Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

chorwacja w ue

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kakus5
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 06.12.2007
chorwacja w ue

Nieprzeczytany postnapisał(a) kakus5 » 06.12.2007 12:37

witam
mam pytanie kiedy chorwacja bedzie w ue ?
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 06.12.2007 15:07

A tu sobie poczytaj: Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Masz też wersję anglojęzyczną...
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 20.12.2007 22:32

Postępy w negocjacjach UE z Turcją i Chorwacją
Unia Europejska otworzyła po dwa nowe rozdziały akcesyjne z Turcją i Chorwacją, z którymi formalne rozmowy w sprawie ich wejścia do UE trwają od listopada 2005 roku.
Mimo niechęci niektórych państw, a zwłaszcza Francji, portugalskiemu przewodnictwu udało się jeszcze przed końcem roku posunąć negocjacje z Ankarą odrobinę do przodu. Dwa otwarte rozdziały negocjacyjne to "sieci transeuropejskie" oraz "zdrowie i ochrona konsumentów". Tym samym liczba otwartych rozdziałów od czasu rozpoczęcia rozmów członkowskich z Ankarą w listopadzie 2005 roku wzrosła do sześciu na 35 istniejących.

- To oznacza, że proces rozmów członkowskich jest żywy - cieszył się szef portugalskiej dyplomacji Luis Amado.REKLAMA Czytaj dalej

Turcja w UE najwcześniej za 15 lat

Choć z góry wiadomo, że negocjacje z Ankarą będą trwać przynajmniej 15 lat, trzy kraje: Francja, Austria i Cypr pozostają nieprzychylne wejściu Turcji do UE. Po swoim zaprzysiężeniu prezydent Francji Nicolas Sarkozy od razu zastrzegł, że Paryż nie zgodzi się na otwarcie rozdziałów uważanych za bezpośrednio związane z wejściem Turcji do UE. Potwierdził to w czerwcu, nie godząc się na otwarcie rozmów w rozdziale "polityka gospodarcza i walutowa".

Warunkiem zgody Paryża na otwarcie dwóch nowych rozdziałów było przyjęcie na szczycie UE w ubiegłym tygodniu mandatu tzw. grupy refleksyjnej wybitnych osobistości. W intencji Sarkozy'ego grupa ta ma zastanowić się nad granicami Europy, zamykając Ankarze drzwi do UE.

Cypr z kolei cały czas wypomina Turcji, że ta nie zgadza się na otwarcie swych portów dla statków cypryjskich, co zmusiło UE do zamrożenia w grudniu 2006 aż ośmiu rozdziałów negocjacyjnych. Problem ten jest konsekwencją utworzenia po tureckiej inwazji w 1974 roku Republiki Tureckiej Cypru Północnego, która uznawana jest jedynie przez rząd w Ankarze. Turcja z kolei nie uznaje rządu Republiki Cypryjskiej, będącej członkiem Unii Europejskiej.

Do największych zwolenników tureckiej akcesji należy Wielka Brytania oraz nowe kraje UE, w tym Polska, która w rozmowach negocjacyjnych z Turcją widzi szanse na rozpoczęcie podobnego procesu z Ukrainą. Także Komisja Europejska broni toczących się negocjacji, apelując do państw członkowskich o dotrzymanie danych zobowiązań.

To jej nie przeszkodziło, by w listopadowym raporcie oceniającym postępy z negocjacji skrytykować Turcję za nieprzestrzeganie praw człowieka, rolę wojska w państwie i decyzję, by nie otwierać swoich portów dla Cypru.

Minister spraw zagranicznych Turcji Ali Babacan oświadczył w Brukseli, że "prowokacje" niektórych państw członkowskich nie skłonią Ankary do zaprzestania starań o wejście do Unii.

Według wtorkowego Eurobarometru niespełna połowa Turków popiera przystąpienie kraju do UE.

Chorwacja w UE najwczesniej w 2010 r.

Dwa rozdziały otwarte z Chorwacją to "sieci transeuropejskie" oraz "kwestie finansowe-budżetowe". Tym samym Chorwacja, która rozpoczęła negocjacje z UE w tym samym czasie co Ankara (listopad 2005), ma otwartych 16 z 35 rozdziałów.

Jednocześnie coraz częściej mówi się, że Zagrzeb ma szanse na zakończenie negocjacji dopiero pod koniec 2009, co pozwoliłoby mu na wejście do UE najwcześniej w drugiej połowie 2010 roku.

W ostatnim, październikowym raporcie oceniającym postęp w negocjacjach KE napisała, że choć w Chorwacji widać postępy w walce z łapownictwem, korupcja pozostaje szeroko rozprzestrzeniona. KE zwracała też uwagę na trwające wciąż problemy z państwową pomocą dla przemysłu i nawoływała do szybszej restrukturyzacji przemysłu stalowego i stoczniowego.

UE domaga się też, by Zagrzeb dokonał postępu w rozwiązaniu spornych kwestii granicznych ze Słowenią oraz z Włochami w sprawie ochrony strefy połowów i w kwestiach ekologicznych.
lider
Croentuzjasta
Posty: 141
Dołączył(a): 09.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) lider » 22.12.2007 12:49

Lepiej żeby pózniej niż wcześniej,jeśli wcześniej ceny poszybują oj wysoko
Tomek kr
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 26.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek kr » 22.12.2007 19:25

Może się myle ale wydaje mi sie że Turcja nie leży w Europie...przynajmniej częściowo, ale gdyby tak się stało tzn że kraje pozaeuropejskie mogą wstepować do UE ? np jakiś kraj afrykański? i jak wtedy z granicami?Z historii pamiętam że Turcja już raz chciała wejść do Europy ...doszli już nawet pod Wiedeń...ale Polska z Sobieskim była temu przeciwna... :lol: :lol: :lol:
jdubowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 608
Dołączył(a): 20.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jdubowski » 22.12.2007 22:49

Tomek kr napisał(a):Z historii pamiętam że Turcja już raz chciała wejść do Europy ...doszli już nawet pod Wiedeń...


Stąd może sprzeciw Austrii się bierze ;)
kakus5
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 06.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kakus5 » 18.07.2008 15:44

jaki jest stan na cas dzisejszy
kiedy moze chorwacja byc ue
czy gdzies mozna o tym poczytasz na stronie i na jakiej
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 18.07.2008 16:55

Przypominam o 5 punkcie regulaminu :wink:

Pisząc przestrzegaj zasad ortografii i gramatyki oraz wyrażaj się jasno i zrozumiale. Używaj polskich znaków (chyba, że piszesz z zagranicy i masz zagraniczną klawiaturę).
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 22.07.2008 09:55

Ciekawa ta stprawa z UE, wygląda na to, że Chorwaci wcale się nie palą. Kręgi władzy też nie mają interesu: urwie im się ogromnhie rozbuchany bazar łapówek i synekur. Przestaną zarabiać na monopolu Konzuma i innych kontrolowanych przez aparatczyków urzędniczych biznesach. Konkurencja z Unii wymusi obniżki cen wielu artykułów powszechnego użytku, stanieją też nieruchomości dwukrotnie droższe niż w PL.

Dla nas turystów mogą być skutki różnego rodzaju: jak wszystko nieco stanieje będzie większy ruch a natłok turystów uprzykszy życie ludziom szukającym ciszy i spokoju, ale z drugierj strony - mniejszy ruch spowodowany wyższymi cenami - spowoduje wyludnienie najbardziej obleganych kurortów - co osobiście mi bardziej się podoba. Z chwilą zabetonowania ostatniego metra wybrzeża, Chorwacja straci to co ma najpiękniejsze - przyrodę.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108014
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 22.07.2008 10:23

MWN napisał(a):Z chwilą zabetonowania ostatniego metra wybrzeża, Chorwacja straci to co ma najpiękniejsze - przyrodę.


Długość wybrzeża Chorwacji: 5 835 km
w tym:
Długość wybrzeża (ląd): 1 777 km
Długość wybrzeża (wyspy): 4 058 km

Jak myślisz , kiedy ostatni metr zostanie zabetonowany :?: :wink:
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 22.07.2008 13:12

Wiesz Janusz, ile kilometrów wybrzeża nadaje sią do jakiegokolwiek użytkowania innego niż tylko podziwianie od strony morza. Musimy uściślić i mówić o tej części brzegu, który ma jakikolwiek dojazd i infrastrukturę; inne te bardziej dzikie miejsca można oglądać tylko z lotu ptaka -nigdy raczej nie staną się celem turystycznych wędrówek czy miejscem dla hotelowo-rozrywkowej zabudowy.

Weźmy taki Orebic: z jednej i drugiej strony nie ma już miejsca na jakiekolwiek rozbudowanie się; jeżeli już to pod górę ku Sv. Ilii. Tak że Orebic więcej ludzi już nie przyjmie i mam nadzieją na zawsze zachowa swój kameralny urok.

Spora część wybrzeża wysp z kolei stanowią parki narodowe; ine nawet takie jak Korcula raczej się wyludniają, nikt nie chce mieszkać w dzikich ostępach i płacić za wszystko dużo drożej niż na lądzie. Sprawdź ile domów jest tam do sprzedania!
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 26.07.2008 15:22

Właśnie wróciliśmy z Chorwacji. Był to nasz trzeci pobyt, tym razem w Orebiciu. Wcześniej byliśmy w 1996 i 2002 czyli tak, co sześć lat. Od 2002 roku niewiele się w tym kraju zmieniło. To czego możemy im pozazdrościć poza przyrodą to tylko fantastyczna autostrada. Niestety zaplecze i infrastruktura pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieje, że wejdą do UE jak najszybciej bo to co teraz zastaliśmy aż prosi się szybkie zmiany. Będzie to chyba pierwszy kraj, w którym po przystąpieniu do UE ceny spadną. Tam jest wyraźny brak konkurencji i innowacyjności. Mają tam jeszcze zbyt duże przyzwyczajanie socjalistyczne. Chorwaci prowadzą swoje małe biznesy. Nie chcą ich jednak rozwijać ani między sobą zbytnio konkurować. Każdy ma tan swój mały kawałek tortu i to im starcza. Głownie chronią się przed wewnętrzną a co ważniejsze zewnętrzną konkurencją. Cierpią tylko na tym turyści. Chorwaci są mocno zdziwieni, że coraz mniej przyjeżdża do nich turystów z Niemiec, Austrii czy Szwajcarii. Nawet Włochów jest stosunkowo mało. Ceny mają jak w najlepszych kurortach europejskich ale z jakością już nie jest tak dobrze.
Taki mały przykład jak nie wiele się zmieniło można zaobserwować podróżując przez ten piękny kraj. W Czechach, na Węgrzech czy nawet w Polsce tam gdzie są duże ośrodki miejskie i na ich przedmieściach rozchodzą się autostrady czy też drogi szybkiego ruchu są ulokowane wielkie centra handlowe, przemysłowe i usługowe. Widać w tych innych krajach wszystko to co w pozostałych krajach UE. Są marki i sieci handlowe działające globalnie i każdy nie zależnie od kraju wie, czego się tam może spodziewać. Jeśli nie uda się im wejść do UE. To Chorwacja zamieni się w kraj coś na kształt skansenu dla bardzo bogatych turystów gotowych pokonywać samodzielnie trudności i jeszcze za to słono płacić.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.07.2008 17:18

gosa12 napisał(a):Chorwaci prowadzą swoje małe biznesy. Nie chcą ich jednak rozwijać ani między sobą zbytnio konkurować. Każdy ma tan swój mały kawałek tortu i to im starcza.


Dlatego mają czas posiedzieć rano w knajpce, wypić kawę, lampkę wina, pogadać z przyjaciółmi, podzielić się radościami i smutkami z najbliższym sąsiadem czy pójść ze swoimi gośćmi z Polski na ryby. Mi również na obiad wystarcza jeden schabowy czy rolada. Po co wiecznie gonić :?: żeby mieć złote uchwyty przy pudle 2 metry pod ziemią :lol:


W Czechach, na Węgrzech czy nawet w Polsce tam gdzie są duże ośrodki miejskie i na ich przedmieściach rozchodzą się autostrady czy też drogi szybkiego ruchu są ulokowane wielkie centra handlowe, przemysłowe i usługowe. Widać w tych innych krajach wszystko to co w pozostałych krajach UE. Są marki i sieci handlowe działające globalnie i każdy nie zależnie od kraju wie, czego się tam może spodziewać


Jedziesz na urlop łazić po centrach handlowych :?: :lol: Mi wystarczy sklepik 5x5 metrów, żeby rano kupić bułki, chleb, kawałek wędliny czy mleko do kawy. Po drodze wstępuję na przydrożny straganik gdzie z uśmiechem na ustach obsługuje mnie niezależnie od wieku i płci sprzedawca. No i mam w torbie dodatkowo 2 kilo pomidorów, kilo kartofli i kilo papryki. Jakoś kafelki czy nowego laptopa wolę w Polsce poszukać :wink:

Być może właśnie to mi się w Chorwacji podoba :) To że nie ma wszechobecnej komerchy :D
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 26.07.2008 18:29

Rysio napisał(a):
gosa12 napisał(a):Chorwaci prowadzą swoje małe biznesy. Nie chcą ich jednak rozwijać ani między sobą zbytnio konkurować. Każdy ma tan swój mały kawałek tortu i to im starcza.


Dlatego mają czas posiedzieć rano w knajpce, wypić kawę, lampkę wina, pogadać z przyjaciółmi, podzielić się radościami i smutkami z najbliższym sąsiadem czy pójść ze swoimi gośćmi z Polski na ryby. Mi również na obiad wystarcza jeden schabowy czy rolada. Po co wiecznie gonić :?: żeby mieć złote uchwyty przy pudle 2 metry pod ziemią :lol:


W Czechach, na Węgrzech czy nawet w Polsce tam gdzie są duże ośrodki miejskie i na ich przedmieściach rozchodzą się autostrady czy też drogi szybkiego ruchu są ulokowane wielkie centra handlowe, przemysłowe i usługowe. Widać w tych innych krajach wszystko to co w pozostałych krajach UE. Są marki i sieci handlowe działające globalnie i każdy nie zależnie od kraju wie, czego się tam może spodziewać


Jedziesz na urlop łazić po centrach handlowych :?: :lol: Mi wystarczy sklepik 5x5 metrów, żeby rano kupić bułki, chleb, kawałek wędliny czy mleko do kawy. Po drodze wstępuję na przydrożny straganik gdzie z uśmiechem na ustach obsługuje mnie niezależnie od wieku i płci sprzedawca. No i mam w torbie dodatkowo 2 kilo pomidorów, kilo kartofli i kilo papryki. Jakoś kafelki czy nowego laptopa wolę w Polsce poszukać :wink:

Być może właśnie to mi się w Chorwacji podoba :) To że nie ma wszechobecnej komerchy :D



Zgadzam się z Ryśkiem w 100 % :] :D :D
MPaulo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 50
Dołączył(a): 07.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MPaulo » 26.07.2008 20:45

Rysio napisał(a):
gosa12 napisał(a):Chorwaci prowadzą swoje małe biznesy. Nie chcą ich jednak rozwijać ani między sobą zbytnio konkurować. Każdy ma tan swój mały kawałek tortu i to im starcza.


Dlatego mają czas posiedzieć rano w knajpce, wypić kawę, lampkę wina, pogadać z przyjaciółmi, podzielić się radościami i smutkami z najbliższym sąsiadem czy pójść ze swoimi gośćmi z Polski na ryby. Mi również na obiad wystarcza jeden schabowy czy rolada. Po co wiecznie gonić :?: żeby mieć złote uchwyty przy pudle 2 metry pod ziemią :lol:


W Czechach, na Węgrzech czy nawet w Polsce tam gdzie są duże ośrodki miejskie i na ich przedmieściach rozchodzą się autostrady czy też drogi szybkiego ruchu są ulokowane wielkie centra handlowe, przemysłowe i usługowe. Widać w tych innych krajach wszystko to co w pozostałych krajach UE. Są marki i sieci handlowe działające globalnie i każdy nie zależnie od kraju wie, czego się tam można spodziewać


Jedziesz na urlop łazić po centrach handlowych :?: :lol: Mi wystarczy sklepik 5x5 metrów, żeby rano kupić bułki, chleb, kawałek wędliny czy mleko do kawy. Po drodze wstępuję na przydrożny straganik gdzie z uśmiechem na ustach obsługuje mnie niezależnie od wieku i płci sprzedawca. No i mam w torbie dodatkowo 2 kilo pomidorów, kilo kartofli i kilo papryki. Jakoś kafelki czy nowego laptopa wolę w Polsce poszukać :wink:

Być może właśnie to mi się w Chorwacji podoba :) To że nie ma wszechobecnej komerchy :D


Absolutnie tak. Rysio ma rację. A mnie szlag trafia z tą pseudoreligią - niedzielne zwiedzanie centrów handlowych. Sporo ludzi już zapomniało jak wygląda normalne, spokojne życie.

Swoją drogą, z jakiegoż to powodu, oprócz międzynarodowych układzików polityczno-biznesowych, Chorwaci mieliby wpuszczać do siebie Auchany, Carrefoury, etc? Dlaczego nie mają chronić swojego rynku i wspierać własnych biznesmenów? Niech oni zarobią miliony i inwestują, dając też żyć małym sklepikarzom, a nie Francuzi, Niemcy czy Amerykanie.
A ja mam w głębokim poważaniu czy światową markę (pewnie chodzi o modę, ciuchy, etc...) kupię w galerii (kościele) handlowym, czy na targu. Zwłaszcza, że wolę na targu, np. w Trogirze...
Następna strona

Powrót do Chorwackie ABC

cron
chorwacja w ue
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone