Witam
Przez ostatnie 10 lat, różnie w moim życiu bywało.W poszukiwaniu pracy, 7 lat spedziłam na południu Włoch, oczywiście z przerwami .
Wróciłam do Polski na stałe,bo.... nie wiem co ? chciałam tu pracować i być w domu. Niestety już po pół roku ,zatęskniłam za słoneczkiem,morzem itd
Od 3 lat ,co roku obiecuję sobie ,że pojadę...no nie może mi si udać.
Tęsknota za południowym klimatem była z roku na rok coraz większa,aż tu nagle, w maju tego roku OLŚNIŁO MNIE:)
Przecież jest Chorwacja!!!! Też jest słońce,ciepłe morze, no i jest o 1100 km bliżej.
No i zaczęło się szukanie,przeglądanie,jak jechać, za ile, gdzie.
Tak trafiłam na cro.pl. Dzień i wieczór upływał mi na czytaniu Waszych relacji. Szlak mnie trafiał jak widziałam te piękne fotki,a na nich morze,góry,ryby itd.
Decyzja zapadła JEDZIEMY.
Ze względu,że to był już maj ,zdecydowaliśmy się jechać jak najtańszym kosztem,czyli na kemping.
Nasza rodzina liczy sobie 3 istnienia ludzkie i 1 zwierzęce,jednak zdecydowaliśmy,że zabierzemy jeszcze córkę naszej sąsiadki (dziewczę ma 19 lat i nigdy nie widziała morza,ani polskiego, ani innego)Moja córka ma 17 lat ,więc będzie miała towarzystwo.
Wyjazd zaplanowaliśmy na 14 lipca na 3 rano
Nasza trasa to:
Leszno-Wrocław-Kłodzko-Boboszów-Śvitavy-Brno- Znojmo-Wiedeń-Graz-Mureck-Lenart-Ptuj-Zagrzeb a dalej się zobaczy.
To dzięki waszemu forum wiedziałam jak ominąć płatną drogę na Słowenii oraz gdzie znajdują się stacje LPG WIELKIE DZIĘKI
No to ruszamy o 3:30 z Leszna i kierujemy się na przejście w Boboszowie,jeszcze tankowanie LPG przed granicą i wjazd do Czech. Jedziemy do Znojma, by dziewczyny zobaczyły zamki,sklepy no i zrobiły sobie zaopatrzenie w słodycze
To ja i mój "małż"
A tutaj dziewczyny:) moja ,to ta blondi
Zdjęcia zrobione,teren zwiedzony,jeszcze tylko zakupy i w drogę.
A... zapomniałam o tankowaniu:)
Jadąc do Znojma, należy zatankować gaz w samym mieście Znojmo. W kierunku strefy bezcłowej są dwie stacje benzynowe i widnieje na nich,że posiadają gaz. Niestety po podjechaniu pod dystrybutor okazuje się,że gazu nie ma.
No to jedziemy dalej.Kierujemy się na Wiedeń. Oczywiście podziwiamy widoki oraz robimy sobie przerwę na "stacji pulkowo"
Przeczytałam na tym forum ,że jakieś 100 km od Wiednia w kierunku Graz znajduje się stacja benzynowa z LPG. Potwierdzam jest, ale dodam jeszcze ,że 6 km od Wiednia jadąc również w kierunku Graz też jest stacja po prawej stronie BP z gazem.
Jedziemy zatankowani w kierunku Graz a dalej w stronę Słowenii.Mijamy piękne widoki np ten dom z ogródkiem
Jest Mureck( stare przejście graniczne)
Zatrzymujemy się aby oddać nadmiar płynów zaraz za mostkiem.
Najpierw my,potem dziewczyny i pies.
Lżejsi o jakieś 1,5 litra stoimy sobie i podziwiamy rzeczkę,jak tu nagle dobiega do nas przeraźliwy krzyk, a z zza krzaków pędzą dziewczyny z majtami prawie na dole:)))
Myślę sobie" Trupa znalazły,bo blisko wody,to się może ktoś utopił"
Ale nie.... jedna z nich nasiusiała na ...węża:))[/img]
cdn[/img]