Chorwacja... nie dziękuję

marcinbb napisał(a):... jednak te wszystkie ZA: nie rekompensują tych wszystkich przeciw.

Osobiście wolał bym abyś napisał o "tych wszystkich przeciw" bo "te wszystkie za" to my tu dobrze znamy. Odnoszę wrażenie że treść wątku nie jest wcale związana z jego tytułem i marnuję tu swój czas. Rozglądam się dyskretnie, którędy do wyjścia.

Witaj marcinbb.
Chcialam tylko napisac, ze jesli dasz rade to pisz dalej, bardzo mnie interesuje jak inni ludzie odbieraja te same kraje, miejsca, okolicznosci, itp itd.
Ja mam za soba pierwszy pobyt w Chorwacji i ogolnie zaliczam go do udanych, ale kilka roznych minusikow tez jest, np. brak szacunku dla pieszego, ktory pomimo checi nie znajduje pasow na jezdni , aby przejsc na druga strone ulicy,gdzie znajduje sie notabene wielki sklep spozywczy...a gdy znajduje pasy w innej okolicy, to musi biec spritem , aby ujsc z zyciem- ot taki maly przyklad na minus dla Chorwacji...kilka miejsc i wszedzie ta sama walka o przezycie przechodzac na druga strone, nawet na swiatlach ( Zadar).

Ostatnio mówiłem że będą te oferty i w ogóle pełen atrakcji dzień.
Więc jedziemy do Bibienny zobaczyć te "ofery" ale najpierw coś zjemy:



I idziemy Faszyn from Raszyn:

Ale tam nie wchodzimy tam nie ma "oferty"
I już są pierwsze oferty






Ale daruje Wam te wszystkie oferty bo pogoda zaczyna się psuć:


Jedziemy zobaczyć domek w którym mamy spędzić kilka dni






CDN...

Calapula napisał(a):

marcinbb napisał(a):... jednak te wszystkie ZA: nie rekompensują tych wszystkich przeciw.

Osobiście wolał bym abyś napisał o "tych wszystkich przeciw" bo "te wszystkie za" to my tu dobrze znamy. Odnoszę wrażenie że treść wątku nie jest wcale związana z jego tytułem i marnuję tu swój czas. Rozglądam się dyskretnie, którędy do wyjścia.

Komentarz "w temacie" plusy i minusy:

Lednice napisał(a):

Calapula napisał(a):

marcinbb napisał(a):... jednak te wszystkie ZA: nie rekompensują tych wszystkich przeciw.

Osobiście wolał bym abyś napisał o "tych wszystkich przeciw" bo "te wszystkie za" to my tu dobrze znamy. Odnoszę wrażenie że treść wątku nie jest wcale związana z jego tytułem i marnuję tu swój czas. Rozglądam się dyskretnie, którędy do wyjścia.

Komentarz "w temacie" plusy i minusy:

Niech zgadnę: trzeci od lewej to nasz Autor?

hmmm.. Włochy to chyba jedyne miejsce, które w moim osobistym rankingu mogłoby konkurować z Chorwacją, ale na razie zbyt mało je znam, by się wypowiadać...
muszę powiedzieć, że zawsze jest mi jakoś smutno, kiedy komuś Chorwacja nie przypada do gustu... tak bardzo bym wtedy chciała, żeby taki ktoś zobaczył JĄ moimi oczami... ale tak się nie da, niestety... ja nikogo zmuszać nie będę, tak jak nie lubię, kiedy ktoś przekonuje mnie na siłę do np. Egiptu czy naszego bałtyckiego wybrzeża... więc tak sobie myślę, że chyba naturalne jest, że skoro ja nie lubię tych miejsc, to ktoś może nie lubić Chorwacji... i tyle.

rozumiem autora... samego Krku chyba też bym nie polubił...

Zaraz się zacznie licytowanie, który kraj lub miejsce ktoś lubi

ja lubię A, nie lubię B...
a ja lubię C, nie lubię D, za to A ujdzie...
ja lubię B, nie trawię C

I tak dalej... I mamy wojnę

Czy o to chodzi w relacjach z podróży, żeby budować cały wątek o tym, że nie lubi się Chorwacji
Na forum miłośników Chorwacji

Z samej zasady relacje z podróży są wspomnieniem miłych chwil

Sądzę, że bardzo dużo osób przyjęło tytuł jako intelektualną prowokację, rodzaj żartu.

Tymczasem autor wątku, zamierza tu śmiertelnie poważnie rozprawić się z Chorwację i rozstrzelać ją ,

marcinbb napisał(a):
... jednak te wszystkie ZA: nie rekompensują tych wszystkich przeciw...
Jak w filmie:





Jak nie teraz, to za kilka, kilkanaście dni, poczytamy całą litanię skarg na złą Chorwację
po zobaczeniu przez autora jednej wyspy w ciągu kilku dni

No i dopiero będzie jazz, bo np. osoby które spędziły urlop w Baśce lub w innej miejscowości na Krk będą
wkurzone na maxa

Czy o to chodzi O prowokowanie

Jak ktoś ma krytyczne uwagi, to niech je zamieści w innych wątkach na forum.

A relacje z podróży niech pozostaną miejscem, gdzie ludzie piszą o swoich POZYTYWNYCH przeżyciach

Nie przesadzasz czasem

Tego jeszcze w historii forum nie było, żeby ktoś pisał NEGATYWNĄ relację z podróży do Chorwacji i mi się to nie podoba

Lednice napisał(a):A relacje z podróży niech pozostaną miejscem, gdzie ludzie piszą o swoich POZYTYWNYCH przeżyciach

A niby dlaczego? Lepiej niech piszą o swoich prawdziwych przeżyciach.

Lednice napisał(a):Nie przesadzasz czasem

Tego jeszcze w historii forum nie było, żeby ktoś pisał NEGATYWNĄ relację z podróży do Chorwacji i mi się to nie podoba

Po pierwsze było,
po drugie NIE MUSI Ci się podobać,
po trzecie jeśli ci się nie podoba NIE MUSISZ tego czytać,
po czwarte relacja z podróży jak sama nazwa wskazuje jest relacją
(1. «opowiadanie naocznego świadka o przebiegu jakiegoś zdarzenia»» słownik PWN) a nie hymnem pochwalnym...
po piąte raczej nie ma w regulaminie forum (popraw mnie jeśli się mylę) zapisu, że wolno wypowiadać się jedynie pozytywnie...

Każdy pisze tak jak mu w duszy gra.
Jeden lubi popmarańcze inny skrzynke po pomarańczach
W mojej relacji sa same pozytywy
Zapraszam

Tu jest wątek dla narzekających:
chorwacja-po-raz-drugi-i-ostatni-t41757.html


Czemu mi się to nie podoba

A dlatego, że jak czytam relacje z podróży, to chcę się czegoś fajnego dowiedzieć i nastawić się pozytywnie do naszego świata.
Czemu mają służyć nasze wczasy w Chorwacji Jęczeniu
Każdy kraj jest ciekawy i wart tego, żeby go odwiedzić

Jak powyżej i komu się nie podoba co pisze autor w swojej relacji, niech lepiej nie czyta i opuści ten wątek. Będzie wtedy spokój i klimat do pisania i czytania relacji. Czy ta jedna osoba psująca nie może tego zrozumieć?
Pozdrawiam,
Tomek

Ewa, niczego nie rozumiesz