Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja sie kończy...

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
miike
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 15.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) miike » 05.08.2007 11:35

Piotrek_B napisał(a):
Torac napisał(a):Crokuski - proszę , ustosunkuj się bo mi już wspólczucie z zaistnialej sytuacji mija . Mam nieodparte wrażenie że stosujesz zasadę
"Ciulamy my a nie nas"

chyba jednak nie będzie ustosunkowania się :lol: temat stał się, jakby to powiedziec.....niewygodny :wink:
:papa:


Będziemy musieli poczekać do momentu jak wróci z urlopu, gdyż chyba już siedzi w Cro
GALILEUSZ
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 21.07.2007
Re: Chorwaci

Nieprzeczytany postnapisał(a) GALILEUSZ » 05.08.2007 11:43

gadomski napisał(a):Zauważcie , że oni są tak wpatrzeni w niemców i włochów ( np. menu w knajpach , informatory ) , a tych ( niemców ) w tym roku wogóle nie ma , że nie zauważyli obecnosci tylko polakow , czechów i słowaków.

Mnie to także wkurza. Nie wiem, czy może Chorwatom się wydaje, że nasze języki są tak podobne że się dogadamy, czy też uznają, że jesteśmy tak wykształceni że po niemiecku czy angielsku się doczytamy, ale brak polskiego, gdy byliśmy od tylu lat jedną z liczniejszych grup językowych odwiedzających ich kraj jest jakimś zaniedbaniem.


gadomski napisał(a): to stworzył Pan Bóg , a oni tylko psują ! tragiczne zejscia na plaże , chore ceny. kretactwo przy rachunkach. Brak cen w sklepach.

Chorwacja jest piękna i niepowtarzalna. Chorwaci wykonanali w ostatnich latach kawał dobrej roboty. Polecieli z autostradą w super szybkim tempie. Zauważcie że budują w jakże trudnym terenie, przez góry, urwiska, liczne tunele. W Polsce po równym polu nie potrafią położyć kawałka asfaltu. Zbudowano wiele nowych, pięknych apartamentów. Inwestują i zarabiają na turystyce.
Co do oszukiwania to także mam niesmak. Zostałem oszukany, naciągnięty na jakieś drobne przynajmniej raz dziennie. W sklepie, restauracji. Nawet palant na autostradzie nie wydał mi reszty. Na pewno drań się nie dorobi na tych kilku kunach z oszustwa.
Spotkałem też wielu normalnych, przyzwoitych Chorwatów. Wielu zaoferowało nam pomoc przy różnych okazjach: poparzenia syna przez ukwiał, zerwania łódki z pomostu.
Są rózni ludzie tak samo jak w Polsce.
Niestety przewiduję, że w Chorwacji będzie coraz trudniej o dobry i tani wypoczynek. Po pierwsze jest coraz tłoczniej. Chorwacja stała się modna na zachodzie Europy. Walą tam tłumy. Nawet na wyspach nie można zaznać spokoju i samotności.
Po drugie ceny rosną - jest to też konsekwencja tego pierwszego.
jas
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 20.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) jas » 05.08.2007 12:22

Wszyscy narzekacie na ceny, ale zapominacie o tak ważnym bezpieczeństwie.
Ja w Cro puszczałem 11 letnie dziecko samo do miasta z pieniędzmi po zakupy, a jeszcze jak spotkało parę starszych państwa mieszkających w tym samym domu to mu fundowali lody, jak ktoś był w Turcji czy Egipcie to niech sobie porówna, tam jak zejdziesz kilometr od wybrzeża do części gdzie mieszkają zwykli ludzie, to patrzą na ciebie tak że ja dorosły chłop 90 kg wagi się bałem, w Egipcie to w ogóle mieszkasz w ośrodku ogrodzonym płotem a wszelkie wycieczki wyjeżdżają razem z policją o zwiedzaniu na własną rękę nie ma mowy, nierzadko zdarza się tez że obsługa hotelowa sama okrada pokoje, co tu porównywać do Chorwacji
dąbrówka
Croentuzjasta
Posty: 120
Dołączył(a): 12.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dąbrówka » 07.08.2007 11:59

Ciekawe to co piszecie. No cóż, jadę pierwszy raz do Cro - mam nadzieję, że się nie zawiodę i poznam Chorwatów od tej dobrej strony.
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 07.08.2007 12:13

Na pewno. Udanych wakacji. :D
A jeśli chodzi o wpatrzenie Chorwatów w Niemców jakoś tego nie zauważyłem. Nie wiem czy wynikało to z dużej uprzejmości gospodarzy ale w rozmowie z nimi wynikało, że wolą przyjmować wszystkie inne nacje poza Niemcami. Zresztą dało się to zauważyć. Dwie rodziny z Czech i dwie z Polski i rezerwacje na lato głównie Czesi.
Również na targu wiele towarów (czyt.alkoholi) miało nalepki w języku polskim. Widać znają nasze gusta :wink:
miike
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 15.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) miike » 07.08.2007 14:06

Tu się zgodzę z przedmówcą w całości, w moim przypadku gospodarz na pierwszym miejscu najmniej chętnie widzianych gości wymienił Włochów :!: (podobno strasznie hałaśliwi i skąpi) a na drugim właśnie Niemców.
A dla odmiany najchętniej widziałby samych Polaków ( tak przynajmniej mi mówił przy kolejnej szkalenczce wina :lol: )
GALILEUSZ
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 21.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) GALILEUSZ » 07.08.2007 19:09

miike napisał(a):Tu się zgodzę z przedmówcą w całości, w moim przypadku gospodarz na pierwszym miejscu najmniej chętnie widzianych gości wymienił Włochów :!: (podobno strasznie hałaśliwi i skąpi) a na drugim właśnie Niemców.
A dla odmiany najchętniej widziałby samych Polaków ( tak przynajmniej mi mówił przy kolejnej szkalenczce wina :lol: )


To się nazywa MARKETING ! ! ! :mrgreen:
pioszczep
Croentuzjasta
Posty: 127
Dołączył(a): 20.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) pioszczep » 07.08.2007 20:16

miike napisał(a):Tu się zgodzę z przedmówcą w całości, w moim przypadku gospodarz na pierwszym miejscu najmniej chętnie widzianych gości wymienił Włochów :!: (podobno strasznie hałaśliwi i skąpi) a na drugim właśnie Niemców.
A dla odmiany najchętniej widziałby samych Polaków ( tak przynajmniej mi mówił przy kolejnej szkalenczce wina :lol: )

Rozmawiałem swego czasu ze swoim chorwackim gospodarzem i on na moje pytanie odpowiedział tak - Włosi to "brudasy i bałaganiarze", Węgrzy - totalni bałaganiarze a do tego "próbowałeś z nimi się dogadać?". Co do Niemców przytoczył mi taką powiastkę - a mianowicie- wyprawiał w domu wesele na które zaprosił goszczących u niego Niemców. Ci przyszli ze swoimi trunkami i napojami i tylko tym się raczyli. To obsuszyło mojego gospodarza bo przecież wesele to jest wesele a nie ktoś ze swoim przychodzi.... a do tego, jak to Niemcy do słowiańskiego sposobu zabawy nie nawyki. Co do Polaków to tylko im wynajmuje apartamenty bo "z Polakiem zawsze można pogadać, pośpiewać, zabawić się - PO SŁOWIAŃSKU. Do tej słowiańszczyzny to zauważyłem, że przywiązują jednak wagę. Ogólnie rozumiany "zachód"chcąc nie chcąc tolerować muszą bo kasę z tego mają ale jednak wysoko cenią słowiańszczyznę.... w tym i nas.
GALILEUSZ
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 21.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) GALILEUSZ » 07.08.2007 21:54

Wasze posty tchną optymizmem, szczególnie z zestawieniem z prowadzonymi równolegle dysputami na temat: "Po czym poznać Polaka w Chorwacji" Po skarpetach w sandałach i ?
Więc może nie jesteśmy tacy beznadziejni ? [Na pewno nie !]

Ja muszę przyznać, że moi gospodarze także chętnie mnie zagadywali o różne sprawy dotyczące nas - czyli mojej rodziny, naszego kraju i zupełnie ogólne np. czy jesteśmy zadowoleni z wakacji. Przy czym odnosiłem wrażenie, że mnie zagadują nad wyraz chętnie, a Słowaków czy Węgrów, którzy również mieszkali w tym budynku - po prostu pozdrawiali na powitanie.
Kilka lat temu w Chorwacji niektórzy dowiadując się, że jestem z Polski od razu wypowiadali imię naszego papieża. To także bardzo pozytywne skojarzenie dla Chorwatów.
dąbrówka
Croentuzjasta
Posty: 120
Dołączył(a): 12.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dąbrówka » 08.08.2007 09:43

Słuchajcie, co tu dużo mówić wszystko jest pod Niemców bo oni maja kasę i tyle.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.08.2007 09:53

dąbrówka napisał(a):Słuchajcie, co tu dużo mówić wszystko jest pod Niemców bo oni maja kasę i tyle.


Polacy także mają, tylko może czasami są bardziej wstrzemięźliwi w jej wydawaniu....
Na czym opierasz takie sądy?
Po aucie poznasz, odzieży?
Rok temu widziałem Polaków, Niemców stołujących się po knajpach i drink barach każdego dnia.
Czesi również tam bywali.
Jaki będzie wyznacznik bogaty/biedny?
Bo zostawi 3 keuro przez dwa tygodnie, czy 1,5 keuro?
A może 4 tysiaki?
Czy ma 2 auta z salonu średniej klasy, czy jeden klasy wyższej.
Mieszkanie w bloku, czy własny dom.

Lepiej zawijać kanapki w 4**** hotelu (widziałem Niemców w Bolu :oops: ), czy jadać cały dzień w knajpkach?

Dyskusja na tygodnie.
Tyle opinii, ilu czytających...
Pozdrawki.
miike
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 15.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) miike » 08.08.2007 10:07

GALILEUSZ napisał(a):
miike napisał(a):Tu się zgodzę z przedmówcą w całości, w moim przypadku gospodarz na pierwszym miejscu najmniej chętnie widzianych gości wymienił Włochów :!: (podobno strasznie hałaśliwi i skąpi) a na drugim właśnie Niemców.
A dla odmiany najchętniej widziałby samych Polaków ( tak przynajmniej mi mówił przy kolejnej szkalenczce wina :lol: )


To się nazywa MARKETING ! ! ! :mrgreen:


Ha ale jakże skuteczny, w tym roku odwiedzę tego gospodarza na parę dni i kilka ojro znowu zostawie
dąbrówka
Croentuzjasta
Posty: 120
Dołączył(a): 12.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dąbrówka » 08.08.2007 10:55

FUX napisał(a):
dąbrówka napisał(a):Słuchajcie, co tu dużo mówić wszystko jest pod Niemców bo oni maja kasę i tyle.


Polacy także mają, tylko może czasami są bardziej wstrzemięźliwi w jej wydawaniu....
Na czym opierasz takie sądy?
Po aucie poznasz, odzieży?
Rok temu widziałem Polaków, Niemców stołujących się po knajpach i drink barach każdego dnia.
Czesi również tam bywali.
Jaki będzie wyznacznik bogaty/biedny?
Bo zostawi 3 keuro przez dwa tygodnie, czy 1,5 keuro?
A może 4 tysiaki?
Czy ma 2 auta z salonu średniej klasy, czy jeden klasy wyższej.
Mieszkanie w bloku, czy własny dom.

Lepiej zawijać kanapki w 4**** hotelu (widziałem Niemców w Bolu :oops: ), czy jadać cały dzień w knajpkach?

Dyskusja na tygodnie.
Tyle opinii, ilu czytających...
Pozdrawki.



To nie mój prywatny osąd tylko tak jest. W zeszłym roku byłam we Włoszech...i co? Napisy dwujęzyczne ( Włoski i Niemiecki) chociaż Polaków wszędzie na pęczki; ale Polacy nie wychodzili ze sklepów ze skórzanymi płaszczami i złotem zakupionymi w miejscowych sklepikach tylko kupowali po winku i ew. gałce lodów za 1 euro (u nas kupisz 3,4 gałki za ta jedną) i oglądali wystawy ..... Pensje jakie mamy takie mamy i nawet tu na forum widać jak liczymy się z wydatkami i tylko nielicznych stać na szastanie kasą np. codziennie stołując się w restauracjach. Niestety większości nie stać na ten gest (szczególnie liczniejsze rodziny) i wieziemy żywnośc z Polski, skrupulatnie odliczamy wydawane reszty, szukamy tanich apartamentów, gdzie jak najkorzystniej wymienić kasę itd. itp.......
Tak jak piszesz dyskusja na lata.
Brooklyn
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 28.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Brooklyn » 08.08.2007 11:13

dąbrówka napisał(a):To nie mój prywatny osąd tylko tak jest. W zeszłym roku byłam we Włoszech...i co? Napisy dwujęzyczne ( Włoski i Niemiecki) chociaż Polaków wszędzie na pęczki; ale Polacy nie wychodzili ze sklepów ze skórzanymi płaszczami i złotem zakupionymi w miejscowych sklepikach tylko kupowali po winku i ew. gałce lodów za 1 euro (u nas kupisz 3,4 gałki za ta jedną) i oglądali wystawy ..... Pensje jakie mamy takie mamy i nawet tu na forum widać jak liczymy się z wydatkami i tylko nielicznych stać na szastanie kasą np. codziennie stołując się w restauracjach. Niestety większości nie stać na ten gest (szczególnie liczniejsze rodziny) i wieziemy żywnośc z Polski, skrupulatnie odliczamy wydawane reszty, szukamy tanich apartamentów, gdzie jak najkorzystniej wymienić kasę itd. itp.......
Tak jak piszesz dyskusja na lata.

No i tu się z Tobą zgodzę dąbrówka. Pensje niestety w Polsce jakie są takie są, nie ma co porównywać naszych do niemieckich. Oczwyiście zdarzają się jednostki, które stać na 2 tygodniowy pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu. Jednak na parkingach hotelowych w Chorwacji ze świecą znaleźć samochód z polską rejestracją. Dominują oczywiście Niemcy, Austryiacy i Holendrzy. A my niestety, ale szukamy najtańszych kwater (widać to na forum), bierzemy jak najwięcej jedzenia ze sobą (sam przyznam się, że stołowałem się w restauracji lub chociażby jakimś barze ciągu 10 dni 2 razy), no i mimo wszystko po samochodach również można poznać(aczkolwiek na szczęście na granica się już zaciera), czy raczej z zamożniejszego kraju obywatel pochodzi.
GALILEUSZ
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 21.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) GALILEUSZ » 08.08.2007 13:23

Chorwacja to nasze odkrycie na świetne, ciekawe wakacje, ale także na niedrogie wakacje !
To że nie jesteśmy tak bogaci jak Niemcy, Włosi czy Austriacy to wiemy, ale nie chodzi tylko o ilość pieniędzy w portfelu.
Wreszcie grupa która jeździ do Chorwacji to nie tylko ustatkowane rodziny, ale ludzie młodzi, studenci, którzy wybrali się za przysłowiowe kieszonkowe.
Sam też trochę ściubię, bo udany wyjazd nie zależy od tego ile się wyda.
Baaa, powiem więcej: udany wyjazd jest wtedy gdy się wszystkiego spróbowało na co się miało ochotę, a mało wydało ! ! !
Co to za sztuka wydać dużó ? (jeśli się ma, oczywiście ...)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Chorwacja sie kończy... - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone