CHORWACKA REAKTYWACJA II AD2020

banankochan napisał(a):Dzień dobry wszystkim gościom

... witam serdecznie ... ...

banankochan napisał(a): jak Półwysep Pelješac to zasiadam

... dużo tego Peljesaca to u nas nie będzie ... ... skupiliśmy się bardziej na dalszej okolicy ... ...

banankochan napisał(a):czekamy na dalsze podboje półwyspu przez Twoją rodzinna ekipę

... następny dzień spędzimy na plażingu i tak co drugi dzień ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po dotarciu do schodów prowadzących do miasta trzeba je dokładnie obfocić ... ...





... jak widać ich kształt jest miły dla oka ... ...





... następnie idziemy do pobliskiej knajpki na obiad ... ...




... a po nim udajemy się w stronę portu ... ...




... skąd odpływamy do Orebicia ... ...




... a po powrocie krótki plażing ... ...




... i tradycyjny zachód słońca z balkonu kwatery ... ...



CDN...

CD...

Dzień 11 - 02.08.2018 - "Trpanj"

Dzisiaj zgodnie z naszą rodzinną tradycją dzień wolny, czyli plażing ... ...


... dla odmiany dzisiaj jako główną wybieramy położoną we wschodniej części Trpanj plażę Luka ... ...




... po wodnych zabawach rodzinnych czas na krótki wypoczynek, czyli suszenie ... ... w tym celu ruszam na spacer po najbliższej okolicy ... ...




CDN...

CD...

Upał jest spory, a przede mną "wspinaczka" ... ...




... na szczęście wzgórze wysokie nie jest i po chwili jestem już na miejscu ... ...




... i z poziomu pierwszej kapliczki mogę podziwiać takie widoczki ... ...




... ale wycieczka na tej jednej kapliczce nie kończy się ... ...




... zanim jednak ruszę do następnej, cieszę oczy obecną i jej otoczeniem ... ...




... a następnie idę dalej - ku kolejnej, najpierw w dół, a potem ponownie w górę ... ...




CDN...

Same znajome miejsca, które mimo upływu lat nic się nie zmieniły (przynajmniej na Twoich zdjęciach ).
Stacjonowaliśmy w Orebiczu, ale w tym samym czasie mój teść urlopował się w Trpanju, więc jeździliśmy tak z jednej strony półwyspu na drugą . Na Korculę też wyskoczyliśmy parę razy, bo to zdecydowanie atrakcyjniejsza opcja na wieczór niż Orebicz .

marze_na napisał(a):więc jeździliśmy tak z jednej strony półwyspu na drugą

... ta droga to już atrakcja sama w sobie ... ...

marze_na napisał(a):zdecydowanie atrakcyjniejsza opcja na wieczór niż Orebicz

... Korcula faktycznie ma niepowtarzalny klimat, ale i w Trpanj było całkiem przyjemnie, szczególnie wieczorami gdy tłumów na prom itd. już nie było ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Była już jedna kapliczka, a teraz pora na drugą ... ...





... widoki z tego miejsca są równie fascynujące ... ...





... zaglądam również do środka kaplicy ... ...





... już wiem, że za kilka dni wrócę jeszcze tutaj na zachód słońca ... ...





CDN...

Super wycieczka, ale pewnie trwała zdecydowanie dłużej niż wyschnięcie po kąpieli?

pomorzanka zachodnia napisał(a):Super wycieczka, ale pewnie trwała zdecydowanie dłużej niż wyschnięcie po kąpieli?

... zapewne tak, chociaż odległości są tutaj raczej niewielkie ... ... jedynie pierwsze, strome podejście może spowodować lekką zadyszkę, tym bardziej, że było bardzo gorąco ... ... ale widoki wszystko rekompensują ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po samotnym spacerze wracam do rodzinki i przez kolejne dwie godziny plażujemy w tym samym miejscu, a następnie wracamy na obiad na kwaterę ... ...





... po krótkim wypoczynku w pokojach ruszamy na krótki spacer po Trpanj ... ...





... ograniczamy się tylko do okolic naszej plaży ... ...





... a krótko przed zachodem słońca, zaliczamy kolejną już dzisiaj kąpiel ... ...





... a na koniec dnia jeszcze tradycyjny zachód słońca ... ...




... a jutro czeka nas kolejna wycieczka ... ...




CDN...

CD...

Dzień 12 - 03.08.2018 - "Dubrownik"

Dzisiaj wybieramy się na wycieczkę do Dubrownika ... ...


... po prawie dwugodzinnej podróży docieramy na miejsce ... ... parkujemy nad starym miastem i schodzimy ... ...





... pogoda dopisuje, a widoki są cudowne ... ...





CDN...

CD...

Wchodzimy na teren starego miasta i decydujemy, że na początek pospacerujemy sobie po murach ... ...





... od naszej ostatniej tutaj wizyty koszt tej przyjemności wzrósł dwukrotnie, a i wówczas miałem wrażenie, że około 50 zł za taki spacer to spory wydatek ... ...





... nie dość, że jest drogo to spacer odbywa się od punktu foto do punktu foto, robią się piesze korki, trzeba się przeciskać i uważać żeby nie oberwać "z łokcia" itd. itp. ... ...





... ale wystarczy już tego marudzenia i narzekania ... ... pomimo wszystko chyba jednak widoki na prawo i lewo rekompensują te niedogodności ... ...





... aż strach pomyśleć co mogłoby się dziać gdyby cena za spacer po murach byłaby dużo niższa ... ... na szczęście w połowie trasy zaczyna robić się nieco luźniej ... ...





CDN...

Widoki z murów zacne, to fakt.... Byłam na murach raz, i choć korków ludzkich nie było, to miejscami tłoczno, a potem pusto... Jakoś ponownie nie planuję spaceru po murach... Wg mnie stosunek cena/oferta jest delikatnie mówiąc....na głowę upadli....

piekara114 napisał(a):Widoki z murów zacne, to fakt.... Byłam na murach raz, i choć korków ludzkich nie było, to miejscami tłoczno, a potem pusto... Jakoś ponownie nie planuję spaceru po murach... Wg mnie stosunek cena/oferta jest delikatnie mówiąc....na głowę upadli....

... zdecydowanie zgadzam się, byłem drugi i ostatni raz ... ... ale jeżeli ktoś chce pierwszy raz to mimo wszystko warto, jak dla mnie jedno z najważniejszych miejsc do odwiedzenia w Dubrowniku ... ...
Pozdrawiam.

No poszaleli z tymi cenami, jak byłam na murach 15 lat temu to chyba kosztowały 30 kun. Rok temu chyba 150 A chociaż dla dzieci zniżki mieliście

Niemniej jednak uważam, że zwiedzanie Dubrownika bez murów byłoby nie pełne, także raz można się szarpnąć