napisał(a) Dziadek Maciek » 17.12.2010 10:57
KumoterSzyszkownik napisał(a):Wiem,ze o gustach nie nalezy dyskutowac,ale chorwacki Prosec nie stal nawet przy wloskim Prosecco.Nie piszac juz o innych winach chorwackich-zarowno bialych jak i czerwonych-ktorych jedynym wyroznikiem jest wysoka cena niewspolmierna do jakosci.Nawet najbardziej kwasny i ochydny sikacz chorwacki w butelce potrafi kosztowac 4-5 euro!Za te cene-wydaje mi sie,ze juz o tym pisalem w ktoryms z moich postow-mozna we Wloszech juz kupic doskonale wino ,,made in Toscania''...No,ale fakt...W Polsce ,,Byk''kosztuje mniej niz ,,sikacz''z Cro i jest jeszcze wstretniejszy...
Prosec czy Prosecco to nie dla mnie, nie ten smak mam
Faktycznie o gustach nie powinniśmy dyskutować, ale skoro w pewien sposób zacząłeś, to ....przeliczając na cenę, masz rację, chorwackie wina są drogie i to nawet jak piszesz "kwasiory".
My, Polacy przeliczamy wszystko na cenę, a Chorwaci cenią swoje wyroby. Nawet z domowej wytwórni, nie kupisz dobrego taniego wina, owszem kupisz takie, które wielu osobom będzie smakowało, ale walorów to ono mieć nie będzie. Wino spełniające wymogi, niestety musi kosztować, w Cro, domowe nawet ok 100 kun, a sklepie--lepiej nie mówić.
Przywożę każdego roku spory zapas win chorwackich, większość w cenie ok 150/250 kun, mam "smaka" cały rok i to mi pasuje. Nie robię tego z bezmyślnego zauroczenia Chorwacją, mnie tamte wina po porostu smakują. Nie pijam za 4/5 euro win toskańskich, nie ten smak dla mnie, tak samo trudno mnie zadowolić winem francuskim. Mam inny gust, wolę "Nowy Świat', lubię wynajdować wspaniałe wina snując się np. po Węgrzech, po maleńkich winnicach.