Hejosza!
W tamtym roku również pisałam relację na żywo (https://www.cro.pl/chorwacja-po-raz-pierwszy-t46149.html) z Makarskiej, więc może ktoś mnie kojarzy?
Jutro, 17.07 po południu wyruszamy do Chorwacji po raz drugi. Z okolic Dębicy. W tym roku do naszej białej cytrynki dołączy Fordzik znajomych. Chyba ich zaraziliśmy i postanowili sprawdzić, czy w tej Chorwacji to rzeczywiście tak fajnie Skład: ja (już prawie 16 na karku!), braciak lat 9, rodzice + rodzinka numer 2 czyli 9 latek, 6 latka z rodzicami.
Jakoś mnie nie zaniepokoiły te zamachowe plotki. Humorystycznie stwierdzam, że na coś trzeba umrzeć, a jak w Chorwacji, to nawet przyjemność Nie no, oczywiście miejmy nadzieję, że będzie spokojnie...
Znów jedziemy w ciemno i znów nie mamy konkretnego celu. Gdzie nam się spodoba tam się zatrzymamy. Zaczniemy celować poniżej Szybenika, ale kto wie, gdzie nas poniesie Jak ostatnio, spodziewam się, że będę mieć decydujący głos w decyzjach co do miejsca i planu (i jedyny głos mówiący po angielsku) także bardzo się cieszę:D
Okej, już nie zanudzam i zapraszam do śledzenia. W miarę dostępu do internetu będę odzywać się na bieżąco! No i fotek również nie zabraknie:D Proszę wsiadać, drzwi nie zamykać, odjazd jutro po południu!
Ola