Chorwacja na starych widokówkach

Dzisiaj portowa dzielnica Dubrownika, czyli Gruž, po włosku Gravosa



Gruž najpierw był samodzielną osadą, budowali tam wille bogaci mieszkańcy Dubrownika.



Pod koniec XIX wieku stał się nowoczesnym portem.



Statki pojawiały się coraz większe



Ten statek, sądząc po nazwie, był z Niemiec



Takie różne sprzęty do pływania



A tu austriacka marynarka wojenna



Zbudowano Grand Hotel Petka



Zbudowano też koszary dla wojska austriackiego



Port w czasach I Jugosławii



W czasach Tito




Dubrownik by night



Teraz w porcie parkują czasem takie cuda

Dzisiaj wizyta na półwyspie Lapad w Dubrowniku



Lapad jest miejscem, które już pod koniec XIX wieku stało się ośrodkiem turystycznym
Zbudowano tam liczne hotele i pensjonaty, przeważnie całkiem ładne





Zbudowali tam wille bogaci mieszczanie




Miejscowe dziewczyny zajmowały się pozowaniem do fotek



Faceci robili to samo



Rodzina na wczasach, rok 1927



Plaża w Lapad, w latach 30-tych XX wieku



W czasach Tito zbudowano nowe hotele



Poszły konie po betonie...



Blondynka na plaży w Lapad, fotka z lat 50-tych



Podobne klimaty



Masowa turystyka, lata 60-te

Niezła blondyna, a'la Marilyn M... i zjeżdżalnia też fajna - przydałoby się takich więcej na wybrzeżu.

Dobra blondyna nie jest zła
Dzisiaj sceny różne z Dubrownika, bez blondyny na plaży


Jedna z ładniejszych ulic starówki: Prijeko



Handel dywanami



Gradski zvonik, czyli miejska dzwonnica



Dziewczyny z Hercegowiny , w tle Dubrownik, znaczek pocztowy z Bośni i Hercegowiny



Dziewczyny zapewne chcą sprzedać towar



A tu chorwackie chłopy



Czarnogórcy i Albańczycy



Bardzo wypasiony hotel Imperial



Tramwaj



"Głową muru nie przebijesz",
fakt

Wczoraj nie było nowej porcji fotek z powodu finału Ligi Mistrzów


No to dzisiaj kolejne spotkanie z Dubrownikiem


Ciekawa widokówka z czasów Austro-Węgier



Widokówkę z roku 1930 ktoś podrasował kolorami



Wizyta króla Aleksandra I w Dubrowniku



Same starocie



Pomnik Gundulica



Biznes uliczny w roku 1913



Ktoś się bardzo starał, żeby nie popisać po domach



Scirocco
Sirocco, scirocco (z fr. sirocco i wł. scirocco z arab. shoruq z sharqi, sharq) – suchy i gorący wiatr wiejący w basenie Morza Śródziemnego



Pałac Rektorów ( nie uniwersyteckich )



Barokowy kościół św. Błażeja



I kończymy na dziś palmą

Dzisiaj kolejna porcja widokówek z Dubrownika,
to miasto jest niesamowite
Jedyny problem mam z bogactwem wyboru


Na start kolejka linowa na górę Srd, w czasach Tito



Ładna fotka dachowa



Drzewo trochę spaprało widok na starówkę



Tu już żadne drzewo nie wchodzi w kadr



Dubrownik w roku 1983, za 8 lat na te domy spadły niszczycielskie pociski



Dubrownik, rok 1991




Fort Lovrijenac jak samotny bastion atakowany przez wkurzony na maxa Jadran



Baszta Bokar



Wielka Studnia Onofria Nazwa nie pochodzi od świętego Onufrego, tylko budowniczego z Neapolu Onofrio della Cava



Villa Sheherezade
Apartmany prawie za friko, jest ich razem 10,
cena bardzo przystępna
EUR 4,000 - 7,000 za nockę

Ciąg dalszy różnych motywów z Dubrownika


Na początek port na starówce, niczym scenografia do filmu o piratach



Klasztor Dominikanów z jednym zakonnikiem



Palma wszystkich palm, szefowa



Brama Pile



Niesamowite zjawisko drzewne



Hotel Libertas, czasy Tito, *****, full wypas, nad Bałtykiem takiego Gierek nie zbudował
Może z braku skały



I na koniec coś pięknego na starówce

Lednice napisał(a):Hotel Libertas, czasy Tito, *****, full wypas, nad Bałtykiem takiego Gierek nie zbudował

Szkoda, może Gierkówka by wcześniej była...a tak musieliśmy na A1 czekać.

Lednice napisał(a):I na koniec coś pięknego na starówce

Kot?

Vjetar napisał(a):

Lednice napisał(a):I na koniec coś pięknego na starówce

Kot?

pranie!

termondar napisał(a):

Vjetar napisał(a):

Lednice napisał(a):I na koniec coś pięknego na starówce

Kot?

pranie!

Wiem, wiem...
gacie-na-zabytkach-t35370.html
...nawet coś tam kiedyś wstawiałem.

No, gacie są bardzo fajne

Ale ja miałem na myśli połączenie w jednym miejscu starych domów, gaci i kota
Całą atmosferę takich miejsc

Same gacie jeszcze takiej atmosfery nie czynią, muszą być stare domy i żywi mieszkańcy, choćby kot

No dobra, mam 3 rarytasy piłkarskie z Dubrownikiem
W 1998 roku, w czasie mistrzostw świata we Francji , Chorwacja grała w grupie
z Jamajką, Japonią i Argentyną. Upamiętniają to wydane z tej okazji we Francji widokówki.
Jako symbol Chorwacji wystąpił Dubrownik





Plażowanie i zabytki



Sam zabytek, w tym przypadku katedra



Mury i ludzie, rok 1905



Mknęły kiedyś po szynach żółte tramwaje



Morska oluja



Hotel Excelsior



Na koniec palmy, a jutro ruszamy na południe

No to po bardzo krótkiej podróży w kierunku południowym, podróży morskiej,
jesteśmy na wyspie Lokrum



Lokrum nie ma stałych mieszkańców, przybywają tam w ciągu dnia statki z Dubrownika, nocą wyspa jest opuszczona przez turystów, zapewne szaleją tam w nocy duchy



Na wyspie powstał klasztor benedyktynów, z którego pozostały w większości ruiny



W II połowie XIX wieku klasztor i całą wyspę kupił arcyksiążę Maksymilian, brat cesarza Franciszka Józefa i cześć klasztoru przerobił na swoją rezydencję





Po jego śmierci wyspa była własnością córki arcyksięcia Rudolfa, syna cesarza. Elżbieta Maria Habsburg jak na wnuczkę cesarza miała ciekawe upodobania polityczne, popierała bowiem socjalistów i nazywano ją czerwoną arcyksiężną Rozwiodła się z mężem, austriackim hrabią Otto von Windisch–Graetz i została żoną jednego z przywódców austriackich socjalistów Leopolda Petzneka
Gdyby w Austro-Węgrzech obowiązywało brytyjskie dziedziczenie tronu, czyli korona królewska przechodzi na pierworodne dziecko króla/królowej płci męskiej lub żeńskiej, a potem w razie śmierci tegoż dziecka na pierworodnego wnuka/wnuczkę władcy, to
cesarzową Austrii i królową Węgier po śmierci cesarza Franciszka Józefa zostałaby ta śliczna socjalistka



Socjalistyczna arcyksiężna milionerka sprzedała wyspę władzom Jugosławii po I wojnie światowej. Po II wojnie światowej utworzono w dawnych ogrodach rezydencji czerwonej księżnej ogród botaniczny





Na wyspie Lokrum jest też Fort Royal, twierdza zbudowana przez Francuzów w czasach Napoleona. Potem twierdzę użytkowało wojsko austriackie


Wyspa Lokrum raczej nie ma piaszczystych plaż

Lednice napisał(a):Lokrum nie ma stałych mieszkańców, przybywają tam w ciągu dnia statki z Dubrownika, nocą wyspa jest opuszczona przez turystów, zapewne szaleją tam w nocy duchy

Pewnie straszą tam koledzy Ryszarda Lwie Serce.
Według legendy w roku 1192 statek króla Ryszarda Lwie Serce wracającego z Palestyny rozbił się o skały Lokrum. On przeżył.

Albo straszą ci co na dżumę zeszli (1526 r.)

Z ciekawostek - na wyspie jest słone jezioro nazywane Morzem Martwym (Mrtvo more) o głębokości 10 m, mające podziemne połączenie z Adriatykiem.

Bardzo prawdopodobne, że straszy, w tych starych ruinach musi być nocą strasznie
Gdyby mury na wyspie umiały mówić, dużo by opowiedziały o wspomnianych przez ciebie strasznych wydarzeniach
Nawet historia Habsburgów, ostatnich znanych właścicieli wyspy jest dość straszna.
Właściciel wyspy, brat cesarza Maksymilian, został zamordowany w Meksyku. Syn cesarza, a ojciec czerwonej księżnej, kolejnej właścicielki, Rudolf się zastrzelił. Żona cesarza, babcia czerwonej księżnej, Elżbieta-Sisi została zamordowana przez anarchistę. Następca tronu, bratanek cesarza, Franciszek Ferdynand zginął zamordowany wraz z żoną w niedalekim Sarajewie.
Jak na jedną rodzinę trochę za dużo tych nieszczęść


Wprowadziłem straszny klimat, bo miejsce, które teraz odwiedzamy, też jest straszne
Witamy w Kupari - chorwackim mieście duchów



Kupari, położone około 5 kilometrów na południe od Dubrownika, ma bardzo ładną plażę



Palm ci tam jest dostatek



Nie ma się więc co dziwić, że powstało tam eleganckie kąpielisko z hotelem Grand






Plażowicze w 1930 roku



W czasach Tito w Kupari zbudowano kompleks hoteli należących do armii Jugosławii oraz willę Tito










W 1991 roku Kupari opanowały i zniszczyły wojska Serbii i Czarnogóry, przepędziły chorwackich mieszkańców.
W 1992 teren odbiły wojska chorwackie, wrócili mieszkańcy, odbudowano prywatne domy i pensjonaty.






Niestety z powodu sporów o to, kto ma prawo do majątku po zlikwidowanej armii Jugosławii, nie przystąpiono do odbudowy hoteli. Miejmy nadzieję, że w końcu hotele będą odbudowane

Kupari jest jedną z osad w gminie
Župa Dubrovačka



Gmina jest spora, liczy przeszło 8000 mieszkańców.
Z powodu położenia jedncześnie nad morzem i w górach, mówi i pisze się o riwierze



W Kupari mieszka przeszło 800 ludzi, obok leży Srebreno z przeszło 400 mieszkańcami




Tak Srebreno wyglądało w 1925 roku



Przed II wojną Srebreno dorobiłio się kawiarni i restauracji w jednym budynku



Projekt budowy w Srebreno kompleksu wypoczynkowego z roku 1928



W czasach Tito w Srebreno zbudowano wielki hotel Orlando



Kulawo tam nie było





Niestety hotel Orlando "nie przeżył" ostatniej wojny. Zdewastowany przez Serbów i Czarnogórców, stał się ruiną i w końcu zburzono go:




Mlini to osada na wschód od Srebreno



Mieszka tam przeszło 900 ludzi



W osadzie jest spory hotel Astarea, zbudowany w czasach Tito. Miał więcej szczęścia od hoteli sąsiadów w Kupari i Srebreno,
ruiną obecnie nie jest i przyjmuje turystów za sutą opłatą



Jest też hotel Mlini



Grupy folklorystyczne