Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja sie kończy...

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 03.08.2007 10:14

Tak, ten problem rezerwacji, szczególnie bez zaliczek, występuje właściwie w każdej dziedzinie naszego życia.
Ja, np kilka dni temu ponownie dałem się namówić (telefonicznie) na sprowadzenie bardzo nietypowego bagażnika i jak często bywa bagażnik ten leży do dzisiaj, a klient ma mnie "gdzieś".
Oczywiście nie oskarżam Crokuskiego o takie postępowanie, ale warto aby się wypowiedział (uczciwie).
gadomski
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 10.03.2007
Chorwaći

Nieprzeczytany postnapisał(a) gadomski » 03.08.2007 11:07

Wiecie co , chyba opuszczę tą stronę , bo wczoraj nie przeszly moje dwa posty o Chorwatach. Cenzurka ? W skrócie napisalem , że kraj w którym wszystko samo rośnie na ulicach żąda w sklepach gigantycznych cen za to samo - jest chory. Zauważcie , że oni są tak wpatrzeni w niemców i włochów ( np. menu w knajpach , informatory ) , a tych ( niemców ) w tym roku wogóle nie ma , że nie zauważyli obecnosci tylko polakow , czechów i słowaków . No jeszcze węgrzy. Jeżeli tak dalej będzie , pomimo cudownych krajobrazów to odkryjemy Kretę , na nowo Bułgarię. Bylem w Pisaku , bylo wspaniale , ale to stworzył Pan Bóg , a oni tylko psują ! tragiczne zejscia na plaże , chore ceny. kretactwo przy rachunkach ( co prawda u nas nie jest lepiej hehe ). Brak cen w sklepach hahahahaha . Kocham cro , ale powoli mam dosyć .
damiangres
Croentuzjasta
Posty: 380
Dołączył(a): 14.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) damiangres » 03.08.2007 11:44

Witam,
ja bym tak nie panikował, ale coś jest w tym, co piszecie.
Jeżdżę do Cro od 1997 roku. I obserwując, od mojego pierwszego pobytu, podejście do turysty zmieniło się diametralnie.
Bliżej dziś Chorwacji i Chorwatom do naszych rodzimych przedsiębiorców znad morza, kasujących za wszytko i słono, niż do tego "pierwotnego ducha południa", jaki miałem okazję obserwować podczas pierwszych pobytów.
No zmieniło się coś i to zauważalnie.
Oczywiście i tu, jak wszędzie, na pierwsze miejsce wysuwa się czynnik ludzki. Raz trafimy na luzaka, raz na normalnego, a raz na debila.
Tylko tych luzaków już coraz mniej.
Niestety.
Ale tak jest na całym świecie.
Znów niestety.
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES - 100 konna Drynda z Cro.pl
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 03.08.2007 19:24

Szacunek do turysty maleje wprost proporcjonalnie do zbliżającego się sezonu. Doświadczenia z nad mórz: Bałtyckiego, Adriatyku, Śródziemnego, Jońskiego. Turysta mile widziany jest w maju, czerwcu. Potem postrzegany jest jak worek z którego należy wyciągnąć jak najwięcej kasy.
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 03.08.2007 20:47

Crokuski - proszę , ustosunkuj się bo mi już wspólczucie z zaistnialej sytuacji mija . Mam nieodparte wrażenie że stosujesz zasadę
"Ciulamy my a nie nas"
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 03.08.2007 20:55

keruj7 napisał(a):Szacunek do turysty maleje wprost proporcjonalnie do zbliżającego się sezonu. Doświadczenia z nad mórz: Bałtyckiego, Adriatyku, Śródziemnego, Jońskiego. Turysta mile widziany jest w maju, czerwcu. Potem postrzegany jest jak worek z którego należy wyciągnąć jak najwięcej kasy.

przypomina się historia opowiedziana przez kolegę z wizyty nad Baltykiem.
Z żoną i dzieckiem usiadl w restauracji zamówil sobie i dziecku zestaw mięsny a żona miala ochotę na rybkę , wybrala halibuta. Kelner zapytal jaka ma być porcja . Żona kolegi porosila o standardową - dla 50 kg kobiety.
Kelner przyniósl rybkę która ważyla 800g i sama w sobie jest z tych tlustych.Rachunek za sam zestaw rybki z napojem, frytkami i salatka to 110 pln.
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 03.08.2007 21:01

Nabijanie turysty przed sezonem dokonywane jest jeszcze z miłym uśmiechem, w sezonie jest to już uśmiech złośliwy. Właściwie to im sie nawet nie dziwię. Trudno zdobyć się na życzliwość jak jest się notorycznie zmęczonym przez dwa trzy miesiące.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.08.2007 21:02

Torac napisał(a):Crokuski - proszę , ustosunkuj się bo mi już wspólczucie z zaistnialej sytuacji mija . Mam nieodparte wrażenie że stosujesz zasadę
"Ciulamy my a nie nas"

chyba jednak nie będzie ustosunkowania się :lol: temat stał się, jakby to powiedziec.....niewygodny :wink:
:papa:
rbu
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) rbu » 03.08.2007 22:07

Witam

Trzy razy byłem w Chorwacji i nie mogę złego słowa powiedzieć o Chorwatach. Zawsze byli to dla mnie mili i życzliwi ludzie.
Jeżdże zawsze w ciemno i jesli trafiałem na dom gdzie nie było mjejsc , zawsze gospodarz próbował pomóc dzwoniąc lub wysyłając w kilika miejsc.
Znalezienie kwatery nigdy nie trwało dłużej niż godzinkę.
Co się tyczy cen - rosna - ale nie dziwmy się że skoro jest większy popyt rosną ceny - podstawowe prawo ekonomi.

pozdrawiam wszystkich cromaniaków
robert
canon33
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 27.07.2006
Re: chorwaci

Nieprzeczytany postnapisał(a) canon33 » 03.08.2007 22:28

[i][quote="gadomski"]no i jeszcze trzeba dodać , że jak Chorwat nie walnie cię na każdym kroku na 10 kun , to jest chory. [/i]
Jest to prawda, ale mnie w Austrii tez chcieli oszukać. Co do kwater, to juz od wielu lat z nich nie korzystam ani w Chorwacji, ani w Polsce ani w innym kraju. Jeżdżę z przyczepą campingowa i jestem wolnym człowiekie. Mieszkam zawsze u siebie i we własnej pościeli. A na kwaterach zawsze, ale to zawsze miałem różnego rodzaju problemy. Nie wiem czy oglądaliście ze 2 dni temu relacje z urlopu w Turcji. Facet mówił, że pościel jest praktycznie nie zmieniana. Zmieniają się tylko turyści. Jak pościel przeprasują , to już jest dobrze.
Dodatkowo przyczepa pozwala sie zabezpieczyc przed paskarskimi cenami żywniści w Cro.
Lubuszanin
Cromaniak
Posty: 1173
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lubuszanin » 03.08.2007 22:34

Trzeba nie miec oczu i wechu zeby nie poznac poscieli uzywanej.
elzbieta
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 05.05.2007
Re: Chorwaći

Nieprzeczytany postnapisał(a) elzbieta » 03.08.2007 22:52

gadomski napisał(a):Wiecie co , chyba opuszczę tą stronę , bo wczoraj nie przeszly moje dwa posty o Chorwatach. Cenzurka ? W skrócie napisalem , że kraj w którym wszystko samo rośnie na ulicach żąda w sklepach gigantycznych cen za to samo - jest chory. Zauważcie , że oni są tak wpatrzeni w niemców i włochów ( np. menu w knajpach , informatory ) , a tych ( niemców ) w tym roku wogóle nie ma , że nie zauważyli obecnosci tylko polakow , czechów i słowaków . No jeszcze węgrzy. Jeżeli tak dalej będzie , pomimo cudownych krajobrazów to odkryjemy Kretę , na nowo Bułgarię. Bylem w Pisaku , bylo wspaniale , ale to stworzył Pan Bóg , a oni tylko psują ! tragiczne zejscia na plaże , chore ceny. kretactwo przy rachunkach ( co prawda u nas nie jest lepiej hehe ). Brak cen w sklepach hahahahaha . Kocham cro , ale powoli mam dosyć .


Na Istrii trochę się jeszcze tych Niemców spotyka . Ale faktycznie Chorwaci są w nich wpatrzeni i już po prostu nie wiedzą co zrobić żeby im do tyłka wleżć.Na campingu mieliśmy problem z zakupem żywności , bo takie rzeczy jak masło , wędliny były wyłącznie produkcji niemieckiej .Mając całkiem dobre własne wyroby wolą sprowadzać towar z Niemiec , bo a nóż niemiecki turysta by nie przeżył na chorwackim wikcie.
miike
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 15.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) miike » 05.08.2007 10:46

Tak ktoś tutaj wspomniał o zróżnicowaniu podejścia Chorwatów do turystów w zależności od pory roku.
Byłem tylko raz w Cro, teraz wybieram się w połowie września, czy to oznacza że trafię z założenia na mniej życzliwych autochtonów; na zmęczonych ludzi którzy tylko myślą jak odpocząć po trzech miesiąch najazdów bandy dzikich turystów??????

Mam nadzieję że tak nie jest :?
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 05.08.2007 11:05

Jak wszędzie na świecie są ludzie i ludziska. Z założenia zakładaj, że spotkasz miłych, uczynnych i przyjaznych Chorwatów. Nie martw się na zapas. Życzę udanych wakacji. 8)
miike
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 15.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) miike » 05.08.2007 11:22

Dzięki.
To fakt, po prostu nie ma reguły że jakiś naród jest taki albo taki. Ja jadę z nastawieniem że będę miał jeszcze dobra pogodę, gorącą wodę i dużo wolnych apartamentów w których będe mógł wybierać.

Rok temu miałem złe doświadczenia ( kosmiczny przelicznik Euro - Kuny INA, albo 10 kun na targu za dwie gruszki - co to za ceny!!!) jak dobre: ile to ja wina z gospodarzem wypilem i ile przemyciłem do kraju gratis 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Chorwacja sie kończy... - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone