Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja sie kończy...

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007
Chorwacja sie kończy...

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 26.07.2007 23:14

Celowo przewrotny tytuł posta...
Niech mi będzie wolno wyrazić załamanie postawą NIEKTóRYCH Chorwatów. To co tu opisze niech będzie przestrogą dla ludzi którzy ufają ludziom.
Jeździmy z rodziną do Cro od 2001 co roku. Wiem dużo o tym państwie a przynajmniej tak mi się wydawało do wczoraj. Podczas pierwszego pobytu na wyspie KRK, w mieście KRK zarezerwowaliśmy grupą pokoje i pojechaliśmy zwiedzać wyspę. wieczorem wróciliśmy i... zastaliśmy walizki za drzwiami. Okazało się że rezerwacje przyjmował syn właściciela a właściciel zarezerwował sobie tam kogoś innego i nas najzwyczajniej w świecie wywalił. Zostaliśmy na lodzie. Było późno, więc nigdzie nie znajdując wolnego miejsca przenocowaliśmy na na campingu po ciemku rozbijając namioty. Tą historię włożyliśmy do szuflady i dopiero teraz ją wyciągnąłem w świetle nowych faktów.

W 2003 byliśmy w Makarskiej. Rezerwowaliśmy pokoje w biurze w Polsce, ale... na miejscu okazało się że chorwaci innaczej sobie wyobrażaja nasz pobyt tam. Nie chcąc psuć sobie wakacji spaliśmy więc tak jak nam przydzielono spanie.

Prawdziwy dramat jednak przezywamy w tym roku...
W 2005 byliśmy w Makarskiej u niejakiego pana nazwijmy go B. Pan B był przyjazny a jakże. Skoro pieniążki zostawiamy, to był przyjazny. Cieszyliśmy się ze mamy w Makarskiej tak przyjaznego Pana B. W tym roku również postanowiliśmy skorzystać z jego apartamentu. Zadzwoniliśmy więc pół roku temu. Poprosił aby napisać list. Tak zrobiliśmy opisując wszelkie dane na temat wyjazdu. Wszystko potwierdził przez telefon. Napisaliśmy drugi piękny list. Wszystko wydawało się piękne, wszystko potwierdzone... Przyjaciele, przybywajcie ! Mamy tydzień do wyjazdu w tej chwili i dzis przyszło nam do głowy aby zadzwonić do niego i wszystko potwierdzic po raz enty. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy usłyszeliśmy że... nie ma dla nas miejsca. Dlaczego- pytalismy, przeciez pobralismy urlopy !! Usłyszelismy że dom jest full i nema miejsca. Przecież zostaliśmy na lodzie z dziecmi (małymi 1-4lat). Nema miejsca usłyszelismy... Czyli kiedy przyjechalibysmy nie dzwoniąc czekałaby nas niespodzianka...Z rocznym dzieckiem w upały w mieście gdzie nie ma miejsc już dawno. A ten idiota za przeproszeniem ma nas w dupie bo pewnie jakiś niemiec dał mu więcej....

Staję na głowie, żeby jeszcze cos zdobyć, ale ceny powariowały...
To chyba nasza ostatnia Chorwacja. Kocham ten kraj, ale sam już nie wiem, czy będę się tam dobrze czuł...

Proszę nie piszcie, że na świecie są różni ludzie i że w Polsce też coś takiego mogłoby się wydarzyć bo ja sobie tego nie wyobrażam. To nie jest możliwe. Tak po prostu nie wolno robić ! Nie z ludzmi, nie z dziećmi...
to ja ewa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 708
Dołączył(a): 01.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) to ja ewa » 27.07.2007 06:35

No cóż,przykro jak kogokolwiek spotykają takie sytuacje.Dlatego żeby uniknąć podobnych sytuacji jeżdżę w ciemno-i nie dotyczy to tylko Chorwacji.zawsze to ja mam wybór gdzie spędzę te zasłużone kilkanascie dni urlopu
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 27.07.2007 06:53

No tak, ale z dzieckiem które ma roczek nie zaryzykuję jazdy w ciemno. Dlatego tym razem wszystko było zapięte na ostatni guzik...
Lubuszanin
Cromaniak
Posty: 1173
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lubuszanin » 27.07.2007 07:38

Crokuski napisał(a):No tak, ale z dzieckiem które ma roczek nie zaryzykuję jazdy w ciemno. Dlatego tym razem wszystko było zapięte na ostatni guzik...


A moze wystarczy wplacic zaliczke i wtedy jest pewniej?.Nie wierze, ze jadac w ciemno nie mozna znalezc pokoju, czy apartamentu...chocby 5 km dalej.
toudee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 748
Dołączył(a): 03.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) toudee » 27.07.2007 09:21

No cóż macie (i mieliście) niezły horror.
Ja zawsze jeżdżę "w jasno" czyli z wcześniejszą rezerwacją i nigdy mi się "coś takiego" nie przytrafiło - może dlatego, że większość rezerwacji dokonywałem za pośrednictwem agencji turystycznych - trochę drożej ale pewność większa - w tym roku załatwiłem pobyt dla 27 osób i wyszło bez jakichkolwiek zgrzytów.
Macie po prostu pecha więc tylko współczuć.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 27.07.2007 09:34

Zaliczki--znam przypadki, z tego roku, nad polskim morzem (miejscowości nie wymienię -na K...). Wpłacona zaliczka kilka miesięcy temu, a Kaszub, bez słowa tłumaczenia, kilka dni przed urlopem odesłał zaliczkę i wynajął pokój drożej--zjechał tłum ulopowiczów, można było zmienić warunki wynajmu, wykorzystać gorąc lejący się z nieba na początku wakacji. Pogoda zmieniła się i teraz ten sam Kaszub wywiesza kartkę "wolne pokoje". Wiem o kilku takich "cwanych " Kaszubach.
mitam
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 281
Dołączył(a): 26.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mitam » 27.07.2007 15:21

dlatego polecam camp z tym że z takim małym dzieckiem to raczej bym sie nie zdecydował. Na camp przyjeżdżasz szukasz dogodnego miejsca i juz jesteś na wczasach.
Tak jak napisał toudee masz cholernego pecha.
ps.Toudee niezłą ekipą się wybierasz
Grigorij
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 10.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grigorij » 27.07.2007 15:37

Crokuski napisał(a):Proszę nie piszcie, że na świecie są różni ludzie i że w Polsce też coś takiego mogłoby się wydarzyć bo ja sobie tego nie wyobrażam. To nie jest możliwe. Tak po prostu nie wolno robić ! Nie z ludzmi, nie z dziećmi...


Niezłe numery. Pierwszy raz słyszę cos takiego o Chorwacji. Byłem trzy razy- zawsze rezerwowałem telefonicznie po znalezieniu miejsca w internecie. Raz nawet do drugiej w nocy na nas czekano(!). Ale słyszałem o takich przypadkach w Czarnogórze- choć mnie to osobiście tam nie spotkało. Podobno można się umawiać- a i tak Czarnogórzec nas nie przyjmie jak mu się rodzina zwali. Oczywiście człowiek , który mi to mówił lubi Czarnogórców. Widocznie jest to "normalne" dla niektórych rejonów Bałkan. Z drugiej strony- wybierać rodzinę co nic nie zapłaci, a nie przyjąć turysty- to już coś dla nas obcego.Gdyby nie wchodziło w grę zrobienie kogoś w bambuko- byłoby godne szacunku
Prawdę mówiąc trochę mnie postraszyliście tutaj. Dziś w nocy jadę do Chorwacji... :D
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1888
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 27.07.2007 16:11

to ja ewa napisał(a):No cóż,przykro jak kogokolwiek spotykają takie sytuacje.Dlatego żeby uniknąć podobnych sytuacji jeżdżę w ciemno-i nie dotyczy to tylko Chorwacji.zawsze to ja mam wybór gdzie spędzę te zasłużone kilkanascie dni urlopu


W ciemno może jechać 3-6 osób a nie 12 czy 15 i wszyscy chcą być w jednym domu każdy w swoim apartamencie.
elamar
Globtroter
Posty: 44
Dołączył(a): 21.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) elamar » 27.07.2007 17:16

No ale mnie nastraszyliście. Chociaż nigdy (3 razy) nie miałam takich problemów, ale jak poczytałam to adrenalinka wzrosła, a do tego jeszcze pożary. Pesymistycznie się jakoś zrobiło.
sikor
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 15.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) sikor » 27.07.2007 17:57

Mimo wszystko, uważam, że Chorwaci są serdeczni, mimo kilku negatywnych uwag na temat warunków przyjęcia - wyrażonych na forum.
Osobiście nigdy nie doświadczyłem tego rodzaju "przeżyć", chociaż zdarzyło się , że umówiony wcześniej Gospodarz w Pirovac, "zaproponował" nam o 22-giej cenę o 10 Eur wyższą od ustalonej i jednocześnie nocleg w samochodzie, "gdyż akuratnie trafiła się mu para Włochów na jedna noc za intratną cenę". Następnego ranka wynagrodziliśmy sobie wszelkie niedogodności w pobliskiej Jadriji. Dużo niższe ceny i przede wszystkim "ATMOSFERA".
pozdrav sikor
nowybutch
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 18.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) nowybutch » 27.07.2007 18:16

Zdecydowanie zbyt pesymistyczne podejście do życia :) Jestem pewien że w cięgu 2 godzin dysponując samochodem można znaleźć całkiem fajny nocleg w każdy miejscu w Chorwacji - moge się założyć z każdym pozdr
zygmunt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 301
Dołączył(a): 01.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygmunt » 27.07.2007 18:58

Dokładnie. Za dużo pesymizmu. Podobne sytuacje zawsze mogą się zdarzyć. Myśle że tu można mówic tylko o wyjatkowym pechu. A tak przy okazji 2 lata temu jechaliśmy z 1,5 roczną córką i tez w ciemno i bez obaw. Pozdraw 8) :papa:
Haweł
Cromaniak
Posty: 1721
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 27.07.2007 20:10

Super,ale z rocznym dziekiem i zona !!! Choc to roczne dziecko Ci nie na wzuca !!! SUPER...
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 27.07.2007 20:25

to ja ewa napisał(a):No cóż,przykro jak kogokolwiek spotykają takie sytuacje.Dlatego żeby uniknąć podobnych sytuacji jeżdżę w ciemno-i nie dotyczy to tylko Chorwacji.zawsze to ja mam wybór gdzie spędzę te zasłużone kilkanascie dni urlopu


I nie istotne, z dzieckiem czy z współmałżonką(iem). Urlop 2006 spędziliśmy w Tucepi bez wysyłania zaliczki, gospodarz zarezerwował nam apartament, a myśmy się wstawili w umówionym terminie po wymianie kilku mailii.
pozdrav :hut: :papa:
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone