Chorwacja - nie polecam

zebik napisał(a):Temat do zamknięcia bo zaraz będzie rynsztok. Osobie się nie podoba jej sprawa nie ma co się brandzlować.

Przesadzasz zebik.
Fajnie będzie.

Ależ ona napisała prawdę, więc co się zżymacie?
Też bym pojechał w tym roku do Włoch na objazdówkę, tylko musiałbym wydać ponad 2 x tyle za analogiczny okres.
Leżenia na Punta Sabioni, Rimini, Riccione, Bibione sobie nie wyobrażam....

Zdecydowanie popieram autorkę wątku.

Koleżanka z naszej "chorwackiej ekipy" (a jedzie już do Cro jakiś 15-ty raz) ZAWSZE i WSZĘDZIE rozpowszechnia opinie żywcem wzięte z postu Koleżanki andali

To skutecznie działa na wyobraźnię potencjalnych wczasowiczów i... wybierają inne destynacje

Dzięki temu, tam gdzie jeździmy nie uwidzisz TAKIEGO obrazka



pozdrav

I udała się prowokacja )) do pytań : zza szyby samochodu , bo ciężko jest się zatrzymać na jednokierunkowej , a poza tym z góry lepiej widać to co jest w dole osiołku jeśli przeliczasz kunę na 0.55 to byłeś chyba 3 lata temu 1 euro wczoraj to 7,2 oj z matmy słaby byłeś ... jak ktoś powiedział , żyjemy póki co w wolnym kraju i mam prawo do wypowiedzi , tak czy nie? Pozdrawiam i udanego urlopu na kwaterach życzę weź dużo wody mineralnej:-))))))))))))))schłodzisz swój umysł polecam!

FUX mogę dać Ci namiary na tani wypoczynek w okolicznościach przyrody lago di iseo blisko gardaland jak masz dzieciaki jezioro garda czyste , krystaliczne , Bergamo miasto na wzgórzu i blisko Mediolanu , ceny przyzwoite..

[quote="andala"]I udała się prowokacja ))

Mimo wszystko z tym brudem to jest trochę racji. Częściowo sami MY TURYŚCI go tworzymy.
Niestety Chorwaci do czyściochów też nie należą. Wysypiska w rowach , w przydrożnych gajach oliwnych a nawet na plaży to w sumie normalka...od Umagu na Istrii aż po Prevlakę. Widok znajomy z naszych lasów.
Ale mimo wszystko i tak tam wracam.

andala napisał(a):I udała się prowokacja )) do pytań : zza szyby samochodu , bo ciężko jest się zatrzymać na jednokierunkowej , a poza tym z góry lepiej widać to co jest w dole osiołku jeśli przeliczasz kunę na 0.55 to byłeś chyba 3 lata temu 1 euro wczoraj to 7,2 oj z matmy słaby byłeś ... jak ktoś powiedział , żyjemy póki co w wolnym kraju i mam prawo do wypowiedzi , tak czy nie? Pozdrawiam i udanego urlopu na kwaterach życzę weź dużo wody mineralnej:-))))))))))))))schłodzisz swój umysł polecam!

Kto tu jest słaby z matematyki? Wystarczy trochę na forum się 'rozejrzeć' by się dowiedzieć, że kuny można po 0,57-0,59 kupić w naszym kraju.

Anakin uśpiony tzn , że nic się nie działo cisza nocna o 22 -tej drugiej , za czasów Jugosławii miasta tętniły życiem teraz niestety nie , a wiesz skąd wiem ? Bo mój ojciec tam przebywał w latach 70-tych i grał jazz w knajpach , i chyba mi tę starą Jugosławię przekolorował .Pozdrawiam Anakin

andala napisał(a):FUX mogę dać Ci namiary na tani wypoczynek w okolicznościach przyrody lago di iseo blisko gardaland jak masz dzieciaki jezioro garda czyste , krystaliczne , Bergamo miasto na wzgórzu i blisko Mediolanu , ceny przyzwoite..

O Gardalandzie słyszałem. Dzieciaki z nami jeżdżą, ale sa już gimnazjalno-maturalne...
Wzdłuż Gardy jechałem w zeszłym roku jej zachodnią stroną; robi wrażenie.

Namiary możesz dać.

trzeba być idiotą by kuny w Polsce kupować ...

FUX nie podam swojego adresu , bo mnie rozszarpią podaj swój pomogę dam namiary na hostel w Bergamo , z lotniska Was zabiorą busem, do centrum i tam jest hostel , do gardalandu 20 km, do Mediolonau pociągiem około 30 minut , do Wenecji około 6 godzin pociągiem ,z wizzara możecie nawet bilety ustrzelić za grosze , ale z Katowic , my lataliśmy za 80 zł w obie strony do Bergamo

Koleżanka Andala ma częściowo rację, w okolicach Trogiru własnie takie plaże są zasyfione, w wodzie pływają śmieci a to przez to że jest to jedno z główniejszych miast portowych, ale Chorwacja nie kończy się na Trogirze.
A co do tych Włoch to co wydała koleżanka w Chorwacji to sobie dodać trzeba bo braknie na te włoskie wakacje.

andala napisał(a):FUX nie podam swojego adresu , bo mnie rozszarpią podaj swój pomogę dam namiary na hostel w Bergamo , z lotniska Was zabiorą busem, do centrum i tam jest hostel , do gardalandu 20 km, do Mediolonau pociągiem około 30 minut , do Wenecji około 6 godzin pociągiem ,z wizzara możecie nawet bilety ustrzelić za grosze , ale z Katowic , my lataliśmy za 80 zł w obie strony do Bergamo

Daję na chwilę i edytuję w ochronie przed spamem.
Konto na poczcie googlowej...
gmail i za cropką skrót od commercial
`przed zwierzakiem
1wroclaw

a_tomek napisał(a):

Przy takiej ilości ludziów to chyba kąpią się oni w moocczu, a nie w wodzie.
Brrr

andala napisał(a):I udała się prowokacja )) ..

Etam, ..... prowokacja.
Pisz, że to było serio. Broń swojego zdania.
Ja zawsze tj. "od wieków" piszę niektórym osobom tj. tym co "zakochałam się w Chorwacji" lub "raj na ziemi"- na Chorwacji świat się nie kończy i żadnego "raju" ja tutaj nigdy nie widziałem. Ot, ładnie (dla mnie) i nic więcej.

Odnośnie Włoch - północne Włochy znam i za nic w świecie nie jest tam ładniej. Być może mam inne gusta od Twoich. Ładnie jest na południu Włoch ale to dwa razy dalej - jechać tak daleko aby zobaczyć to samo co można zobaczyć dwa razy bliżej ..... To nie dla mnie. Za leniwy jestem (chyba).