slapol napisał(a):Co do alternatyw, cóż poza "normalną" Europą nam pozostało ...unia z Białorusią i Rosją , bo chyba nasz PKB nie jest porównywalny z norweskim, czy szwajcarskim ...wtedy moglibyśmy Unię olać.
Nie trzeba być geniuszem, żeby dojść do jednego słusznego wniosku. By nasz kraj był bogaty trzeba robić to samo co robiły obecne kraje bogate kiedy były biedne. Narzucanie nam rozwiązań prawnych, w tym podatkowych, przez UE temu nie sprzyja. Sprzyja natomiast konserwowaniu różnic między krajami biednymi i bogatymi. Przez co dogonienie krajów bogatych staje się trudne.
Aby nieco zyskać, trzeba oddać część suwerenności - innej drogi chyba nie ma.
Suwerenność ma to do siebie, że albo jest się suwerennym, albo nie jest. Nie można być suwerennym w części, bo to się nazywa autonomia.
JanuszBajcer napisał(a):Przeciwnicy Unii Europejskiej są również przeciwni Traktatowi, co nie dziwi.
Tak się dziwnie składa, że twór pod nazwą Unia Europejska przed wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego formalnie nie istniał. Dopiero traktat ten dał Unii Europejskiej osobowość prawną.