Dzisiaj w radiu usłyszałem, że Chorwacja zamierza niebawem stać się członkiem UE.
Podobno rozmowy i negocjacje są na tyle zaawansowane, że może to się stać jeszcze za polskiej prezydentury
andy_n napisał(a):Dzisiaj w radiu usłyszałem, że Chorwacja zamierza niebawem stać się członkiem UE.
Podobno rozmowy i negocjacje są na tyle zaawansowane, że może to się stać jeszcze za polskiej prezydentury
Krzysiekm napisał(a):Jedynie brak kontroli na granicy która w ostatnich latach i tak była coraz bardziej fikcyjna.
Kiepura napisał(a):Krzysiekm napisał(a):Jedynie brak kontroli na granicy która w ostatnich latach i tak była coraz bardziej fikcyjna.
Wejście do Unii nie powoduje otwarcia granic. Układ z Schenegen to inna bajka.
A w temacie. Będzie jakieś referendum w Chorwacji (tak jak u nas), może jest jakaś nadzieja, że Chorwaci wykażą rozsądek i da się to jakoś odkręcić.
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a): Powtórzę zatem krótko: jestem absolutnie pewna, że 99, 99 % naszych rodaków po roku mieszkania poza U.E (na przykład w Chorwaji) ze łzami wzruszenia w oczach wracałoby do kraju i nigdy więcej złego słowa nie powiedziałaby ani na Unię, ani na Ojczyznę naszą (tj. panujący w niej porządek rzeczy)...
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):O wadach i zaletach "bycia w europejskim klubie" z perspektywy polskiego obywatela mieszkającego poza wspólnotą pisałam już wiele razy. Powtórzę zatem krótko: jestem absolutnie pewna, że 99, 99 % naszych rodaków po roku mieszkania poza U.E (na przykład w Chorwaji) ze łzami wzruszenia w oczach wracałoby do kraju i nigdy więcej złego słowa nie powiedziałaby ani na Unię, ani na Ojczyznę naszą (tj. panujący w niej porządek rzeczy)...
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Kiepuro, czy masz porównanie? Czy w czasie ostatnich kilku lat (powiedźmy pięciu), mieszkałeś, pracowałeś, prowadziełeś działalnosć godpodarczą, wstąpiłeś w związek małżeński z obcokrajowcem (w kraju lub poza wspólnotą), ubiegałeś się o pobyt czasowy/ stały w kraju spoza E.U.? Na przykład w Chorwacji, Serbii, Bih?
arkona napisał(a):To niech się pani spyta Polaków mieszkających w Szwajcarii, czy w Norwegii, a więc poza Unią czy tak do niej tęsknią?
Zatem nie masz porównania... Nie ma sensu rozprawiać o czymś, kiedy brak Ci w tej materii doświadczeń.Kiepura napisał(a):Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Kiepuro, czy masz porównanie? Czy w czasie ostatnich kilku lat (powiedźmy pięciu), mieszkałeś, pracowałeś, prowadziełeś działalnosć godpodarczą, wstąpiłeś w związek małżeński z obcokrajowcem (w kraju lub poza wspólnotą), ubiegałeś się o pobyt czasowy/ stały w kraju spoza E.U.? Na przykład w Chorwacji, Serbii, Bih?
Nie.
Kiepura napisał(a):Dlaczego Chorwacja, Serbia i BiH ma być wyznacznikiem czegokolwiek.arkona napisał(a):To niech się pani spyta Polaków mieszkających w Szwajcarii, czy w Norwegii, a więc poza Unią czy tak do niej tęsknią?
arkona napisał(a):To niech się pani spyta Polaków mieszkających w Szwajcarii, czy w Norwegii, a więc poza Unią czy tak do niej tęsknią?