Idziemy promenadą i oczywiście kolejny już raz zaczepia nas dziewczyna i namawia na nocny rejs katamaranem.Oczywiście po rosyjsku
Mówię, dziękuję nie, może jutro
Ona na to, że jutro będzie kisza Te chmury na niebie zwiastują deszcz. Na 100%.
Deszcz, jaki deszcz przecież nie taka była umowa.
Spacerujemy dalej...
Wchodzimy do miejscowej galerii
Dochodzimy do punktu informacji turystycznej
11 lat temu tutaj przychodziliśmy, by "nadawać" na forum
chorwacko-czarnogorskie-relacje-krakusow-t11404.html
A to też nowy apartamentowiec przy samej promenadzie
Przechodzimy obok boiska, na którym trwa mecz Petrovać - Budva
Mecz jest transmitowany przez telewizję
Obok boiska są korty tenisowe
W tym różowym domu pytaliśmy o noclegi
Ten z zapalonym światłem był wolny za 25 euro/dzień
Nie wynajęliśmy..... bo balkon wychodził na podwórko szkolne.