Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

chorwackie przyjemności

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
MKB
Croentuzjasta
Posty: 241
Dołączył(a): 22.02.2007
chorwackie przyjemności

Nieprzeczytany postnapisał(a) MKB » 27.02.2007 15:19

:) lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do chorwacji... kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich
lubię przejazd przez velebit. wjeżdzam coraz wyżej a w moim zołądku kreci sie coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym pagiem?
lubie siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzies znad sahary pewnie. a potem łyczek winka z piwiczki. i cykady...
lubię wpatrywać się w toń adriatyku.
lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie,
lubie planowanie kolejnych podróży. wlaściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :) lubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie
chesjowisz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) chesjowisz » 27.02.2007 17:45

MKB napisał(a)::) Lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do Chorwacji. Kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. Raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich.
Lubię przejazd przez Velebit. Wjeżdzam coraz wyżej ,a w moim żołądku kręci się coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... Adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym Pagiem?
Lubię siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzieś znad Sahary pewnie. A potem łyczek winka z piwiczki. I cykady...
Lubię wpatrywać się w toń Adriatyku.
Lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie.
Lubię planowanie kolejnych podróży. Właściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :).Llubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie.

:wink:
m82m
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 15.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) m82m » 27.02.2007 18:39

chesjowisz napisał(a):
MKB napisał(a)::) Lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do Chorwacji. Kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. Raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich.
Lubię przejazd przez Velebit. Wjeżdzam coraz wyżej ,a w moim żołądku kręci się coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... Adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym Pagiem?
Lubię siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzieś znad Sahary pewnie. A potem łyczek winka z piwiczki. I cykady...
Lubię wpatrywać się w toń Adriatyku.
Lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie.
Lubię planowanie kolejnych podróży. Właściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :).Llubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie.

:wink:


:D
Iwona Baśka
Cromaniak
Posty: 1096
Dołączył(a): 15.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona Baśka » 27.02.2007 18:59

m82m napisał(a):
chesjowisz napisał(a):
MKB napisał(a)::) Lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do Chorwacji. Kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. Raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich.
Lubię przejazd przez Velebit. Wjeżdzam coraz wyżej ,a w moim żołądku kręci się coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... Adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym Pagiem?
Lubię siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzieś znad Sahary pewnie. A potem łyczek winka z piwiczki. I cykady...
Lubię wpatrywać się w toń Adriatyku.
Lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie.
Lubię planowanie kolejnych podróży. Właściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :).Llubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie.

:wink:


:D
:oops:
Japona
Cromaniak
Posty: 739
Dołączył(a): 30.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Japona » 27.02.2007 21:15

no co fajnie MKB napisał :)
ja lubię patrzeć jeszcze jak księżyc w pełni odbija się w wodzie,
lubię jeść kolację na tarasie przy morzu i popijać winko, a w oddali słychać budzące się do życia nocnego miasteczko,
lubię pójść do Buby i wrócić wraz ze świtem
eh się rozmarzyłam dzięki MKB
:wink:
chesjowisz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) chesjowisz » 27.02.2007 21:39

Japona napisał(a):no co fajnie MKB napisał :)
ja lubię patrzeć jeszcze jak księżyc w pełni odbija się w wodzie,
lubię jeść kolację na tarasie przy morzu i popijać winko, a w oddali słychać budzące się do życia nocnego miasteczko,
lubię pójść do Buby i wrócić wraz ze świtem
eh się rozmarzyłam dzięki MKB
:wink:

jakbym nie poprawił to byś tylko się,, rozmazała'' :wink: :D
Cosmo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 08.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cosmo » 27.02.2007 22:06

Iwona Baśka napisał(a):
m82m napisał(a):
chesjowisz napisał(a):
MKB napisał(a)::) Lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do Chorwacji. Kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. Raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich.
Lubię przejazd przez Velebit. Wjeżdzam coraz wyżej ,a w moim żołądku kręci się coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... Adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym Pagiem?
Lubię siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzieś znad Sahary pewnie. A potem łyczek winka z piwiczki. I cykady...
Lubię wpatrywać się w toń Adriatyku.
Lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie.
Lubię planowanie kolejnych podróży. Właściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :).Llubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie.

:wink:


:D
:oops:


I dlatego warto czekać cały rok i żyć każdym następnym wyjazdem!
MKB
Croentuzjasta
Posty: 241
Dołączył(a): 22.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) MKB » 27.02.2007 22:31

i jeszcze lubię (gdzieś w sibeniku, splicie albo dubrowniku) ochłodzić stopy (pod kawiarnianym stolikiem) stawiając je na gładziutkim, wyślizganym bruku. do tego ze dwie kugle albo trawarica z lodem
MKB
Croentuzjasta
Posty: 241
Dołączył(a): 22.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) MKB » 27.02.2007 22:37

boso oczywiscie
chesjowisz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) chesjowisz » 27.02.2007 23:36

MKB napisał(a):boso oczywiscie

i lubie moczyc dupe w adriatyku tylko mi brakuje lodow na patyku,ale mam kugle i travacice i dlatego niczego juz nicht szicen :wink:
MKB
Croentuzjasta
Posty: 241
Dołączył(a): 22.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) MKB » 28.02.2007 10:36

:D kilka razy w życiu zdarzyło mi sie mieć kaca. raz - po urodzinach meża, na jakis tydzień przed wyjazdem. jakąż ulgę w cierpieniach sprawiało mi wyobrażanie sobie ze oto zanurzam sie (z głowa) w chłodnej ale nie lodowatej, kryształowej, spokojnej wodzie adraityku.
oczywiście nie myślałam wtedy o travaricy
Iwona Baśka
Cromaniak
Posty: 1096
Dołączył(a): 15.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona Baśka » 28.02.2007 11:02

Lubię być rano w Sibeniku, kiedy upał jeszcze nie dokucza, nie ma zbyt wielu turystów. Idę wtedy na targ po "domace' pomidory i inne świeże pachnące owoce i warzywa. Potem , na Starówkę i obowiązkowo wypijam kawkę. Najpóżniej do 9.30 wracam do Mandaliny ( dzielnica Sibenika można dojechać autobusem, pieszo ok. 30 min.)
Pozdrav
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 28.02.2007 11:29

1. Kawa.
2. Travarica.
3. Karlovacko.
4. Jadran.
5. Cykady.
6. Spokój na campingu.
7. Wspaniała architektura miast.
8. Drzewa owocowe inne niż u nas - pomarańcze, oliwki, granaty...
9. Daleko od domu :lol:
10. Robimy to na co mamy ochotę w procesie demokratycznego głosowania - wtedy i syn ma prawo głosu, ale jakby z mniejszą przewagą ;)
11. Wyciszenie w duszy.

Można tak jeszcze dłuuuuugo wyliczać :D

Pozdrav :hut::papa:

P.S. Kolejność w punktach przypadkowa ;)
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 28.02.2007 21:00

MKB napisał(a)::) lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do chorwacji... kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich
lubię przejazd przez velebit. wjeżdzam coraz wyżej a w moim zołądku kreci sie coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym pagiem?
lubie siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzies znad sahary pewnie. a potem łyczek winka z piwiczki. i cykady...
lubię wpatrywać się w toń adriatyku.
lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie,
lubie planowanie kolejnych podróży. wlaściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :) lubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie


... czytanie takiego tekstu to PRZYJEMNOŚĆ :)
sławka
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 08.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) sławka » 28.02.2007 21:40

a to ja napisał(a):
MKB napisał(a)::) lubię pokonywać kolejne etapy w podróży do chorwacji... kolejne rzeki, pasma górskie, krainy. raduję się kiedy widzę je na horyzoncie i zbliżam sie do nich
lubię przejazd przez velebit. wjeżdzam coraz wyżej a w moim zołądku kreci sie coraz więcej motyli... i nagle staję na szczycie i widzę... adriatyk ze swoimi wyspami... może złotym pagiem?
lubie siedzieć wieczorem pod drzewem oliwnym i poczuć na skórze powiew ciepłego powietrza... gdzies znad sahary pewnie. a potem łyczek winka z piwiczki. i cykady...
lubię wpatrywać się w toń adriatyku.
lubie inność: drzewa oliwne i cyprysy, skalisty łysy krajobraz, powykręcane pinie,
lubie planowanie kolejnych podróży. wlaściwie zaczyna się ono niedługo po powrocie :) lubię czytać wasze opowieści na forum, zastanawiać się gdzie tym razem warto pojechać, szperać w internecie, oglądać galerie


... czytanie takiego tekstu to PRZYJEMNOŚĆ :)

...lubię to oczekiwanie na kolejny wyjazd...
...lubię wiedzieć, że ktoś tam na mnie czeka...
...lubię mieć świadomość, że są ludzie podobni do mnie...
...lubię opowiadać innym o tym małym raju na ziemi...
...i już nie mogę doczekać się wakacji... :lol:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
chorwackie przyjemności
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone