napisał(a) weldon » 24.09.2010 12:21
Bo to przebierańce byli ...
Ja mam na co dzień do czynienia z tymi dwiema, często mylonymi
i określanymi wspólną nazwą - Ruscy - nacjami: Rosjanie (a właściwie,
obywatele Federacji Rosyjskiej, bo to szersze pojęcie)
oraz Ukraińcy i mogę powiedzieć tyle - za bardzo się nie różnimy ...
Śmiejemy, się, płaczemy, żyjemy tak samo.
Natomiast, niewątpliwie, na przestrzeni lat, zwłaszcza ci, którzy częściej i dłużej przebywają w Polsce
nabierają, że tak powiem, ogłady ...
Już nie jesteśmy dla nich tym, czym była dla nas Ameryka lat osiemdziesiątych.
A gorzała potrafi zeszmacić każdego, bez względu na nację, wyznanie ...
A najbardziej tych, po których się tego najmniej spodziewamy
Niestety, wakacje często są wentylem całego roku i puszczają hamulce ...
... ale, co tam ... nie w temacie ... taka dygresja ... przepraszam za OT.