Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja z psem, jak transpotrować zwierzaka

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
caliberka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 173
Dołączył(a): 13.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) caliberka » 19.07.2012 19:47

Ostrzegam ,że na wielu plażach jest taki oto znak i psów na plażach nie ma :!:

Obrazek
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 19.07.2012 20:44

mamax napisał(a):Przez Austrię pies musi biec za samochodem a resztę drogi jak kto woli. :P


W kamizelce :lol:
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 19.07.2012 20:55

Tak na serio, mój śmiga tak



Obrazek
Jacek 206
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2823
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek 206 » 19.07.2012 21:13

Witaj, aktualnie jestem w Chorwacji z małym Yorkiem. Pies podróż zniósł dobrze, chociaż miałem tabletki uspakajające. Miał swoje leegowisko w którym siedział cały czas. Dokumentów psa nikt nie chciał oglądać i u nas nie liczą za jego pobyt. Nie bójcie się jechać ze swoim pieskiem :-)

Pozdrowienia z Grebasticy.
waterlily
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 19.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) waterlily » 20.07.2012 09:26

Jacek 206 napisał(a):Witaj, aktualnie jestem w Chorwacji z małym Yorkiem. Pies podróż zniósł dobrze, chociaż miałem tabletki uspakajające. Miał swoje leegowisko w którym siedział cały czas. Dokumentów psa nikt nie chciał oglądać i u nas nie liczą za jego pobyt. Nie bójcie się jechać ze swoim pieskiem :-)

Pozdrowienia z Grebasticy.


Dziękuje za odpowiedz :) mam nadzieję, że nasz tez dobrze podroz zniesie, z tym ze nasz mimo ze ma juz 4 lata szajbusem jest chyba ma adhd :P hehe

A jak zwiedzacie zabieracie wsedzie psiaka i nie ma problemów z wpuszczaniem psa gdziekolwiek?

Zastanawiam się także czy jakby chciało się płynąc np do wenecji to można na pokład takiego malucha(oczywiscie noszac go na rekach ciagle) zabrac ?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 20.07.2012 10:14

waterlily napisał(a):A jak zwiedzacie zabieracie wsedzie psiaka i nie ma problemów z wpuszczaniem psa gdziekolwiek?


Nie spotkałem jeszcze kościoła, katedry czy innej bazyliki żeby nie było zakazu wprowadzania. Podobnie jak muzea i większość zabytków. Chorwacja w tym względzie nie odstaje.
Jacek 206
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2823
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek 206 » 23.07.2012 17:26

waterlily napisał(a):
mam nadzieję, że nasz tez dobrze podroz zniesie, z tym ze nasz mimo ze ma juz 4 lata szajbusem jest chyba ma adhd :P hehe

A jak zwiedzacie zabieracie wsedzie psiaka i nie ma problemów z wpuszczaniem psa gdziekolwiek?

Zastanawiam się także czy jakby chciało się płynąc np do wenecji to można na pokład takiego malucha(oczywiscie noszac go na rekach ciagle) zabrac ?

Nasza psinka waży mniej od kota 1,70kg :lol:.
Godziny na spacery po starówkach wybieraliśmy mocno popołudniowe po 18. Najwazniejsze jest, aby wziąć wilgotny ręcznik i co jakiś czas schładzać psa owijając go co jakiś czas. Woda do picia-obowiazkowo i rękawiczki jednorazowe (takie jak na stacji paliw).
Co jakiś czas ktoś chciał sobie zrobić zdjęcie. :D.
Uważajcie na koty, nie uciekają . :wink:
Elvirka
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 15
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elvirka » 24.07.2012 12:40

waterlily napisał(a):
Jacek 206 napisał(a):Witaj, aktualnie jestem w Chorwacji z małym Yorkiem. Pies podróż zniósł dobrze, chociaż miałem tabletki uspakajające. Miał swoje leegowisko w którym siedział cały czas. Dokumentów psa nikt nie chciał oglądać i u nas nie liczą za jego pobyt. Nie bójcie się jechać ze swoim pieskiem :-)

Pozdrowienia z Grebasticy.


Dziękuje za odpowiedz :) mam nadzieję, że nasz tez dobrze podroz zniesie, z tym ze nasz mimo ze ma juz 4 lata szajbusem jest chyba ma adhd :P hehe

A jak zwiedzacie zabieracie wsedzie psiaka i nie ma problemów z wpuszczaniem psa gdziekolwiek?

Zastanawiam się także czy jakby chciało się płynąc np do wenecji to można na pokład takiego malucha(oczywiscie noszac go na rekach ciagle) zabrac ?



Witam,
ja co roku jeżdzę z terierem West Highlander , podróż na mamusi kolankach lub na chodniczku w nogach oczywiście wyściełane jak dla króla.Bywa że całą drogę z Chorzowa do Trogiru jedzie na kolanach, generalnie jestem potem sztywna przez jeden dzień :):)
12 lat już jeździ mały łobuziak, nie wyobrażam sobie go zostawić u znajomych. Nie przepada za opalaniem ale na balkoniku mu dobrze i na spacerkach koło Jadranu. Mało kiedy sprawdzają papiery naszego Coco, Austriacy tylko się usmiechali jak nas w nocy zatrzymali i pytali jak sie nazywa, pogłaskali z trudem bo Coco jak ktoś wkłada rękę do auta chce ją zjeść hahhahaha. W Makarskiej jak wynajmowaliśmy od prywatnych gospodarzy to kręcili nosem przez cały pobyt na naszego psa a skasowali za nas drogo i za psa też sporo euro.Miałam zepsuty przez to cały urlop,dodam jeszcze że nasz pies to spokojny , cichutki pupil który nawet nie szczeka zbytnio więc nie hałasował, do tego mały, biały zadbany ale widocznie nie znosili zwierząt , tylko w takim razie po co nam wynajmowali?
No ale teraz już mam spore doświadczenie więc wybieram miejsca przyjazne pieskom:)
Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt
alwexim
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 03.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alwexim » 25.07.2012 09:30

Mnie moje pieski zabierają ze sobą i o nic się nie muszę martwić :lol:
Obrazek
A może ktoś wie czy jeszcze potrzebne jest Urzędowe Świadectwo Weterynaryjne? bo co roku załatwiałem, ale podobno już nie jest wymagane.
waterlily
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 19.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) waterlily » 25.07.2012 12:42

Elvirka napisał(a):
waterlily napisał(a):
Jacek 206 napisał(a):Witaj, aktualnie jestem w Chorwacji z małym Yorkiem. Pies podróż zniósł dobrze, chociaż miałem tabletki uspakajające. Miał swoje leegowisko w którym siedział cały czas. Dokumentów psa nikt nie chciał oglądać i u nas nie liczą za jego pobyt. Nie bójcie się jechać ze swoim pieskiem :-)

Pozdrowienia z Grebasticy.


Dziękuje za odpowiedz :) mam nadzieję, że nasz tez dobrze podroz zniesie, z tym ze nasz mimo ze ma juz 4 lata szajbusem jest chyba ma adhd :P hehe

A jak zwiedzacie zabieracie wsedzie psiaka i nie ma problemów z wpuszczaniem psa gdziekolwiek?

Zastanawiam się także czy jakby chciało się płynąc np do wenecji to można na pokład takiego malucha(oczywiscie noszac go na rekach ciagle) zabrac ?



Witam,
ja co roku jeżdzę z terierem West Highlander , podróż na mamusi kolankach lub na chodniczku w nogach oczywiście wyściełane jak dla króla.Bywa że całą drogę z Chorzowa do Trogiru jedzie na kolanach, generalnie jestem potem sztywna przez jeden dzień :):)
12 lat już jeździ mały łobuziak, nie wyobrażam sobie go zostawić u znajomych. Nie przepada za opalaniem ale na balkoniku mu dobrze i na spacerkach koło Jadranu. Mało kiedy sprawdzają papiery naszego Coco, Austriacy tylko się usmiechali jak nas w nocy zatrzymali i pytali jak sie nazywa, pogłaskali z trudem bo Coco jak ktoś wkłada rękę do auta chce ją zjeść hahhahaha. W Makarskiej jak wynajmowaliśmy od prywatnych gospodarzy to kręcili nosem przez cały pobyt na naszego psa a skasowali za nas drogo i za psa też sporo euro.Miałam zepsuty przez to cały urlop,dodam jeszcze że nasz pies to spokojny , cichutki pupil który nawet nie szczeka zbytnio więc nie hałasował, do tego mały, biały zadbany ale widocznie nie znosili zwierząt , tylko w takim razie po co nam wynajmowali?
No ale teraz już mam spore doświadczenie więc wybieram miejsca przyjazne pieskom:)
Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt


Dziękuje za odpowiedz, .... jedziemy pierwszy raz i wszystkim sie martwie :P a co do mieszkanka tam to bedziemy mieli domek wypozyczony od znajomego więc z gospodarzami nie powinno byc problemu bo ich nie bedzie :P hehe

a mozesz mi powiedziec czy zabieracie psa na plaze? czy ludzie sie nie krzywią na to, nawet jesli nie wchodzi do wody tylko lezy obok wlascicieli?
alwexim
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 03.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alwexim » 25.07.2012 15:05

waterlily napisał(a):
a mozesz mi powiedziec czy zabieracie psa na plaze? czy ludzie sie nie krzywią na to, nawet jesli nie wchodzi do wody tylko lezy obok wlascicieli?

Raczej mnie ludzie omijają i nie kładą się w bezpośrednim sąsiedztwie. Pieski starają się trzymać intruzów z dala :lol: W razie czego poszukaj innej zatoczki i po problemie :D
mamax
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 277
Dołączył(a): 06.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mamax » 25.07.2012 21:04

No i się nie dziwię też bym omijał bo to żadna przyjemność moczyć się z jakimś kun...psem. Choć do tych stworzeń nie mam żadnej urazy ale zawsze pozostaje jakieś ale. :wink:
alwexim
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 03.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alwexim » 25.07.2012 23:01

mamax napisał(a):No i się nie dziwię też bym omijał bo to żadna przyjemność moczyć się z jakimś kun...psem. Choć do tych stworzeń nie mam żadnej urazy ale zawsze pozostaje jakieś ale. :wink:

Pies kąpiąc się, nigdy się nie załatwi w wodzie, czego o ludziach powiedzieć nie można, dlatego masz rację: zawsze pozostaje jakieś ale :wink:
waterlily
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 19.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) waterlily » 26.07.2012 10:34

alwexim napisał(a):
mamax napisał(a):No i się nie dziwię też bym omijał bo to żadna przyjemność moczyć się z jakimś kun...psem. Choć do tych stworzeń nie mam żadnej urazy ale zawsze pozostaje jakieś ale. :wink:

Pies kąpiąc się, nigdy się nie załatwi w wodzie, czego o ludziach powiedzieć nie można, dlatego masz rację: zawsze pozostaje jakieś ale :wink:


ale ja mowie o tym, czy pies lezac obok nas na plazy (nie w wodzie!!) nie bedzie stanowil problemów dla plazujacych. Nie wspominalam o wchodzenikui psa do wody...
alwexim
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 03.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alwexim » 26.07.2012 16:30

waterlily napisał(a):
ale ja mowie o tym, czy pies lezac obok nas na plazy (nie w wodzie!!) nie bedzie stanowil problemów dla plazujacych. Nie wspominalam o wchodzenikui psa do wody...


Jeżeli nie ma tablicy informującej o zakazie to możesz śmiało z pupilem plażować. Tablice najczęściej spotkasz na plażach typowo miejskich, w centrach miejscowości. Ja osobiście preferuję spokojne, bezludne zatoczki gdzie takich tablic zakazu nie ma. Ludzie są różni i niektórym zawsze będzie coś przeszkadzać, czy to zwierzak, czy to inny człowiek innej narodowości, nie wspominając już o innej karnacji. W Chorwacji zawsze można znaleźć jakieś ustronne miejsce do odpoczynku od cywilizacji i to jest jedna z najważniejszych rzeczy dla chyba większości Cromaniaków :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Chorwacja z psem, jak transpotrować zwierzaka - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone