cocolino napisał(a):Ja wyjeżdżam z dziewczyną z Chełma, tak jak kolega Idzik sugeruje, około godziny 15-16 w niedzielę 1 sierpnia, żeby w Makarskiej być w poniedziałek około 8-10. Myślicie, że to możliwe? Auto to Ford Focus 1.8 TDCi. Jedziemy pierwszy raz w ciemno na 10-12 nocy, zależy za ile wynajmiemy pokój. Trochę się obawiamy czy znajdziemy coś za sensowne pieniądze(w granicach 20-25 euro/pokój), bo wiadomo-środek sezonu. Jesteśmy młodzi więc na luksusy się nie nastawiamy. Klima jak będzie to będzie jak nie to też przeżyjemy. Nawigacja-lark z automapą 6.1 W PL daje radę ale za granicą jeszcze jej nie testowałem. Sprawdzi się ? Jedziemy trasą Barwinek, Miszkolc, Budapeszt i Zagrzeb. Jak możecie to doradźcie coś komuś, kto jedzie pierwszy raz. Coś co powinienem wiedzieć przed wyjazdem.
W rzeszowie bedziesz po 3h
potem Barwinek - tutaj możesz nabyc winietke ...autostrada tam to raptem 30km chyba (napewno malo) lub bez winietki możesz jechac równolegla krajówka (widać ją początkowo z autobahna). Wybór nalezy do ciebie:
7dni-4,9E lub miesiąc 9,9E
Potem masz
Slowacje
tutaj polecam postój w Svidniku ...przy drodze jest market Billa
Na tym odcinku slowackim uważaj na kręte odcinki dróg (dluższy kawalek, wieczorami deszczowymi są zarąbiste mgly)
Potem Koszyce wybierasz Autostrada lub Krajówka ...potem
Węgry
krajowa szosa węgierska (z ograniczeniem do 110km/h) w Miszkolcu wjeżdzasz na AUTOSTRADE M30 i śmigasz na Budapeszt.
ok 1-2 w nocy powinieneś minąc Budapeszt. Nawigacja pokieruje cie przez miasto -mimo że jest obwodnica- Polecam widok zamku oświetlonego-Budapeszt nocą. (a z powrotem ja zazwyczaj wracam obwodnicą
Z Budapesztu szybciutko bym radzil śmigac na Zagrzeb (niestety raz mialem okazje po 7 się zjawic w Zagrzebiu ..
Bowiem tutaj na autostradach masz już bramki i kurde korki byly. Pomijam granice tam pokazujesz DOWÓD OSOBISTY i jadziesz dalej.
Wstepnie powinieneś zajechać ok 11h (trzeba doliczyc napewno postoje -zwlaszcza jak jest malo kierowców -lepiej częstsze postoje robić- Redbule są dobre na krótką mete)
Podsumowując:
wyjazd mozna nawet zrobic o 14-15 - co by zajechać na ok 10 tam dzieś np na Makarska ...malutka kapiel na dzien dobry a potem szukać noclegów
Co do noclegów trzeba sie nastawic jak mówili poprzednicy ...25-30e. choc pamietam w sierpniu rok temu w szczycie-na wyspie pelnej wlochów dalo rade zalatwic 12e.... ale nastawiaj sie na 30e (potem może bedzie Pozytywna niespodzianka).
Może jeszcze bardziej doświadczenii koledzy się wypowiedzą.