Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ciao! Salve! Apulia! 10 dni na obcasie Włoch, 2019

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 06.12.2019 08:19

aga_stella napisał(a):Zdradź na ile dni lecisz i choć ogólnie co masz w planie?


Wyjazd jest totalnym spontanem, szukaliśmy czegoś w sumie na sylwestra ze znajomymi a wyszedł z tego wyjazd do Bari.
Ale jak trafiły się z Okęcia bilety w dobrej cenie żal było nie skorzystać.
Będziemy tylko 4 dni. Jeszcze jako takiego planu nie ma muszę pomyśleć co w tak krótkim czasie uda nam się zobaczyć :lol:
Na pewno Alberobello :lol:
Proszę więc o dalszy ciąg relacji :wink:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 06.12.2019 18:04

tony montana napisał(a):Lecce to miasto wspaniałych obiektow

Trafiłeś w punkt.
Zaraz coś o tym napiszę.


Beata W. napisał(a):
Wyjazd jest totalnym spontanem, szukaliśmy czegoś w sumie na sylwestra ze znajomymi a wyszedł z tego wyjazd do Bari.
Ale jak trafiły się z Okęcia bilety w dobrej cenie żal było nie skorzystać.
Będziemy tylko 4 dni. Jeszcze jako takiego planu nie ma muszę pomyśleć co w tak krótkim czasie uda nam się zobaczyć :lol:
Na pewno Alberobello :lol:
Proszę więc o dalszy ciąg relacji :wink:


Ja chciałam na spontanie polecieć 14 grudnia do Palermo (od soboty do wtorku), bo bilety były śmiesznie tanie.
Ale małżonek nie może wziąć urlopu :evil: :cry:
Nie wiem jak będziecie się poruszać - autem, czy komunikacją publiczną, ale jeśli tylko będzie możliwość to bardzo, bardzo polecam Alberobello w dzień i w nocy. Na mnie największe wrażenie zrobiło właśnie nocą (w dzień też byłam).
Warto też iść do centrum, bo w październiku montowali piękne dekoracje świąteczne, a niewątpliwie w styczniu będą się świecić.
Jakbyś miała pytania to śmiało, bo relacja na razie toczy się na południu Salento, a tam myślę, że nie dotrzecie.
Dla mnie numerem jeden jest Matera.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 06.12.2019 18:26

Idziemy powoli do auta.
Uliczki
ZZ (7).jpg
ZZ (6).jpg

Placyk
ZZ (2).jpg

Napotykamy na swojski zabytek motoryzacji (nawet tablice ma jakieś historyczne :smo: )
ZZ (36).JPG


ZZ (35).JPG
ZZ (30).jpg

i ostatnia wykonana w Lecce fotka
ZZ (31).jpg


Przy aucie meldujemy się o 15.40 (do końca bezpłatnego parkowania zostało 20 minut).

Krótkie posumowanie
Lecce – czy mi się podobało?
Tak i kropka. Nie dodawałabym żadnych dodatków typu perła baroku, Florencja południa (wiem, że tak napisałam zaczynając pobyt w tym mieście, ale powinnam tam wsadzić znak zapytania i jednak edytuję tamten wpis).
Miasto ma wiele pięknych miejsc i z pewnością warto je odwiedzić, bo jest co oglądać. Santa Croce, Duomo, Santa Chiara – obowiązkowo. Jest też sporo ładnych detali architektonicznych np. podpory balkonów. Jednak miasto jako całość (mam tu na myśli oczywiście tylko centro storico) nie zrobiło na mnie jakieś dużego wrażenia. Po prostu coś we mnie nie zaskoczyło, czy jak to inaczej nazwać.
Może gdyby były węższe uliczki? Tam jakoś ogólnie szeroko jest.
A może zawinił brak słońca?
A może nastawiłam się na piernik wie co – właśnie po tym określeniu Florencja południa, bo prawdziwa Florencja jak najbardziej mi się podoba.
Czy bym tam wróciła? Gdyby było po drodze to tak, bo może drugie spojrzenie byłoby inne.
Koleżance się podobało (bardziej niż mnie).
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 06.12.2019 20:06

aga_stella napisał(a):Florencja południa

Pod względem ilości zabytków w Apulii nie ma sobie równych. Innych analogii nie widzę :D .


Do Lecce bardzo chętnie bym wróciła. Jeszcze bardziej niż w dzień urzekało wieczorem 8) .
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 06.12.2019 21:47

marze_na napisał(a):
aga_stella napisał(a):Florencja południa

Pod względem ilości zabytków w Apulii nie ma sobie równych. Innych analogii nie widzę :D .

Do Lecce bardzo chętnie bym wróciła. Jeszcze bardziej niż w dzień urzekało wieczorem 8) .


Dzięki za podpowiedź, bo ni pierona nie mogłam odkryć co mają na myśli pisząc Florencja południa (a czytałam to często) i nawet się zastanawiałam po przyjeździe co te ktosie tam- w Lecce takiego dostrzegły. Choć nie do końca jestem przekonana, że o to im chodziło, bo tam różne achy i ochy były.

Nocą wiele miejsc wygląda wręcz magicznie.
Ale to chyba jedyne miasto, które na waszych fotkach jest ładniejsze niż w rzeczywistości :smo:
Po przyjeździe obejrzałam sobie Twoją relację jeszcze raz :lol:
A... i przy okazji dotarło do mnie, że jak coś się podoba to chętnie popatrzy się, co tam ktoś inny dostrzegł (to apropo mojego twierdzenia, że nie ma co pisać, bo Marzena wszystko pokazała i opisała)
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 09.12.2019 18:23

Pogoda piękna, więc zastanawiamy się, gdzie by tu jeszcze pojechać.
Za niecałe pół godziny możemy być w Nardo.
No to jedziemy i to całkiem sprawnie, gdyż w trakcie sjesty ruch na ulicach jest znikomy.
W pewnym momencie przed maską wyrasta nam pan z długachną drabiną.
Misiek nastawiony, że delikwent pójdzie dalej w lewo nieco skręcił kołami w prawo. Pan z drabiną zmierzył go srogim wzrokiem i dał krok w tył.
Już myślałam, że będzie taniec z drabiną :smo:
Ale nie, zaraz objawił się duży samochód do montażu dekoracji świątecznych, który wyjechał z uliczki na główną.
Pan zwyczajnie ułatwił koledze zdanie.
ZZ (32).jpg

Dalej już jazda przebiegała bez żadnych atrakcji.
W Nardo wjechaliśmy w uliczkę nieopodal centrum.
I to są pierwsze zdjęcia.
ZZ (33).jpg

Nie dlatego, że byłam jakoś szczególnie zachwycona widokiem, choć palmy na tle błękitu, to zawsze miły widok.
Zwyczajnie zostałam zastopowana, gdyż nasi genialni mężczyźni odkryli, że wjechali w ulicę jednokierunkową, ale z niewłaściwej strony :oczko_usmiech:
Wrócili zatem odwrócić samochód, bo tylko nasz się wyróżniał :lol:
ZZ (34).jpg

AA (87).JPG

Idziemy do centrum miasta, które z pewnością nie należy do tłumnie odwiedzanych przez turystów.
Nie ma tu bowiem jakichś szczególnie polecanych atrakcji.
Natomiast jest doskonała okazja by zobaczyć i poczuć atmosferę zwyczajnego miasta, gdzie czas jakby płynie wolniej.
Mieszkańcy siedzą na ławkach i z tej perspektywy obserwują świat.
A my podpatrujemy ich świat.
Benvenuti na Piazza Salandra - centralny plac starego miasta
AA (9).jpg

Kolumna zwieńczona posągiem Marii Niepokalanej
AA (7).jpg

AA (6).jpg
AA (5).jpg

Jest też Fontana del Toro wybudowana w 1930 roku
AA (57).JPG


Legenda głosi, że miasto założone zostało w miejscu, w którym wytrysnęła woda spod kopyta byka.
Byk jest też w herbie miasta.
AA (8).jpg

Legenda też mówi, że zwłaszcza panowie powinni napić się z niej wody.
Ponoć dodaje... powiedzmy elegancko sił witalnych :smo:
AA (10).jpg


Kościół Najświętszej Marii Panny z Karmelu
Pierwsze wzmianki o świątyni pochodzą z 1460 r . Jakieś zmiany wprowadzono po 1532 r., a poważnie uszkodzony został podczas trzęsienia w 1743 r.
Bardzo ładna fasada z posągami lwów (jeden jak nowy, drugi nieco zniszczony)
AA (1).jpg

wnętrze
AA (3).jpg
AA (4).jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 09.12.2019 20:39

Spacerując napotkaliśmy na typowy pojazd południa Włoch - Piaggio Ape 50.
AA (43).jpg

Na wąskich uliczkach doskonale sprawdza się jako środek transportu, a przewieźć może do 200 kg.
Prędkości większej nie rozwinie jak 45 km/h.
Żeby nim jeździć nie trzeba mieć prawa jazdy, bo zakwalifikowany jest jako motorower.
W jednym z miasteczek widziałam w pędzącym Piaggio siedzące dwie osoby w kabinie (chyba małżeństwo). Niestety fotki nie zdążyłam zrobić, ale widok był niezapomniany :lol: .
Natomiast za tą bramą
AA (25).jpg
AA (26).jpg

podziwiać mogliśmy dość zabytkowy wehikuł...
AA (74).JPG
Co to jest nie wiem (starsza wersja piaggio?). Ale jak ktoś wie, to chętnie się dowiem.
Musi jednak być cenny, bo był łańcuchem przywiązany :lol:

Dochodzimy do barkowego kościoła San Domenico. Zbudowany dla zakonu dominikanów w latach 1580-1594.
Trzęsienie ziemi w 1743 r. w dużej części go zniszczyło. Nie ucierpiała na szczęście dość oryginalna fasada z końca XVI wieku.
Można poprzyglądać się detalom, gdyż dolna część jest bogato rzeźbiona.
AA (11).jpg
AA (13).jpg
AA (15).jpg

Górna część fasy zdecydowanie spokojniejsza
AA (14).jpg

Wnętrze
AA (60).JPG

Sufit
AA (21).jpg

Ołtarze boczne
AA (20).jpg
AA (18).jpg

wychodzimy
AA (16).jpg

Docieramy do zamku, który został wzniesiony na przełomie XV i XVI wieku.
AA (33).jpg

Potem był jednak przebudowywany, gdyż w pewnym momencie stał się rezydencją szlachecką i bardzie zaczął przypominać pałac.
W 1933 roku zamek został sprzedany gminie Nardò za 78,780 funtów, a od 1934 roku mieści się w nim ratusz miejski.
AA (34).jpg
AA (80).JPG

Elewacja wraz z portalem głównym pochodzi z XIX wieku.
Przyciąga wzrok podporami pod balkonem, a także dekoracyjnym fryzem pod blankami
AA (41).jpg
AA (39).jpg

AA (83).JPG
AA (38).jpg

Nieśpiesznie wracamy do samochodu
AA (24).jpg
AA (27).jpg
AA (30).jpg

AA (76).JPG

AA (45).jpg

AA (46).jpg
AA (49).jpg

AA (50).jpg


I to koniec naszej wycieczki po Nardo.
Miasto nie powoduje wielkich ochów i achów, ale swój klimat ma i mnie się podobało.
Nie będę nikogo zachęcać, że musi koniecznie tam jechać, ale jeśli mamy czas, to warto.
Duży plus za autentyczność.
Ostatnio edytowano 09.12.2019 22:05 przez aga_stella, łącznie edytowano 1 raz
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 09.12.2019 21:13

O! Widzę Nardo Tonego pojawiło się na Waszej trasie :hut: .
Ciągle nie czuję się przekonana do odwiedzin :? . Chociaż barok San Domenico palce lizać.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 09.12.2019 21:44

marze_na napisał(a):O! Widzę Nardo Tonego pojawiło się na Waszej trasie :hut: .

Nawet palmy Tonowe były :smo:

marze_na napisał(a):Ciągle nie czuję się przekonana do odwiedzin :? .

Z Lece wyjechaliśmy przed godz. 16, więc daleko nie było co jechać i tak padło na Nardo. Bez szału, ale przyjemne miasto.
Natomiast jechać tam specjalnie i do tego komunikacją publiczną (a Ty tak lubisz), to może przesada.
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 10.12.2019 20:45

Beata W. napisał(a):Wyjazd jest totalnym spontanem, szukaliśmy czegoś w sumie na sylwestra ze znajomymi a wyszedł z tego wyjazd do Bari.

My dzisiaj właśnie wróciliśmy z Bari :D
Alberobello też zaliczone, w dzień i w nocy :wink:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 10.12.2019 21:35

lotnikwsk napisał(a):My dzisiaj właśnie wróciliśmy z Bari :D
Alberobello też zaliczone, w dzień i w nocy :wink:


O już?
Domniemam, że Bari zwiedziliście. Super że Alberobello udało się w dwóch porach. Mnie najbardziej podobało się nocą.
Daliście radę jeszcze do jakiegoś miasta/miast podjechać?
Napiszesz relację?
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 10.12.2019 23:14

aga_stella napisał(a):
lotnikwsk napisał(a):My dzisiaj właśnie wróciliśmy z Bari :D
Alberobello też zaliczone, w dzień i w nocy :wink:


O już?
Domniemam, że Bari zwiedziliście. Super że Alberobello udało się w dwóch porach. Mnie najbardziej podobało się nocą.
Daliście radę jeszcze do jakiegoś miasta/miast podjechać?
Napiszesz relację?

Czas szybko leci :D
Bari zwiedzone, Alberobello za jednym razem bo się szybko zrobiło ciemno :mrgreen:
Innych miast niestety nie zwiedziliśmy bo nie miałem auta :(
a przejazdy autobusem i pociągiem zajmują trochę czasu :wink:
A relacja :roll: zobaczymy
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 11.12.2019 07:31

aga_stella napisał(a):
Nie wiem jak będziecie się poruszać - autem, czy komunikacją publiczną, ale jeśli tylko będzie możliwość to bardzo, bardzo polecam Alberobello w dzień i w nocy. Na mnie największe wrażenie zrobiło właśnie nocą (w dzień też byłam).
Warto też iść do centrum, bo w październiku montowali piękne dekoracje świąteczne, a niewątpliwie w styczniu będą się świecić.
Jakbyś miała pytania to śmiało, bo relacja na razie toczy się na południu Salento, a tam myślę, że nie dotrzecie.
Dla mnie numerem jeden jest Matera.

No właśnie myślę sobie, że ten okres będzie miał też jakieś plusy :wink:

lotnikwsk napisał(a):
aga_stella napisał(a):[
Bari zwiedzone, Alberobello za jednym razem bo się szybko zrobiło ciemno :mrgreen:
Innych miast niestety nie zwiedziliśmy bo nie miałem auta :(
a przejazdy autobusem i pociągiem zajmują trochę czasu :wink:
A relacja :roll: zobaczymy

No właśnie ja też nie planowałam wynajmować raczej samochodu. I trochę się zastanawiam czy to dobry pomysł.
Do Alberobello dojechaliście beż większych problemów? Jakie aktualne ceny biletów :?:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 11.12.2019 12:57

Beata W. napisał(a):
No właśnie ja też nie planowałam wynajmować raczej samochodu. I trochę się zastanawiam czy to dobry pomysł.
Do Alberobello dojechaliście beż większych problemów? Jakie aktualne ceny biletów :?:


Wiadomo, że łatwiej i szybciej jest poruszać się autem.
Ale jeśli nawet nie zdecydujesz się na auto, to polecam Ci jednego dnia zrealizować Alberobello i Locorotondo, które jest rzut beretem od pierwszego. Jest też komunikacja - autobusy na 100 proc., a i chyba pociąg jeździ. (jeśli dobrze pamiętam, to Marzena chyba obskoczyła to jednego dnia)
Locorotondo jest piękne, ale gdy jest przystrojone w dekoracje świąteczne to prawdziwa bajka.
Wpisz w wyszukiwarkę locorotondo decorazioni natalizie i popatrz na fotki (filmik też super).
Zachorowałam jak to zobaczyłam.
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 11.12.2019 17:26

Bilet z Bari do Alberobello kosztuje 4.3 euro
pociągiem się nie dostaniesz bo tory są w remoncie,
w zamian jeżdżą autobusy tej samej firmy FSE.
Wyjścia są dwa, autobusem do Polignano a później pociągiem do Alberobello oczywiście na jednym bilecie (nie polecam bo to długa podróż)
Albo autobusem bezpośrednio do Alberobello, wtedy jedzie tylko godzinę bo nie zjeżdża do tych dupnych miasteczek.
Tylko że bezpośrednivh kursów jest mało, chyba cztery.
A ostatni bezpośredni powrotny o 17:20, odjazd koło stacji paliw.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia

cron
Ciao! Salve! Apulia! 10 dni na obcasie Włoch, 2019 - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone