Chorwacja we dwoje

Janusz Bajcer napisał(a):Jeśli autokarem to wyspy Kvarneru i wyspy w Dalmacji odpadają

A gdzie żeś się tego dowiedział Gdybym nie miał auta, to autokarem pojechałbym do Rijeki a stamtąd promem np na Hvar albo na Korculę i mam wczasy git majonez

Rysio napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Jeśli autokarem to wyspy Kvarneru i wyspy w Dalmacji odpadają

A gdzie żeś się tego dowiedział Gdybym nie miał auta, to autokarem pojechałbym do Rijeki a stamtąd promem np na Hvar albo na Korculę i mam wczasy git majonez

Mozna i tak ale dla "pierwszaka" to dość trudne logistycznie

E tam trudne. Schody na prom wcale wysokie nie są Łatwiejsze to niż objechanie Słowenii

Rysio napisał(a):E tam trudne. Schody na prom wcale wysokie nie są Łatwiejsze to niż objechanie Słowenii

Jak jedzie autokarem, o objazd Słowenii nie powinien się martwić, to sprawa kierowcy

Janusz Bajcer napisał(a):

Harnaś napisał(a):Witam wszystkich Cromaniaków.

Piszę tutaj ponieważ przeglądam i przeglądam a wybór spory, wszędzie pięknie i wszędzie by się pojechało

Ładnie na wyspach w Zatoce Kvarner

Samochodu nie posiadam więc w grę wchodziła by podróż samolotem lub autokarem.

Jeśli samolotem, to okolice Splitu lub Dubrovnika.

Jeśli autokarem to wyspy Kvarneru i wyspy w Dalmacji odpadają

Kiedyś w Drveniku widziałam ,jak ludzie wysiedli z promu z Hvaru i wsiedli do podstawionego autokaru.glowy nie dam,ale chyba to był autokar z delta travel.

Gdziekolwiek nie pojedziecie na pewno będziecie zadowoleni. Ja jestem maniaczką Dalmacji, tej południowej i z uporem tejże maniaczki będę powtarzać, że tam najpiękniej, ale to nie znaczy, że gdzie indziej też pięknie nie jest

A może alternatywą jest wykupienie wakacji w biurze podróży. Macie z głowy podróż i zakwaterowanie, a przecież nikt nie powiedział, że musicie z wycieczkową grupą robić wszystko i jeździć wszędzie.
Moi znajomi właśnie tak spędzili podróż poślubną na wyspie Korcula (a nie mówiłam, że maniakiem jestem tych rejonów )

Dla chcącego nie ma nic trudnego, a coś mi się wydaje, że Wy z tych chcących, na trudności nie zważających. Dacie radę, to będą piękne wakacje.

Lotnisko jest jeszcze w Zadarze, może w tamtym rejonie coś Was zainteresuje.

a ja bym ci podpowiedział lot do Splitu, potem prom do Hvaru. Kwaterę znajdźcie po południowej stronie miasteczka. Będziecie mieli blisko i do portu, i na stare centrum, i do sklepików, i na plażę w zatoce Pokonji, a skuterkami podjedziecie do Stari Grad, Jelsa, na polje, może i za tunel się uda. jakiś rejsik łódką na Pakleni... Czego chcieć więcej?

Cholera - ale piękny temat zasadziłeś! Przez chwilę wróciłem do tych czasów kiedy mogłem decydować swobodnie gdzie i kiedy i z kim pojadę.... Odżyły wspomnienia i pewne sugestie z własnego doświadczenia.

Harnaś napisał(a):jakie miejsce polecacie na pierwszą podróż?

Wybrałeś genialnie. CRO zachwyci każdego Wrażenie na dziewczynie zrobisz genialne jeżeli się dobrze przygotujesz lub nie zrobisz tego wcale... Ale to już pozostawiam Tobie - zależy kim jest Twoja połówka... Lubi luksus czy... itd...

Harnaś napisał(a):Samochodu nie posiadam więc w grę wchodziła by podróż samolotem lub autokarem.

Jeżeli Panna lubi spontaniczność to zastanowiłbym się nad stopem, dołączeniem do innej imprezy, ekipy - to taniej i zabawniej. Autokar to nuda i zmęczenie. W ostateczności samolot.

Harnaś napisał(a):Wybieram się z kobietą więc mile widziane wypowiedzi kobiet gdzie zabrać kobietę w podróż do Chorwacji

Panie szanowny! Daj jej katalog z nowej serii na ten rok i niech pokaże palcem! Potem zabierz ją tam dowolnym środkiem lokomocji. Jak już powiesz na miejscu - patrz - to miejsce, które pokazałaś - będzie genialnie... Stary to materiał na fajny scenariusz... Tylko od Twojej kreatywności zależy czy będzie cudnie. Gdybym mógł teraz z moją małżonką, a niegdyś dziewczyną wyruszyć w taką podróż, to codziennie pewnie bylibyśmy w innym miejscu. Taka podróż z północy na południe chorwackiego wybrzeża. Stopem, łódką, pontonem, z buta - jakkolwiek. Ech - marzenie.

PS.
Nie miej za złe, że byłem mało konkretny... Wzbudziłeś stare marzenia. Ale już niedługo i moje plany wycieczki wzdłuż oceanicznego wybrzeża Portugalii stają się coraz bardziej realne... Jeszcze kilka lat jak dzieci dorosną i w długą...

PETERENZO napisał(a):

Harnaś napisał(a):Samochodu nie posiadam więc w grę wchodziła by podróż samolotem lub autokarem.

Jeżeli Panna lubi spontaniczność to zastanowiłbym się nad stopem, dołączeniem do innej imprezy, ekipy - to taniej i zabawniej. Autokar to nuda i zmęczenie. W ostateczności samolot.

Pete ... jestem i zawsze byłam spontaniczna, ale zaproponowanie stopa z obcą ekipą w drodze do Cro ......... dzięki Ci bardzo ....
Chcesz ekstremy i zmęczenia dziewczyny???? Czy dotarcia do celu i wyluzowanych wspomnień???
Niektórzy jeżdżą (lub chcą jechać) do Chorwacji motocyklem, ja za to równiez podziekuję, bo w 2009 roku przezyłam jazdę w deszczu od granicy austryjackiej do Zadaru - cały czas ściana wody. Romantyczne???? Jak cholera
Tylko, zależy dla kogo
Autokar nie jest nudą - jeśli traktujesz go jako coś co Cię dowiezie do celu, potem robisz co chcesz, chyba, że mówisz o objazdówce - to ja serdecznie dziekuję.
Samolot - lecisz, wysiadasz i robisz co chcesz ...

BeJur napisał(a):Pete ... jestem i zawsze byłam spontaniczna, ale zaproponowanie stopa z obcą ekipą w drodze do Cro ......... dzięki Ci bardzo ....

itd...

Miałem wrażenie, że pisałem do Harnasia

To o czym piszesz napisałem w pierwszej osobie - że to ja zastanowiłbym się itd... Pisałem o własnych wspomnieniach i marzeniach. Czy ktoś z tego skorzysta? Nie wiem. Ja myślałbym o tych wakacjach właśnie w ten sposób.
Jeżeli myślisz inaczej to napisz o tym, ale nie koniecznie w kontekście mojej wypowiedzi.

Harnaś - życzę udanej zabawy. Trochę Ci zazdroszczę!

Harnaś napisał(a):.. gdzie zabrać kobietę w podróż do Chorwacji

Jak zauważyłeś każdy Ci doradza/odradza ale nikt nie wskazuje konkretnie.

Jako, że pytasz konkretnie - ja konkretnie odpowiadam ... zabierz JĄ do Chorwacji.
Miejsce: wszystkie miejsca są właściwe.
Wiem, jeszcze nie byłeś i myślisz, że są takie extra miejsca, że dech zapiera, że ..... Przestań w ten sposób myśleć

Moim zdaniem, najlepiej blisko tj. kierunek Rijeka a później wybieraj konkretny rejon. Obojętnie co wybierzesz - będzie dobrze.

PETERENZO napisał(a):Miałem wrażenie, że pisałem do Harnasia

To o czym piszesz napisałem w pierwszej osobie - że to ja zastanowiłbym się itd... Pisałem o własnych wspomnieniach i marzeniach. Czy ktoś z tego skorzysta? Nie wiem. Ja myślałbym o tych wakacjach właśnie w ten sposób.
Jeżeli myślisz inaczej to napisz o tym, ale nie koniecznie w kontekście mojej wypowiedzi.

Harnaś - życzę udanej zabawy. Trochę Ci zazdroszczę!

widzę, że Tobie naprawdę wszystko trzeba tłumaczyć
teraz żałuję, że nie napisałam - Harnaś nie bierz pod uwagę wypowiedzi na temat autostopu ...
ale widać .... na naukę nigdy nie jest za późno

Harnaś i widzisz co wyszło.

Nie słuchaj nikogo - szczególnie mnie! Zabierz dziewczynę do CRO - tak jak pisałem wcześniej - dowolnym środkiem lokomocji w dowolne miejsce, które Wam się spodoba.

Harnasia zapewne już nie poczytamy - wrzucił temat i już go nie interesuje.

Cała masa takich userów przewinęło się na forum