Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja w Unii Europejskiej

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jeffrey
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 08.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jeffrey » 03.07.2011 22:16

Będą żałować tej Unii...oj będą będą...tylko że jeszcze o tym nie wiedzą...
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 09.07.2011 14:04

W tym temacie
zadano pytanie odnośnie sytuacji po anschlusie Polski do UE:

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Czy masz trudności z kultywowaniem narodowych tradycji (coś lub ktoś Ci to uniemożliwia)? Czy spotykasz się z represjami, kiedy mówisz ojczystym językiem?


Długo nie trzeba było czekać

Gwiozdki zamiast szachownicy. Witajcie w Unii.

A to dopiero początek...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 09.07.2011 16:39

Kiepura napisał(a):A to dopiero początek...


Jak na razie propozycja jednego hiszpańskiego europosła z marną szansą na przegłosowanie.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 09.07.2011 19:02

Janusz Bajcer napisał(a):
Kiepura napisał(a):A to dopiero początek...


Jak na razie propozycja jednego hiszpańskiego europosła z marną szansą na przegłosowanie.


Czyżby ?

Z cytowanego artykułu:

Komisja Kultury i Sportu PE poparła ten projekt. Propozycja jest zgodna z traktatem lizbońskim, podpisanym również przez Polskę, który umożliwia Komisji Europejskiej wpływania na sport w krajach członkowskich.
aglig
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 111
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) aglig » 10.07.2011 14:24

Ze względu na prace ( m.in. wdrażanie projektów unijnych) doskonale zdaje sobie sprawę z "dobrodziejstwa" jakim obdarza nas łaskawa Unia.
I naprawdę broń Panie Boże Chorwatów przed Unią. Pani Kasiu ja rozumiem że standardy są niskie a biurokracja duża w Chorwacji. Rozumiem że ma Pani porównanie na codzień. Ale przystąpienie do Unii Chorwacji nie uratuje. Z biednego kraju staniecie się jeszcze biedniejsi. Odczują to po kieszeni zwykli ludzie a biurokracja naprawdę się nie zmniejszy, opieka medyczna i socjalna nie poprawi.
Zasady w Unii są proste. Kraj który przystępuje musi do wspólnego budżetu dołożyć a w zamian otrzymuje pieniądze na konkretne projekty. Na początku jest to oczywiście na pozór in plus.
Entuzjastom Unii przypominam iż dla nas już w perspektywie finansowania po 2013 bedą znacznie mniejsze pieniądze i może z trudem i pozornie wyciagniemy to co włożymy.
LIFE is brutal i jeśli bogaty daje biednemu to tylko po to zeby coś z tego mieć. To coś to szumna nazwa ujednolicenie standardów. Ostatnie ujednolicenie standardów dla Polski to podniesienie Vatu na ubranka i buty dla dzieci ( no bo w unii jest 22 ) . Pierwsze co najbardziej uderzy Chorwatów to limity na połowy ( już Włosi zacierają ręce).
Dlaczego tak podkreśliłam słowo pozorny, bo co z tego że otrzymaliśmy te pieniądze jeśli te same projekty realizowane bez pomocy unijnej kosztowałyby nas dużo mniej i mozna by je zrealizować dużo szybciej. Każdy projekt unijny to grube teki papieru, co najmniej kilka instytucji wdrażających. Przykład Fundusz Spójności projekt srodowiskowy każdy wniosek napisany w gminie musi przejść przez WFoŚiGW , NFOŚIGW następnie Ministerstwo Środowiska, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Ministerstwo Finansów. Taka sama droga jest wniosku o płatność. Czasowo wygląda to tak: wstępny wniosek złożony w 2005 zatwierdzony w grudniu 2007 , relizacja fizyczna 2 lata (2008-2009 ) nadal czekamy na ostanią płatność końcową która wynosi 20 % z 19 mln euro przyznanych projektowi.
Co ciekawe na polskie gminy nałożono kary ( obcięcie dofinansowania) za to że polska ustawa o zamówieniach publicznych nie została dostosowana przez Polski sejm na czas do standardów Unii. ( tzw. błedy systemowe)
Nad każdym projektem pracuje cały sztab ludzi w różnych instytucjach, których trzeba opłacić. Projekt jest sprawdzany po kilka razy na różnych etapach przez różne instytucje ( Urząd skarbowy, Urząd Zamówień Publicznych o instytucjach wdrażających nie wspominając). Przez 6 lat ci wszyscy ludzie nad jednym projektem mają co robić. A fizycznie można to wykonać w 2 góra 3 lata.
Często te projekty ze względu na upływ czasu ( postęp technologiczny ) się dewaluują. Gdyby nie to że we wniosku kilka lat wcześniej zapisano konkretną technologie można by zrobić coś nowocześniejszego i lepszego. No, ale każdy beneficjent wie że taka zmiana we wniosku to kolejny czas i kolejne tony papieru i rezygnuje dla świętego spokoju. Więcej często realizowane są projekty które tak naprawdę nie są potrzebne. No ale jak dają to trzeba brać.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.07.2011 15:02

aglig napisał(a):Ze względu na prace ( m.in. wdrażanie projektów unijnych) doskonale zdaje sobie sprawę z "dobrodziejstwa" jakim obdarza nas łaskawa Unia.


Powiat tarnowski ma się dobrze
aglig
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 111
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) aglig » 10.07.2011 18:24

Widzisz promocja to obowiązek beneficjenta srodków unijnych na to idzie gruba kasa, która tak naprawdę mogłaby iść na inne rzeczy. W promocji wszytko jest ściśle określone. Są grube księgi wizualizacji gdzie dokładnie jest określone jak mają wyglądać tablice informacyjne, papier firmowy, w jaki sposób przygotować notkę dla dziennikarzy.
Słyszymy o tych projektach bo Unia karze głośno o nich mówić.
Projekty które dofinansowane są przez rząd polski, mają znacznie mniejsze obostrzenia. Pieniądze łatwiej jest dostać , wydać i rozliczyć. I o tych projektach mówi się mniej. No może wyjątkiem są orliki ( duma premiera). Ale o radosnej szkole, programie przebudowy dróg lokalnych mniej się mówi. Ostatnio na rozpatrzenie jednego prostego wniosku na budowę placu zabaw czekałam przez rok. Ilość papierów to kilka segregatorów , teraz go musze jeszcze zrealizować i rozliczyć. Czyli budowa placu zabaw ( fizyczna realizacja 1 miesiąc) zamknie się przy dobrych wiatrach w 2 latach. A jeszcze trzeba go utrzymac i być gotowym na kontrole w ciągu 7 lat od daty otrzymania płatności końcowej.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 31.08.2011 11:18

PR III Polskiego Radia - właśnie zaczęła się audycja pt. Czy to dobrze, że poszerzamy UE o HR.
toomas
Cromaniak
Posty: 690
Dołączył(a): 03.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) toomas » 31.08.2011 12:10

Bardzo ciekawa audycja..
Stela
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 852
Dołączył(a): 02.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stela » 31.08.2011 15:39

Właśnie zastanawiałam się, czy ktoś z dzwoniących (tych, co to osiedlić się chcieli w Cro ;) ) nie był przypadkiem Cromaniakiem.
AdiH
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 19.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdiH » 19.10.2011 19:22

Świat bez granic jest piękny...ale czy na pewno?
Cenię Chorwację jako cudowne miejsce na wakacje, ale czy na pewno chciałbym ją widziec w EU? Nie sądzę... Powoływanie się na zachodni, łaciński świat, to jedno. A współczesnośc to drugie. Pomimo gościnności której tam zaznałem, nie wierzę, by Chorwacja mentalnie i gospodarczo była częścią Europy. Przyjęcie Bułgarii i Rumunii do EU było kwestią polityczną, nie racjonalną decyzją popartą osiągnięciami cywilizacyjnymi.
Podobnie ma się sprawa z Grecją: przez ostatnie 20 lat od upadku komuny wmawiano nam, że jesteśmy bardziej zacofani niż Grecja. Byłem w Grecji, obserwowałem, rozmawiałem z miejscowymi. Wniosek jest jeden: totalna bzdura!!!
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 11.11.2011 10:41

Anschluss Chorwacji coraz bliżej...

Polska prezydencja planuje, że traktat akcesyjny z Chorwacją zostanie podpisany 9 grudnia w Brukseli
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3692
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 11.11.2011 11:39

Według obecnej sytuacji, myślę, że UE nie przetrwa długo. 8O
Zbyt wielka różnica w mentalności państw członkowskich UE :?
lukaszzhp1
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 11.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukaszzhp1 » 11.11.2011 11:52

To co będzie z rakiją jak Chorwaci wejdą do UE? Nie będą mogli "gonić" i sprzedawać w swoch domostwach?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Chorwacja w Unii Europejskiej - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone