Kinga i Bocian w jednym stali... forum,
Kinga na górze, a Bocian na dole,
Bocian spokojny, nie wadzi nikomu,
Kinga łyka Rakiję w Chorwacji
I rakiję w domu.
BTW uwielbiam Wasze wymiany zdań w różnych wątkach
Bocian napisał(a):Dlatego piszę, że to ciekawe. Rozumiem, że ty po wielokrotnych pobytach w Cro jesteś fachowcem Wytłumacz niewiedzącemu co oznacza "co Rakija w Chorwacji to rakija" Czym się różni Rakija od rakiji?
Bocian napisał(a):kinga35 napisał(a): Fachowcem to powineneś być raczej jesteś ty.
Będę bo jestem
walp napisał(a):kinga35 napisał(a):Widzę w podglądzie że Anakin znowu pisze o masakrze, to się zmywam.kinga35 napisał(a):Z tego stresu ( jak zobaczyłam masakrę Anakina ) nie poprawiłam i wyszło co wyszło.
Ale drżą niektórzy, coś musiało się kiedyś wydarzyć
kinga35 napisał(a):Wątpię czy ktoś inny drży oprócz mnie
kinga35 napisał(a):Link z "masakrą" pojawił się drugi raz, wczoraj na wątku o jedzeniu do Cro, dzisiaj na wątku o trunkach. Wystarczy że o czymś napiszę
kinga35 napisał(a):Bocian napisał(a):Dlatego piszę, że to ciekawe. Rozumiem, że ty po wielokrotnych pobytach w Cro jesteś fachowcem Wytłumacz niewiedzącemu co oznacza "co Rakija w Chorwacji to rakija" Czym się różni Rakija od rakiji?
No i wszędzie podkreślam że byłam raz w Chorwacji, teraz sie wybieram drugi. Fachowcem to powineneś być raczej jesteś ty.
Widzę w podglądzie że Anakin znowu pisze o masakrze, to się zmywam.
O !ynka napisał(a):kinga35 napisał(a):Bocian napisał(a):Dlatego piszę, że to ciekawe. Rozumiem, że ty po wielokrotnych pobytach w Cro jesteś fachowcem Wytłumacz niewiedzącemu co oznacza "co Rakija w Chorwacji to rakija" Czym się różni Rakija od rakiji?
No i wszędzie podkreślam że byłam raz w Chorwacji, teraz sie wybieram drugi. Fachowcem to powineneś być raczej jesteś ty.
Widzę w podglądzie że Anakin znowu pisze o masakrze, to się zmywam.
Jak na jeden pobyt w Chorwacji, jesteś bardzo doświadczonym cromaiakiem
walp napisał(a): Ktoś mógł jeździć kilkanaście razy do Cro i rakiji nie ruszył, ktoś inny był raz i przez cały dwutygodniowy pobyt raczył się tym trunkiem.
walp napisał(a):Co Wy tak na poważnie No przecież dyskusja jest w temacie trunków. Ktoś mógł jeździć kilkanaście razy do Cro i rakiji nie ruszył, ktoś inny był raz i przez cały dwutygodniowy pobyt raczył się tym trunkiem.
No to ma większe doświadczenie z rakiją, czy nie