Chorwacja - nie polecam

Czy ktoś napisze coś takiego, co mogłoby NAS zniechęcić do wyjazdu do Chorwacji ?!?!?!?!?! (Coś o czym nie wiemy)
Dalej, popuśćmy wodze fantazji

faziolot napisał(a):Czy ktoś napisze coś takiego, co mogłoby NAS zniechęcić do wyjazdu do Chorwacji ?!?!?!?!?! (Coś o czym nie wiemy)
Dalej, popuśćmy wodze fantazji

Wszechobecne budki z hot-dogami i hamburgerami, sieć McDonald, zakaz toplessów na plaży (mało brakowało, a w tym roku wszedłby w życie), płatne plaże, zjazd z autostrady do każdej najmniejszej dziury kończący sie max 50 metrów od morza, językiem urzędowym Chorwacji staje się niemiecki, mury Dubrownika szczelnie pomalowane przez graficiarzy (pierwszy Mulat RP po przegranych wyborach zostaje burmistrzem Dubrownika i ogłasza konkurs na upiększenie miasta), Żuljana staje się 250-tysięczną metropolią Uff... Jak narazie nie przeszkadzała mi słona woda w kranach i lekki smrodek na plaży, więc pewnie i do powyższych człowiek przyzwyczaiłby się... Choć ten zakaz toplessów... Tego chyba nie przeżyłbym

volumen napisał(a):

faziolot napisał(a):Czy ktoś napisze coś takiego, co mogłoby NAS zniechęcić do wyjazdu do Chorwacji ?!?!?!?!?! (Coś o czym nie wiemy)
Dalej, popuśćmy wodze fantazji

Wszechobecne budki z hot-dogami i hamburgerami, sieć McDonald, zakaz toplessów na plaży (mało brakowało, a w tym roku wszedłby w życie), płatne plaże, zjazd z autostrady do każdej najmniejszej dziury kończący sie max 50 metrów od morza, językiem urzędowym Chorwacji staje się niemiecki, mury Dubrownika szczelnie pomalowane przez graficiarzy (pierwszy Mulat RP po przegranych wyborach zostaje burmistrzem Dubrownika i ogłasza konkurs na upiększenie miasta), Żuljana staje się 250-tysięczną metropolią Uff... Jak narazie nie przeszkadzała mi słona woda w kranach i lekki smrodek na plaży, więc pewnie i do powyższych człowiek przyzwyczaiłby się... Choć ten zakaz toplessów... Tego chyba nie przeżyłbym

EEEEEEEEtam, słabo

hej,
wydaje mi sie ,ze rozumiem Leona.
Bardzo grzecznie , z usmiechem na mordzie,informuje pania w recepcji,ze nie mam jednej czesci drzwi od prysznica i woda sie leje na podloge i ne ma problema ,bo to nie jest moja podloga.Po 3 dniach montuja mi nowe drzwi.
Pozdrav
jacek

Przyjezdzajac pierwszy raz do Cro....zastanawialem sie jak tu przezyc bez dobrej herbaty i ulubionej kawy...udalo sie ,ale od tego czasu wioze je duzych ilosciach ze soba... I jeszcze kuchnia oparta na czosnku i owocach morza powoduje stres...szczescie ,ze jest cieplo i nie chce sie jesc...

Zniechęceniem może być brak dostępu do dobrej kawy. W Trogirze, Splicie (tu króluje Makombo czy jakoś tak)nie można napić się dobrego esspresso np. Lavazza ale za to w Makarskiej spoko Lavazza w wielu kawiarniach

beata118 napisał(a):Zniechęceniem może być brak dostępu do dobrej kawy. W Trogirze, Splicie (tu króluje Makombo czy jakoś tak)nie można napić się dobrego esspresso np. Lavazza ale za to w Makarskiej spoko Lavazza w wielu kawiarniach

A ja właśnie te knajpy z kawą pt. Lavazza omijam szerokim łukiem... (choć w domu takowej właśnie używam). Nie wiem, jak to jest, ale ta Lavazza w knajpie jest po prostu ohydna. Natomiast prawie w każdej knajpie inny gatunek kawy smakuje mi bardzo - nawet parzona na promie (oczywiście espresso). W Polsce natomiast jak jest Lavazza, to siadam z przyjemnością (innej się po prostu nie da wypić).

Plumek

Witam, wybrałam się do Chorwacji blisko Trogiru , z grupą znajomych zachęcona opiniami na forum, i niestety wróciłam rozczarowana poza obłędnymi widokami głownie zza szyby samochodu jest to kraj po pierwsze bardzo drogi , uśpiony i nastawiony na turystykę niemiecką , ceny w knajpkach powalają , w marketach zaookrąglanie jest juz chyba zwyczajem kasjerów , plaża oprócz kamieni pety , a pod maską w morzu widok cegieł , pasków klinowych i puszek...ryb nie widziałam , Krka porażka , brudna zamulona woda przy brzegu , psy kąpiące się z dziećmi , na krka woda 0,33 15 kun , parkingi trogir 10 kun za godzine , pod marketem się nie stanie ,20 minut max są informacje, później na kóleczka zakładają blokadę lody kulka 7 kun , never Chorwacja za tą kasę miałabym all we Włoszech , czysto , a widoczki równie piękne.

widać jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę że "Chorwacja jest najlepsza !!!"

Przeczytałem to - i nie mogę wyjść ze zdumienia .....
Bo ja widziałem i to nie raz całkowicie co innego w Cro.
A to że nastawione na turystów ...... ameryki to Ty nie odkryłaś
A że drogo ??? A kto powiedział że jest tanio ???

normalnie śmiać mi się chce z tego Twojego wywodu ... ale każdy ma swoje zdanie.
hehhehe

aaaaa i jedź sobie na "all" do włoch - ciekawe ile jakie to "all" bedzie
za kasę wydaną w Cro .....

Temat do zamknięcia bo zaraz będzie rynsztok. Osobie się nie podoba jej sprawa nie ma co się brandzlować.

andala napisał(a):Witam, wybrałam się do Chorwacji blisko Trogiru , z grupą znajomych zachęcona opiniami na forum, i niestety wróciłam rozczarowana poza obłędnymi widokami głownie zza szyby samochodu

A to nikt Ci nie powiedział,że trzeba z niego wysiąść?

andala napisał(a): jest to kraj po pierwsze bardzo drogi , uśpiony i nastawiony na turystykę niemiecką

Słowa "uśpiony" nie rozumiem.

andala napisał(a): w marketach zaookrąglanie jest juz chyba zwyczajem kasjerów

Może jakiś desant z Biedronki.
Rozumiesz...wymiana taka..

andala napisał(a):plaża oprócz kamieni pety , a pod maską w morzu widok cegieł , pasków klinowych i puszek...ryb nie widziałam

Samochodem też pływałeś?

andala napisał(a):Krka porażka , brudna zamulona woda przy brzegu , psy kąpiące się z dziećmi

Niemieckie,jak rozumiem?:wink:

andala napisał(a): na krka woda 0,33 15 kun , parkingi trogir 10 kun za godzine , pod marketem się nie stanie

Straszne rzeczy....
5,50 zł za parking!
Rozbój.

andala napisał(a): lody kulka 7 kun

Dżizus!!
Powariowali???!8O

andala napisał(a): never Chorwacja za tą kasę miałabym all we Włoszech , czysto , a widoczki równie piękne.

Zdecydwanie popieram.

w sumie racja.
Aby jak najmniej takich w Cro .... niech sobie jedzie do Egiptu ...

Były już osoby piszące o wakacjach w Cro podobnie jak Ty.zostały niemal rozszarpane na strzępy .Tak można mieć swoje zdanie na ten temat , ale wynurzanie się z tym na forum cro.pl to samobójstwo.
Zaraz się zacznie.

Niewystarczająco Koleżanka (lub znajomi) przeglądała forum...