Dzisiaj odwiedzamy inne wyspy na Kvarnerze
Zaczynamy od
Unije na zachód od Losinj
W 1921 783 mieszkańców, obecnie 88
Lata 60-te:
Lata 70-te:
Na wyspie były ładne widoczki
Cenzura obyczajowa
Wyspa
Susak, również na zachód od Cres - pod koniec II wojny światowej 1965 mieszkańców, obecnie 188
Małe wyspy Kvarneru przeżyły katastrofę demograficzną po 1945.
W czasach Tito ludzie wyprowadzali się stamtąd masowo szukając legalnej pracy w Niemczech i we Włoszech
oraz w USA. Dlaczego
Rybacy niewiele mogli zarobić. Nie budowano tam hoteli, dotarcie na małe wyspy zabierało sporo czasu,
turystyka nie była w stanie dać ludziom wystarczająco dużo miejsc pracy. Państwo nie inwestowało tam w rozwój przemysłu
Wyspa
Ilovik na południe od Losinj
Jej najnowsze dzieje są bardzo podobne jak wyspy Susak, czyli była masowa emigracja w czasach Tito.
Obecnie żyje tam około 100 ludzi
Goli Otok to niewielka wyspa na północ od wyspy Rab.
W 1949 Tito zorganizował tam więzienie dla kilku tysięcy zwolenników Józefa Stalina, osób, które bardziej kochały ZSRR od Jugosławii
Obóz można było dość szybko opuścić po potępieniu sowieckiego komunizmu, wyrażeniu poparcia dla Tito i jego sojuszu z USA oraz Wielką Brytanią.
Obóz miał złamać ludzi psychicznie, czasem więźniów bito i torturowano, przypadki śmierci więźniów były sporadyczne, zmarło kilkudziesięciu więźniów. To było
coś jak w obecnych czasach Guantanamo dla fanów Al Kaidy
Obok prawdziwych fanów Stalina do więzienia trafiły też osoby przypadkowe, tylko dlatego, że np. studiowały w Rosji.
Chwały to Tito nie przyniosło.
Ostatni więzień polityczny opuścił Goli Otok w 1956 roku, o więzieniu nie wolno było potem oficjalnie pisać.
Tito bronił się, że wysłał tam komunistów, którzy mieli na rozkaz Stalina zrobić w Jugosławii przewrót i przyłączyć ją do bloku sowieckiego. Gdyby ich plan się udał, to by zginęło tysiące ludzi.