Re: Chorwacja po 7-letniej przerwie. Losinj i ciut, ciut Cre
napisał(a) mutrus » 21.06.2017 17:23
Chętni są to zaczynamy...
Wyruszyliśmy z okolic Monachium w sobotę o 1 w nocy. Powód? Na Bawarii i Badeni-Wirtembergii był środek ferii i wiedzieliśmy, że ruch będzie z godziny na godzinę większy a poza tym chcieliśmy zdążyć na prom o 8:15 bo na różnych forach wyczytałem, że jest to ostatni prom na który nie trzeba 2-3h czekać w kolejce. Trasa standardowa:
- A8 w kierunku Salzburga
- A10 przez Tauerntunnel
- A11 przez Karawankentunnel
- E61 na Słowenii i później zjazd za miejscowością Stara was na drogę numer 6 i później 404 w stronę granicy.
Autostrada w Chorwacji 1,08€.
Wg nawigacji mieliśmy 1,5h zapasu czyli miało być bez stresu. 15-20 min czekania przy Tauerntunnel, tankowanie w Austrii + przerwa na kawę. Później jeszcze wybieranie Kun w miejscowości Mošćenička Draga (nie wiem po co tak szybko
) i na koniec z 1,5h zrobiło się bodajże 10min. Ale zdążyliśmy
. W Brestovej byliśmy jako 66 auto (synek policzył
) czyli spokojnie zmieściliśmy się na prom. Cena za autko, dwoje dorosłych i dziecko 160 Kun. No to płyniemy na Cres:
- Załączniki:
-
-
-
- Jest na czas
-
- Na pokladzie
Ostatnio edytowano 01.06.2020 15:16 przez
mutrus, łącznie edytowano 2 razy