Odpoczynek, odpoczynkiem, ale nie mogło również zabraknąć zwiedzania.
Zwiedzanie to może za duże słowo… Odwiedziliśmy kilka miejsc tych ciekawych oraz mniej ciekawych, m.in. Split, Zadar, PN Jezior Plitwickich, PN Krka, oraz inne większe czy mniejsze miejsca… Zjeździliśmy też Wyspę Pag… Najbardziej urzekło mnie Mandre ze względu na cudowny zachód słońca, najmniej zaś Lun i wiekowe Gaje Oliwne, które poszliśmy oglądać… w połowie drogi miałam dość, a że byliśmy z wózkiem to postanowiliśmy zawrócić. Szczerz powiem, że to była najlepsza decyzja jaką mogliśmy podjąć!!
Na ale, co ja tam będę się rozpisywała, myślę, ze już wystarczy. Wrzucę Wam kilka fotek bo zazwyczaj lepiej się ogląda niż czyta. Zdjęć nie ma dużo bo połowa nie nadawała się nawet do obróbki, jak już wspominałam fotograf ze mnie marny. Ale kilka się uchowało, zobaczcie sami :
Na początek troche zachodów...
Zdjęcie pierwsze zrobione w Zadarze
trzy kolejne w Mandre