Nie mówię że nie możliwe, ale na pewno męczące.
Wszystko zależy od indywidualnej wytrzymałości na tamtejsze słońce
My jak coś zwiedzamy to zdecydowanie pod wieczór, jak słońce już tak nie pali
.png)
.png)
.png)
.png)
nenek napisał(a):Ja cos dodam odpusc sobie zwiedzanie Splitu czy Trogiru za daleko zwiedzisz innym razem. Jestes na pagu zwiedzaj pag gdzies tez w poblizu jest slawny kanion.
Zgadzam się z tym... Popołudniu jest momentami ciężko, zwłaszcza, że większość czasu się w tłumie przemieszcza... A w Trogicze między uliczkami brak przewiewu (byłam 3* w Sp i 4* w T.)...sdolas napisał(a):Split i Trogir w jeden dzień, w upalnej połowie lipca ...![]()
Nie mówię że nie możliwe, ale na pewno męczące.
A ja uwielbiam to tego miejsca wracać...spokój, mniej turystów i można się uliczkami delektować, co w Splicie czy Trogirze jest nie możliwe...Mikromir napisał(a):Zwłaszcza, że Szybenik właściwie dwukrotnie niczego mi nie urwał, tylko katedra w UNESCO jest.
Ja ze swojego doświadczenia wiem, że to super sprawa i od 14 lat tak kończymy każdy wypoczynek...ApropoDefacto napisał(a): druga sprawa to plażowanie w dniu wyjazdu. Weź pod uwagę, że po całym dniu na słońcu może być ciężko z późniejszą jazdą w nocy (wiem z doświadczenia)
.png)
piekara114 napisał(a): A ja uwielbiam to tego miejsca wracać...spokój, mniej turystów i można się uliczkami delektować, co w Splicie czy Trogirze jest nie możliwe...
.png)
sdolas napisał(a):Split i Trogir w jeden dzień, w upalnej połowie lipca ...![]()
Nie mówię że nie możliwe, ale na pewno męczące.
Wszystko zależy od indywidualnej wytrzymałości na tamtejsze słońce![]()
My jak coś zwiedzamy to zdecydowanie pod wieczór, jak słońce już tak nie pali
.png)
Mikromir napisał(a):Z pewnością trzeba planować kolejne dni zgodnie z prognozami pogody i być elastycznym w tej kwestii. Trogir i Split są do przejścia w jeden dzień, ale nic ponadto! Zwłaszcza, że Szybenik właściwie dwukrotnie niczego mi nie urwał, tylko katedra w UNESCO jest.
.png)
piekara114 napisał(a):Dzień 2 - zwykle nie chce się wtedy ruszać samochodem, weź to pod uwagę.... zwłaszcza z samego rana...nenek napisał(a):Ja cos dodam odpusc sobie zwiedzanie Splitu czy Trogiru za daleko zwiedzisz innym razem. Jestes na pagu zwiedzaj pag gdzies tez w poblizu jest slawny kanion.
Całkowicie popieram. To niby 2 godz do splitu, ale w rzeczywistości zanim wjedziesz w korkach i zaparkujesz minie 2,5 h. Potem do Trogiru, niby 40 min, ale znowu godzina zejdzie (korki są zawsze na wjeździe od strony Splitu) - cały dzień na ganianego. Lepiej odwiedzić Rogoznicę i Primosten lub wodospady Krk - dzieciom bardziej się spodoba niż miasto w +35 stopniach. Lub przejść się kładkami wzdłuż Vransko jezioro i na zachód słońca wjechać na Kamenjk...Zgadzam się z tym... Popołudniu jest momentami ciężko, zwłaszcza, że większość czasu się w tłumie przemieszcza... A w Trogicze między uliczkami brak przewiewu (byłam 3* w Sp i 4* w T.)...sdolas napisał(a):Split i Trogir w jeden dzień, w upalnej połowie lipca ...![]()
Nie mówię że nie możliwe, ale na pewno męczące.
Dzień 6 - po południu można podjechać do Sibenika - piękna katedra i żółwie w fontannieA ja uwielbiam to tego miejsca wracać...spokój, mniej turystów i można się uliczkami delektować, co w Splicie czy Trogirze jest nie możliwe...Mikromir napisał(a):Zwłaszcza, że Szybenik właściwie dwukrotnie niczego mi nie urwał, tylko katedra w UNESCO jest.Ja ze swojego doświadczenia wiem, że to super sprawa i od 14 lat tak kończymy każdy wypoczynek...ApropoDefacto napisał(a): druga sprawa to plażowanie w dniu wyjazdu. Weź pod uwagę, że po całym dniu na słońcu może być ciężko z późniejszą jazdą w nocy (wiem z doświadczenia)
W ostatni dzień warto poplażować i w drogę, ale można wybrać nie plażę przy domu, ale jakąś w trasie, wtedy plaża będzie też przerywnikiem w trasie...
.png)
Mikromir napisał(a):piekara114 napisał(a): A ja uwielbiam to tego miejsca wracać...spokój, mniej turystów i można się uliczkami delektować, co w Splicie czy Trogirze jest nie możliwe...
I tu bym polemizowała - Trogir i Split to inne miasta przed południem i po południu, to raz. A dwa, turyści koncentrują się na głównych trasach zwiedzania, poza nimi sporo jest odludnych zaułków, po których można się szwendać do woli. Może moje doświadczenie jest inne, bo odwiedzając te miejsca z młodszymi dziećmi starałam się zazwyczaj być tam przed południem - wtedy i ludzi mniej, i dzieci są jeszcze w miarę wypoczęte i mniej marudzące. Na relaks na plaży z zasady przeznaczaliśmy wtedy popołudnie, a nie odwrotnie.
Co do pogody - po ostatniej wizycie na Krku i 17 stopniach pewnego deszczowego popołudnia oraz po tygodniu przelotnych opadów, nie jestem już tak pewna upałów w Chorwacji w sezonie.
.png)
.png)
Pisałam o tym, ale nikt na to nie zwrócił uwagi... Ten dzień to wg planu min. 6 h w samochodzie...Slavko1974 napisał(a):A gdzie czas przejazdu z Petrcane do Trogiru i Splitu? To ponad 340 km w obie strony + korki + szukanie miejsca do parkowania. A gdzie tu czas na zwiedzanie takich dwóch miast? .
.png)
Slavko1974 napisał(a):Trogir i Split w jeden dzień? Bez jaj, nie mówcie, że to możliwe w sezonie. Nawet mimo malej odległości między tymi miastami. No chyba, że zrobić sobie fotę w Trogirze na bulwarze, potem w Splicie przed pałacem Dioklecjana albo też na bulwarze, żeby nie tracić czasu. A gdzie czas przejazdu z Petrcane do Trogiru i Splitu? To ponad 340 km w obie strony + korki + szukanie miejsca do parkowania. A gdzie tu czas na zwiedzanie takich dwóch miast?
A poza tym zwiedzanie Pagu zamieniłbym chociaż na Krka, jeśli do Plitvic za daleko.
A w ogóle mieć metę nad Zadarem i gnać do Splitu mając tylko 9 dni na miejscu? Bez urazy ale ten plan kupy się nie trzyma.
NataliaSze napisał(a):Witam Wszystkich.
W pierwszej połowie lipca wybieramy się do Chorwacji do miejscowości Petrcane. 2+2 (dzieci 5l i 7.5l). Chcemy i pozwiedzać i poleżeć na plaży. Przygotowałam sobie na razie plan roboczy. Spędzimy w Chorwacji 9 dni. Dojazd do i z Chorwacji w nocy tak aby jeszcze korzystać z dnia na miejscu.
Plan jest następujący.
Wyjazd z polski w nocy, dojazd nad ranem.
Dzień 1 - Zakwaterowanie mamy od godz 14:00, więc postanowiłam, że wybierzemy się najpierw do miejscowości Nin a właściwie na plażę, ze względu na dzieci gdyż uwielbiają zabawy w wodzie itp.
Dzień 2 - Wyspa Pag - plażowanie ( Beternica i Rucica)
Dzień 3 - Plażowanie do południa. Po południu zwiedzanie Zadaru aż do zachodu słońca.
Dzień 4 - Plażowanie i zwiedzanie miasteczka Nin.
Dzień 5 - Wycieczka do Splitu i Trogiru
Dzień 6 - plażowanie ( i tu prosiłabym o pomoc w znalezieniu ciekawej plaży okolice Ptrcane)
Dzień 7 - Zwiedzanie miasteczka Pag i plażowanie Sv. Marko
Dzień 8 - chcielibyśmy jakiś rejsik między wyspami
Dzień 9 - plażowanie i wyjazd.
Bardzo proszę o ocenę planu i ewentualne wskazówki
.png)
NataliaSze napisał(a): ... Dzień 1 - Zakwaterowanie mamy od godz 14:00, więc postanowiłam, że wybierzemy się najpierw do miejscowości Nin a właściwie na plażę, ze względu na dzieci gdyż uwielbiają zabawy w wodzie itp.
...
Dzień 4 - Plażowanie i zwiedzanie miasteczka Nin.
.png)
malinero napisał(a):Dzień 1 - zgon po dojeździe nocnym. Dzieci w wodzie, wy przysypiacie. Lepiej eozłozyć trasę na 2 dni i dojechać wypoczętym/wyspanym na miejsce.
Dzień 3 - latem zwiedzanie miasta po południu w największy upał, z dziećmi, to pomyłka. Zwłaszcz, że dzieci jeszcze w wieku, kiedy najwięksZą atrakcją "zwiedzania" są lody.
Dzień 5 - jak wyżej, zarżniecie dzieci.
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne
