Chorwacja przestała być tania!

Witam Wszystkich Cromaniaków! Tydzień temu wróciłem z Croatii, ceny faktycznie wzrosły! Za apartament płaciliśmy 140 euro- za 8 ośób!!! i to w Promajnie., bo w Baśce nic nie znależliśmy! ceny w konzumie 50% 100%wieksze niż w Polsce. Pojechaliśmy na wodospady Krka, cena SZOK 95 kun od osoby, a jeżeli byśmy chcieli popłynąć łódką to 120 kun !!! Powiem Krótko Chorwacja nie jest tania! Zaczynają przeginać z cenami!!!

Wg mnie jest zajebiście droga
Chyba już tam więcej nie pojadę, rzucę się na jakąś Białoruś....a co...mogę też bez morza wytrzymać....albo stepy jakieś...akermańskie...kurna...czy to jednak nie Kazachstan

mundinio napisał(a):Powiem Krótko Chorwacja nie jest tania!

To wiemy od kilku lat.

mundinio napisał(a):Powiem Krótko Chorwacja nie jest tania!

Norwegia też nie jest i co?

A dlaczego ma być tania Albo tańsza od Polski
Lepsza pogoda, więcej autostrad, cieplejsze morze - i to ma być ZA PÓŁ DARMO

Cena apartamentu jaką podałeś nie jest regułą, zresztą można przez net rezerwować i masz cenę podana dokładnie. Za apartament 7-mio osobowy 10 m od morza na Korculi zapłaciłem za 15 noclegów 4520zł, czyli około 1100 Euro. To o połowę taniej niż ty płaciłeś. Trafiłeś na drogi apartament i tyle - tańsze jak widzisz też są.

Super masz wrażenia z pobytu

mundinio napisał(a):
1 - Za apartament płaciliśmy 140 euro- za 8 ośób!!!
2 - Ceny w konzumie 50% 100%wieksze niż w Polsce.
3 - wodospady Krka, cena SZOK 95 kun od osoby

1 - 17,5 euro za osobę !!! - to całkiem normalna cena.
2 - Ceny w konzumie 10% - 30% większe - te 30% to tak sporo zawyżając.
3 - 95 kun - to ok. 55 zł - wstęp do Wieliczki ( równie pięknie, chociaż z z
innej "bajki" ) to 50 zł + 10 zł za robienie zdjęć - 60 zł !!!!

P.S. Chyba musiało Ci się w Chorwacji bardzo podobać, skoro napisałeś posta odstraszającego - dobry pomysł, w przyszłym roku będzie mniejszy tłok

P.S. 2 Pomyśl dlaczego kraj z tak pięknym wybrzeżem, krystalicznym morzem, super klimatem i zabytkami ma być tani ????

Cóż.... prawo popytu i podaży, a do tego dochodzi słaba złotówka i ogólnie niski poziom naszych zarobków.

No nie jest tanio ale nie czepiał bym się cen apartamentów można ciągle znaleźć coś fajnego i tanio i tu jak w Polsce ceny, natomiast ceny w sklepach oj dają ostro popalić drożyzna że szok tym bardziej że z wywiadów tu na forum Chorwaci zarabiają podobnie do nas zwykłych szaraczków 7-10tys kun i tu się zaczyna sztuka przetrwania, ci nad Adriatykiem jeszcze dają radę i to nieźle ale ci w głębi lądu bez miejsc turystycznych to już chyba szkoła przetrwania.

Na ceny w sklepach też można popatrzeć nieco z innej strony. Czasem warto podjechać do większej miejscowości np. do Konzuma i tam zrobić zakupy nawet na kilka dni - na pewno lepsza cena i większy wybór niż w malutkich sklepikach. Ceny konzumowe tez nie zawsze są kosmiczne. Owszem są produkty droższe niż u nas np. sery czy wędliny ale np. ryby, owoce morza,warzywa, makarony są w niższej cenie. Wino też w dobrych pieniądzach, piwo nieco droższe ale jak nie przeszkadza ci opakowanie PET, lub masz butelki do wymiany to różnica nie jest jakaś szczególna.
Jedno droższe, ale za to drugie tańsze - spoko

W Crolandii chcą ode mnie 15 kn za pół litra piwa na plaży tj. ca. 8- 9 zł
Nie jedźcie do takiego kraju...to wyzysk
Ja u siebie śmigam na promocję do Macro czy Auchan.....za 24-liczną paletkę w puszkach wyciągam jakieś......2 - 2,50 zł za puszkę
Zabieram potem taką puszkę na plażę do Crolandii i mam... oszczędności.....średnio 2,25 za puszkę....piję owiniętą w ręcznik...bo obciach (ale nic to)...zyskałem przecież....kilkanaście groszy.....no i właśnie....ile kasy w ramach urlopu przez palce nam przeleci....kilkanaście złotych....kilkadziesiąt....
Piszę to po raz nasty....nie chcę upokarzać tych , którzy myślą o oszczędnościach....może jednak kurna liczycie nieprecyzyjnie....

To już kolejny temat z serii "O Jezu jak tam drogo". Najczęściej autor takiego tematu ma pretensję do Chorwatów za ich ceny i odnosi się wrażenie, że wręcz został oszukany i wykorzystany. Dlaczego A dlatego, że planowanie nie było dobre. Po to na forum są setki tematów o apartamentach, żeby je czytać. Tam są zawarte ceny i opisy warunków mieszkalnych w konkretnych apartamentach. To samo tyczy się posiłków, cen w sklepach, biletów na promy, winiet......etc. Jak nie forum, to np. strona Konzuma z aktualnymi cenami czy jakakolwiek stronka z apartamentami celem określenia średnich cen. Wtedy szoku się nie przeżywa, bo można się na wszystko przygotować i określić zakres wydatków. Najczęściej autor tematu o drożyźnie jest debiutantem na forum, gdyż przed wyjazdem tutaj nie był. Forum znalazł po powrocie aby się wyżalić...
A nie łatwiej by było ustalić że autostrada np. z Gorican do Ravcy kosztuje 223 Kn, że prom np. na Hvar z Drvenika to wydatek ok. 200Kn (auto+5osób), obliczyć odległość i ilość tankowań po cenach w danym kraju To razy dwa (powrót) daje koszt którego nie da się obciąć w żaden sposób. Do tego dodać koszt apartamentu i wszystko jasne. Wiemy ile nam kasy zostaje na "życie". Jak za mało, to nie ma po co jechać
Ja nie boję się o to, że ceny mnie zaskoczą - znam je już przed wyjazdem. A czy drogo jest czy tanio to już kwestia indywidualna. Każda usługa kosztuje, jak cena nie odpowiada to się rezygnuje. Ale te ceny trzeba koniecznie wcześniej znać, bo później pozostaje tylko żal i lament w kolejnym "drogim" temacie.

Mundinio, Tobie drogo przez 2 tygodnie, a nam przez 365 dni w roku...

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Mundinio, Tobie drogo przez 2 tygodnie, a nam przez 365 dni w roku...

O BOŻE!!! Pani Kasiu, jak Pani tam może żyć!!! Z taką drożyzną!!!
Pozdrawiam

Pójde pod prąd, a co...
JEST TANIEJ, NIŻ W POLSCE!

Lody galkowe, biesiada w knajpce przy smakach nie spotykanych u nas, kruh, burek, wino chorwackie, paski ser, prsut, tej jakości wołowina, ryby na targu, kawa, drinki.

Jak komu drogo, to niech sie kopnie do Wiednia na 2-3 dni...
Parking do 24/dobę, kawa z przereklamowanym tortem Sachera x 4 około 60, zwiedzanie muzeów od 14, dzieciaki za free do 19 lat, byle jaki posiłek w sieciowej knajpie x 4 okolo 60, itd.

I co?
Drogo w Chorwacji?

Chcecie jeszcze drożej, to nad polskie morze. Miejsce w pokoju 4 os., NIE APARTAMENT, ca. 90 pln, żarcie, po ktorym masz skręty kiszek lub pozostałości trawienia wydalane przez otwór do tego nie przeznaczony, mrozone ryby smażone w starym tłuszczu, cieple piwo, zimne kobiety

Za resztę zapłacisz kartą , wiadomo jaką...

Pozdrawiam sfrustrowanych

FUX napisał(a):Jak komu drogo, to niech sie kopnie do Wiednia na 2-3 dni...

No, teraz, to mnie przestraszyłeś ...