napisał(a) erde » 13.07.2013 23:26
W lipcu i w sierpniu żeglarze wypływający z Bibinje nie biorą nawet prognoz - pogoda murowana. Udanego urlopu i samych miłych wspomnień. My mamy wspaniałe i nawet niemiłe przygody nie są w stanie ich zmienić. Ja w przeddzień wyjazdu, na odcinku remontowanej drogi w Lesznie, uszkodziłem oponę i aby nie zablokować jedynego pasa musiałem kawałek pojechać bez powietrza. Jak mus to mus, więc musiałem oponę wyrzucić i wymienić dwie, bo nie było już czasu na szukanie jednej pasującej do pary. I choć brzmi to niewiarygodnie, następnego dnia po powrocie do Leszna odmówił posłuszeństwa 2,5 letni akumulator. Zwarcie. Nawet w nieszczęściu trzeba mieć szczęście. Życzę samych udanych dni i samych miłych wspomnień.