczki uruchamiają marzenia.
Do kąpieli wolę morze bez fal, ale do obserwacji zdecydowanie z falami.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.01.2020 00:51

aga_stella napisał(a):.
Mam nadzieję, że w marcu uda mi się polecieć do Palermo. A główny powód wyjazdu - jedzenie :lol:


To również jeden z ważnych powodów dla których odwiedzamy mniej znane bałkańskie rejony :mrgreen:
Włoskie kulinaria muszą jakiś czas poczekać

aga_stella napisał(a):Dawno Cię tu nie było (przynajmniej oficjalnie :smo: )


Aniu , trochę świętowałem - taki czas , trochę wędrowałem - taka zimowa tradycja , trochę chorowałem - zupełnie niepotrzebnie :oczko_usmiech: , i do tego jeszcze praca po tym wszystkim pochłaniająca strasznie dużo czasu . . . , ale już jestem i powoli odrabiam zaległości


Pozdrawiam
Piotr
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 14.01.2020 20:02

piotrf napisał(a):
Aniu , trochę świętowałem - taki czas , trochę wędrowałem - taka zimowa tradycja

Same przyjemności.
Bieszczady to były?
piotrf napisał(a):trochę chorowałem - zupełnie niepotrzebnie :oczko_usmiech:

To już faktycznie zbyteczne :smo:
piotrf napisał(a):ale już jestem i powoli odrabiam zaległości

Pozdrawiam
Piotr

A to mnie cieszy.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 14.01.2020 20:20

Zbieramy się do powrotu do auta.
Choć idzie nam to wolno, bo widoki z wyspy w kierunku miasta ładne.
Zatem jeszcze kilka fotek
zz (42).jpg
zz (44).jpg

Gdzieś po drodze natrafiamy na lokalne muszle.
Szkoda, że na stoliku :smo:
zz (48).jpg

Tuk-tuk prezentuje się ładnie i wygodnie
zz (50).jpg

idziemy dalej
zz (98).JPG
zz (99).JPG

zz (53).jpg

zz (55).jpg

Postanawiamy wrócić do auta inną drogą i dlatego wybieramy główną ulicę Corso Roma.
zz (100).JPG
zz (101).JPG

Po paru krokach dostrzegamy lokal z lodami. Okazuje się, że wszyscy chcą lody, więc wchodzimy.
Wewnątrz są też stoliki, więc uznajmy, że zasiądziemy wygodnie na czas konsumpcji.
I właśnie tu Iwona zostawiła okulary, co odkryła jednak dużo później, więc na powrót nie było szans.

Kiedy jesteśmy już w aucie, a nawet dłuższą chwilę jedziemy, Misiek nieoczekiwanie komunikuje, że on chce na plażę, bo jednak będzie się kąpał w Morzu Jońskim.
Obowiązkowo :!:
My nie tacy, żeby komuś coś zabraniać, więc udzielamy łaskawego pozwolenia :smo: .
Niech zatem sobie jedzie na plażę. Dojechał.
Gdzie to było nie pamiętam.
Pora jednak była już nieco średnia na plażowanie, bo dochodziła godz. 17.
Misiek jednak dziarsko poleciał do wody. Nie mam zdjęć z jego popisów, gdyż zajęłam się zbieraniem muszelek, które obiecałam koleżance. Muszelki raczej z tych małych, ale to było jedyne miejsce, gdzie jakiekolwiek znalazłam.
1 (2).jpg
1 (3).jpg

Ola to z tej plaży masz muszelki. Pozdrawiam :papa:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.01.2020 20:45

aga_stella napisał(a):
zz (42).jpg

Ta budowla (chyba ze szkła) wygląda jakby lewitowała nafd pozostałymi.

A plaża od muszelek bardzo fajna.
Jaka była temperatura wody. Pytam bo się martwię, czy Misiek w niej nie zmarzł.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 14.01.2020 21:14

megidh napisał(a):Ta budowla (chyba ze szkła) wygląda jakby lewitowała nafd pozostałymi.

A plaża od muszelek bardzo fajna.
Jaka była temperatura wody. Pytam bo się martwię, czy Misiek w niej nie zmarzł.


Nie wiem jakim cudem wydano zgodę na postawienie tego budynku. On jest tuż przy starym mieście i zdedecydowanie góruje nad okolicą.
Mnie ta górna część kojarzy z wielką tablicą reklamową.

Woda była chyba w miarę ciepła, bo mówił, że może być.
Dla mnie z pewnością za chłodna.
Dzięki za troskę (przekaże Miśkowi :lol: ) :oczko_usmiech:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 14.01.2020 21:41

Gdzieś niedaleko powinny być słynne Maledivy, więc jedziemy na kolejną plażę.
Przy zjeździe z drogi jest wielka tablica Lido MaldiVe del Salento i ogromny leżak. Są też szlabany, ale o tej porze podniesione są do góry więc wjeżdżamy.
I powiem Wam, że widok mnie niecko zaskoczył.
Jest bardzo zielono, a teren do parkowania jest ogromny.
1 (11).jpg

Są też bambusy
1 (12).jpg

1 (13).jpg

Czuję się trochę jak w ogrodzie
1 (14).jpg

Czas zobaczyć plażę.
1 (5).jpg
1 (9).jpg

1 (7).jpg

Tuż przy plaży bar/altana
1 (10).jpg


Jedziemy autem dalej
1 (33).JPG
1 (17).jpg

1 (18).jpg

Aż dojechaliśmy do miejscowości Torre Vado.
1 (21).jpg

i do portu
1 (25).jpg

Byłam jedyną osobą, która wysiadła z auta :roll: .
1 (26).jpg

Iwona jest usprawiedliwiona, bo czuła się nie najlepiej.
1 (37).JPG

Słońce zachodzi, więc i mu ruszamy w dalszą drogę.
1 (28).jpg

Teraz już obieramy kierunek na Otranto, ale pilnie się rozglądamy za jakąś knajpką, bu w brzuchach nam nieco burczy.
Po paru raptem kilometrach dostrzegamy bar. Misiek nam grozi, że jak chcemy czegoś bardziej eleganckiego, to on pojedzie, ale jak nic nie znajdziemy, to on wracał nie będzie.
Zatem pośpieszeni wysiadamy z auta :lol: .
Bar nie jest najgorszy. Ma stoliki wewnątrz i na zewnątrz.
Zamawiamy pizze w bardzo przyzwoitej cenie (coperta brak :wink: ) i piwo.
Piwo zdjęcie ma, ale pizza już nie, bo głód zwyciężył. Była całkiem smaczna.
1 (30).jpg

Najedzeni, bez przeszkód docieramy na naszą ostatnią noc w Otranto.

I to jest też właściwa chwila, by wyjaśnić do czegóż to przydała nam się sól i papier toaletowy, bo też znalazł swoje zastosowanie.
Nie, nie nikt sraczki nie dostał :oczko_usmiech: .
Jedyną osobą użytkująca oba produkty była Iwona.
Drugiego dnia pobytu zaczęła nieco pociągać nosem, a w kolejnych było tylko gorzej, bo doszły lekkie dreszcze i drapanie w gardle.
Zwykle i ona i ja jakieś leki brałyśmy, tak tym razem nasze podręczne apteczki świeciły pustkami :evil: .
Trza zatem było wymyślić coś naturalnego.
Uznałyśmy, że inhalacja przy wykorzystaniu soli nie zaszkodzi.
Inhalacje robiła już do końca pobytu, więc soli nieco zużyła :lol: .
A co z papierem toaletowym?
Też okazał się niezbędny.
Dosłowny cytat słów Iwony:
- Przy was będę smarkać w papier toaletowy....
- A przy ludziach w chusteczki higieniczne
To my chyba ufoludki jesteśmy :lol:
Wieczór upłynął nam na wstępnym pakowaniu i spożywaniu płynów wyskokowych, bo nie chciało nam się tego wozić. Tam gdzie pojedziemy sklepy przecież też będą :oczko_usmiech: .
Ostatnio edytowano 19.01.2020 19:47 przez aga_stella, łącznie edytowano 1 raz
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 19.01.2020 18:42

Otranto, podróż na nową kwaterę, a na deser Alberobello - 5.10. sobota
Nadszedł dzień wyjazdu. Pakowanie, śniadanie i obowiązkowa kawa oraz lekkie ogarnięcie apartamentu poszło nam sprawie.
Tuż przed godz. 10 spakowane walizki stoją w salonie. Apartament możemy opuścić o dowolnej poprze, gdyż jesteśmy ostatnimi gośćmi w tym sezonie.
Najwyższa zatem pora zwiedzić Otranto, w którym mieszkaliśmy, ale jakoś nie było czasu na prawdziwe zwiedzanie.
A tak naprawdę było to podyktowane logiką. Do następnego miejsca noclegowego nie mamy bowiem daleko – raptem 154 km, ok. 1 godz. i 40 minut jazdy. A po drodze nie bardzo możemy zwiedzać, gdyż jedną walizkę wozimy na tylnym siedzeniu. Zostawianie auta z bagażem na wierzchu nie bardzo nam się uśmiechało. Dlatego spacer po Otranto w ostatni dzień pasował nam najbardziej.
Wychodzimy z domu, niebo na razie szare. Pierwsze zdjęcie wykonane punktualnie o godz. 10 to potwierdza
a (1).jpg

Drugie też
a (77).JPG

Ale to już daje nadzieję, że się przejaśni :D
a (78).JPG

Wchodzimy na stare miasto przez znaną już bramę
a (84).JPG
a (6).jpg

W pierwszej kolejności idziemy do największej katedry w Salento Santa Maria Annunziata, którą wzniesiono w XII wieku w najwyższym punkcie miasta. Budowla to połączenie stylu wczesnochrześcijańskiego, bizantyjskiego i romańskiego.
W XV wieku, za panowania tureckiego przez 300 dni była zamieniona na meczet.
Fasada
a (65).jpg
a (67).jpg

a (68).jpg

Zaglądamy do wnętrza
a (95).JPG
a (92).JPG

Katedra wzniesiona na planie krzyża łacińskiego, ma 53 metry długości i 25 szerokości.
Nakryta jest pozłacanym stropem kasetonowym.
a (55).jpg
a (51).jpg

a (57).jpg


Katedra słynie z olbrzymiej mozaiki wykonanej w latach 1163-1166 przez mnicha o imieniu Pantaleone.
Zajmuje ona prawie całą podłogę świątyni.
Głównym jej motywem jest biblijne drzewo życia, wokół którego rozgrywa się cała historia rodzaju ludzkiego. Znajdziemy tam jednak nie tylko sceny biblijne, ale także postaci historyczne jak chociażby Aleksandra Wielkiego, czy legendarne jak króla Artura, a nawet postacie znane z mitologii.
a (94).JPG

Fragment wieży Babel
a (59).jpg

a (53).jpg
a (49).jpg

a (10).jpg
a (9).jpg
Ostatnio edytowano 20.01.2020 07:54 przez aga_stella, łącznie edytowano 1 raz
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.01.2020 18:53

aga_stella napisał(a):Katedra słynie z olbrzymiej mozaiki wykonanej w latach 1163-1166

I już z tego względu zrobiła na mnie duże wrażenie :D .
W ogóle Otranto oceniliśmy bardzo wysoko. Gdybym planowała urlop na samym południu obcasa to właśnie tam szukałabym noclegów.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 19.01.2020 19:01

marze_na napisał(a):W ogóle Otranto oceniliśmy bardzo wysoko. Gdybym planowała urlop na samym południu obcasa to właśnie tam szukałabym noclegów.

Miałam, to napisać na końcu, ale co tam.
Jak najbardziej się Tobą zgadzam. Bardzo mi się tam podobało.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.01.2020 19:22

aga_stella napisał(a):Gdzieś niedaleko powinny być słynne Maledivy, więc jedziemy na kolejną plażę.
Przy zjeździe z drogi jest wielka tablica Lido Maledive del Salento i ogromny leżak.

Oj coś czarujesz z tymi Maledivami :smo:. Zdjęcie pokazuje, że ta plaża się inaczej nazywa.
1 (7).jpg


aga_stella napisał(a):Katedra słynie z olbrzymiej mozaiki wykonanej w latach 1163-1166

Mozaika robi wrażenie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Ciao! Salve! Apulia! 10 dni na obcasie Włoch, 2019 - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone