pisze relacje z podrózy bo chciałabym sie podzielic wrazeniami, moze tez ktos chciałby skorzytac:
start: warszawa godzina ok 6 dalej cieszyn-brno-wieden-maribor-zagrzeb
około 22-23 dojechaliśmy na Krk, do miejscowości Stara Baska camping Skrila (nocleg za samochód namiot i 2 osoby 167 kun). Camping położony jest w pewnej odległości od miejscowości Stara Baśka około 1-2 km, sama miejscowość mała bez tradycyjnych atrakcji turystycznych. Pole w mojej ocenie mało atrakcyjne (porównuje tu z zeszłorocznym wyjazdem do Włoch w których campingi są o wiele lepiej przygotowane) przykładowo w miejscu w którym sie rozbiliśmy (a było to nieliczne z wolnych) wieczorem (w dzień nie na szczęście) doświadczaliśmy zapachu sąsiadujących toalet (same toalety czyste ale niezbyt przyjazne, woda letnia). Na campingu znajdowały się również przyjemne miejsca ale te były zajęte i trudno było znaleźć miejsce w którym obok namiotu można było postawić samochód. Słaby camping rekompensuje plaża. Dla amatorów pływania z rurką naprawdę bardzo fajna, jest mnóstwo skałek i zakamarków w których oglądać można rybki.
Po 2 nocach spędzonych na Krk ruszyliśmy w okolice Makarskiej. Po drodze zwiedziliśmy park narodowy wodospadów krk. Przejście całego parku zajmuje około 1-2h ale lepiej zostać tam na cały dzień i się zrelaksować (mozna sie kapac i opalać). Wstęp do parku 95kun.
Kolejny postój to Podgora, camping Sutikla. Miasteczko z tych tętniących życiem. Camping położony blisko plaży,dużo zacienionych na nim miejsc. Toalety zastanawiające. Znajdują sie na nim 2 sanitariaty jeden duży drugi mały. W dużym fajne prysznice ale zimna woda. W małym woda ciepła z termy ale za to dwa prysznice w jednym pomieszczeniu (na szczęście większość osób uznaje je za jeden:) i nie trzeba się kapać z obcą osobą). Generalnie camping wspominam pozytywnie. Plaża żwirowo kamienista. W centrum zatłoczona ale jak sie przejdzie kawałek dalej to jest lepiej i można znaleźć dla siebie ciche miejsce. Dla amatorów nurkowania z rurka nic specjalnego ale nie jest źle. Z Podgory zwiedzaliśmy rożne miejsca. Przede wszystkim Dubrownik (trzeba zaglądać w okna), Podgora Gorna (fajne widoczki i opuszczone domy), Zadvarje (widok na Cetinę i mnóstwo opuszczonych domów), Makarska (kurort nic ciekawego), miejscowość za Baska Vodą ( z ciekawą plaża naturystyczą i opuszczonym ośrodkiem). Przede wszystkim jak ktoś szuka mocnych wrażeń polecam wjazd samochodem na biokowo. Dotyczy to jednak tylko naprawdę dobrych kierowców. Droga jest bardzo wąska i trudna a jak my zjeżdżaliśmy to wyżej niestety był jakiś wypadek (nie wiem dokładnie co się stało ale mijały nas służby ratunkowe górskie i kartka). Polecam równiez odbicie ze szlaku i wspiecie się na jeden ze szczytów na których jest taras widokowy w połowie szlaku (teraz nie pamiętam nazwy ale widoki lepsze niż z Sveti Jura).
Po 6 nocach w Podgorze ruszyliśmy dalej. Tym razem na wyspę Pag do Razanca na camping Puntica. i cdn jutro..... bo pozno juz a ja zmeczona jestem.... pzdr ))