Bartulo, bardzo przyjemna relacja.
Bardzo fajnie się ją czyta. Jest jednak jakiś problem ze zdjęciami - nic się nie wyświetla.
Jak pisałeś o gościnności Lary i Ivicy, od razy przypomniałem sobie o smakołykach jakie nam przygotowali. Mniam, mniam...
andy_n napisał(a):Bartulo, bardzo przyjemna relacja.
Bardzo fajnie się ją czyta. Jest jednak jakiś problem ze zdjęciami - nic się nie wyświetla.
Jak pisałeś o gościnności Lary i Ivicy, od razy przypomniałem sobie o smakołykach jakie nam przygotowali. Mniam, mniam...
Potter napisał(a):No kochany ... Z takimi zdjęciami jak te ze starych Drasnic to Ty się normalnie marnujesz.
Już dawno miałam przeczucie, że będąc w Igrane lekceważenie Drasnic to kiepski pomysł. Teraz utwierdziłam się w planach na przyszły rok. 2 tygodnie Orebić, 1 tydzień Igrane + Drasnice .
A maluchy - przesłodkie .
iwwoj napisał(a):Witam!
Z zainteresowanie śledzę Twoją relację. Oglądam i czytam. Podpatruję, co można byłoby tam "ofocić".
W tym roku zaplanowaliśmy wakacje właśnie w Draśnicach. Liczę, że będzie fajnie - jak zwykle w CRO z resztą
Pozdrawiam.
- Wojtek
KrzychuZiom napisał(a):bardzo fajna relacja fotki też ekstra
banankochan napisał(a):Bardzo fajna relacja, przyjemnie i miło się czytało. Życzę udanych tegorocznych wakacji w CRO jak dojdą do skutku