Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja - Ruskamen 2016 - Michał

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 04.11.2017 18:15

elka21 napisał(a):Ten parking za tunelem w 2013r, gdy tam byliśmy był darmowy. Z tego co widzę, i czytam w większości relacji, jest co raz mniej miejsc w Chorwacji, gdzie można zaparkować, nie ponosząc żadnych kosztów :roll: .


Nic się nie poradzi ... Nie jestem także zwolennikiem szukania na siłę czegoś za darmo, bo czasem szkoda samochodu ...

pozdrawiam, Michał
SylwiaSz85
Globtroter
Posty: 45
Dołączył(a): 13.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) SylwiaSz85 » 04.11.2017 20:51

Ciekawa relacja, piękne zdjęcia :) czekam za cd ;)
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 04.11.2017 23:07

Plitvice - Powrót do domu

Ostatni etap pierwszej wyprawy do Chorwacji zaplanowaliśmy chyba klasycznie. Wyjazd wcześnie rano z miejsca pobytu, zwiedzanie Plitvic, nocleg i następnego dnia wyjazd do domu.

Z Ruskamen do Plitvic mieliśmy około 300 km. Wybraliśmy drogę tak, by omijać autostrady, co jednocześnie pozwoliło pooglądać odrobinę interioru Chorwacji. Faktycznie, widoki fajne, droga pusta, dobra. Jednakże nie jedzie się tak sprawnie jak autostradą, co wpływa na czas podróży ...
Wyjechaliśmy około 8 rano z Ruskamen w Plitwicach byliśmy około godziny 13.

Wybraliśmy parking oznaczony jako Entrance 1. Parkowanie na parkingu ... No chwilę zajęło nam znalezienie miejsca, cześć parkingu "cywilizowana" czyli z utwardzoną nawierzchnią zajęta, więc jeździliśmy tymi dróżkami po lesie w poszukiwaniu miejsca ... Znaleźliśmy dość daleko od wyjścia. Dobrze, że samochód odrobinę wyższy to nie miałem obaw o często wystające kamienie z poszycia leśnego.

Spacer do punktu sprzedaży biletów, potem kolejka do ich zakupu. Czekaliśmy jakieś 40 minut, była długa, ale szła dość szybko.
Bilety w sierpniu 2016 roku kosztowały naszą "czwórkę" 455 KN.

Nie będę się rozpisywał o wyborach tras, są różne, krótsze, dłuższe. My zrobiliśmy generalnie trasę B. Tutaj są mapy i opisy tras:
http://www.np-plitvicka-jezera.hr/en/pl ... rogrammes/
Po przejściu dochodzimy do małej przystani z której odchodzą co chwilę stateczki do dalszej części parku. Z przystani P3 popłynęliśmy do P1. Następnie krótki spacer do przystanku samochodu-pociągu, który dowiózł nas do punktu wyjścia (z stacji St2 do St1).

Tak, wrażenia zupełnie inne niż wodospady Krka ... I zróżnicowanie terenu i atrakcyjność samych ścieżek, rejs stateczkiem. Park jest bardziej imponujący. Ale na pewno, jak mówiłem, jeśli jest okazja i możliwość, warto zobaczyć i jeden i drugi. Są jednymi z symboli Chorwacji i warto je poznać i mieć odniesienie.

Parę zdjęć

DSC_7452.jpg


DSC_7454.jpg


DSC_7456.jpg


DSC_7460.jpg


DSC_7481.jpg


DSC_7488.jpg


DSC_7495.jpg


Po zwiedzaniu i połowie dnia w drodze mieliśmy już dość. Dobrze, ze nocleg był niedaleko :)
Przenocowaliśmy tutaj w Apartamencie Matko, jest na bookingu, adres: Oštarski stanovi 120, 47245 Rakovica.
Płaciliśmy 60 EUR za nocleg. Bardzo komfortowe mieszkanko, w pełni wyposażona kuchnia, salon, dwie sypialnie, spora łazienka. Czysto, właściciel prawie ni w ząb po inglisz ;) ale daliśmy radę :lol: Sam apartament na piętrze domu. Na podwórku jeszcze drugi dom, zabudowa gospodarcza. Piejący kogut rano o 5 bezcenny ;) :lol: :roll:
Po kolacji wybraliśmy się jeszcze pochodzić po wiosce. Mała, cicha, ale fajnie było popatrzeć na inne domu, ludzi, otoczenie ... Mam nieodparte przeczucie, że na kliku opuszczonych domach były ślady po kulach ...

Pozdrawiam, Michał

cdn ...
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 05.11.2017 19:48

Podsumowanie

Jeszcze a propos powrotu, wyjechaliśmy przed 8 rano spod Plitvic, około północy byliśmy na miejscu pod Łodzią ...
Długo ... Niestety, jak wspominałem brak synchronizacji kupa-siku-jeść-paliwo, spowodowała niepotrzebne postoje. Dodatkowo długo jechaliśmy drogami bocznymi do Zagrzebia, potem omijaliśmy go bokiem i tłukliśmy się bocznymi drogami w Słowenii omijając płatną autostradę ...
Do tego jeszcze trafiliśmy korki i roboty drogowe we Wiedniu, więc tam też zeszły bodajże 2h ...

Błędy ... trzeba się na nich uczyć, tyle ;)


Może za dużo powiedzieć, że Chorwacja to miłość od pierwszego wejrzenia ... Ale jej niewątpliwy urok, pogoda, klimat są jej dużymi atutami. Na pewno jest to obecnie duże zauroczenie :D
Są też dla mnie 2 podstawowe atuty pragmatyczne:
- pogoda
- cena kwater, przy założeniu tych samych warunków, podobna do polskich

Potwierdza to tylko nasz ponowny wyjazd wakacyjny do Chorwacji w tym roku (2017) a i przyszły rok jak już planujemy, także wakacje będą tutaj.

Krótkie podsumowanie kosztów:
- przejechanie 3600 km, koszt paliwa to 1400 zł
- 10 nocy po 57 EUR - 570 EUR
- zwiedzanie, wejścia, bilety, itp - 1200 zł
- jedzenia nie liczę, bo to kwestia indywidualnych potrzeb ;)
Mój Excel zatrzymał się kompleksowo na 6300 PLN.

Pozdrawiam, Michał

"do przeczytania" w następnej relacji ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.11.2017 19:50

Dziękuję i do usłyszenia :papa:
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 05.11.2017 20:15

Jestem i oglądam :papa: :papa: :papa:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 05.11.2017 20:20

marko350 napisał(a):Jestem i oglądam :papa: :papa: :papa:

Ale, to już koniec :)
majkik75 napisał(a):"do przeczytania" w następnej relacji

Z chęcią przeczytam :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 06.11.2017 00:27

Dzięki za ekspresową wycieczkę! :)
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 06.11.2017 08:01

Ciekawa relacja, piękne zdjęcia. My jeździmy również do Lokvy ale na Ivasnjak. Miejsce dosyć urokliwe ale niestety z roku na rok coraz bardziej przepełnione a w naszym odczuciu 2016 a 2017 to przeskok ogromny:(. Gdzie byliście w 2017 bo nie widzę żadnych informacji?
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 06.11.2017 08:40

amatus1 napisał(a):Gdzie byliście w 2017 bo nie widzę żadnych informacji?


Chwilka cierpliwości ... ;) Jeśli chodzi o region to Istria.
Będzie relacja, na pewno 8)

pozdrawiam, Michał
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 06.11.2017 08:55

Krótko, zwięźle i na temat, jak to się mówi ;).
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 06.11.2017 18:17

Następna relacja tutaj paryz-maj-2017-michal-t53311.html ;)

pozdrawiam, Michał
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.11.2017 18:37

Cześć Michał , melduję odrobienie zaległości :)
Ciekawa relacja , fajne zdjęcia i trafne spostrzeżenia - dziękuję



Pozdrawiam
Piotr
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 06.11.2017 18:41

Dziękuję wszystkim za pozytywne wpisy :)

"do napisania" w kolejnych relacjach ;)

pozdrawiam, Michał
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.11.2017 13:23

Czy pamiętasz może jak nazywał się statek, którym płynęliście z Tucepi na Korculę? Będąc 5 razy w Cro, w tym 2 razy właśnie w Tucepi, dwukrotnie byliśmy na rejsie Tucepi - Jelsa - Bol - Tucepi (statki Vittorio i Tajana). Nie miałam pojęcia, że właśnie z tej miejscowości płynie statek na Korculę. Myślałam, że tylko z Makarskiej.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Chorwacja - Ruskamen 2016 - Michał - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone