Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja na dziko 13.08.11 - 27.08.11

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5258
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 01.09.2011 12:15

Fajna relacja i ciekawy wyjazd tylko osobiscie nie bardzo mi sie podoba, za przeproszeniem, sranie po krzakach :oops:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.09.2011 15:20

blakmore2k3 - sytuacja górach jak potrzeba wzywa to nie to samo co zamierzony pobyt na dziko w jednym miejscu kilka dni.
Jeśli śmieci wkładaliście do worków to hvala Wam za to.
Zadam jeszcze jedno pytanie: jak wybrażasz sobie dzikie plaże w Cro gdyby np połowa ludzi spędzających tam wakacje na kempingach wybrała Wasz sposób biwakowania na dziko ?
Prawopodobnie nie nalazł byś miejsca bez ludzkich ekstrementów.

Relacja fajna, ale biwakowanie na dziko nad Jadranem nigdy nie znajdzie u mnie akceptacji.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 01.09.2011 16:42

Specyfika obozowania na dziko z dala od jakicholwiek pomieszczeń sanitarnych sprawia, że odsetek osób, które wybierają taką formę wakacji jest dużo dużo mniejszy od osób nocujących na kempingach, w apartamentach, hotelach itp.
I w większości przypadków nie wynika, to z tego, że ktoś nie chce "zanieczyszczać" środowiska swoimi odchodami. Przeważnie tacy ludzie po prostu nie wyobrażają sobie dnia bez prysznica, normalnej porannej czy wieczornej toalety. Spania pod gołym niebem. Boją się, że ktoś ich napadnie w nocy, zostaną pogryzeni przez owady itp. Nie mają gniazdek z prądem. Nie mają słodkiej wody. Muszą spać na kamieniach itd itd. Albo są po prostu z małymi dziećmi. Masę czynników mógłbym jescze wymienić, które są kluczowe i decydujące przy wyborze formy spędzania wakacji.
I z tego też względu nie sądzę, żeby kiedykolwiek sytuacja ta odwróciła się w drugą stronę.
Pozatym tak jak już napisałem wcześniej, nikt z Nas nie załatwiał swoich potrzeb na plaży tylko z dala z dala od niej. W lesie czy w krzakach, w które nikt bez podobnej potrzeby się nie zapuszcza.
Właściciela psa, który przyjechał na kemping do Chorwacji razi to, że ktoś idzie załatwić swoje potrzeby do lasu, ale już to, że jego ogromny pies zostawia odchody wielkością zbliżoną do ludzkich i to na środku ścieżki prowadzącej z kempingu, już nie. Nie rozumiem takich ludzi. Ja sie tak nie zachowuje.
Piszesz, że biwakowanie na dziko nad Jadranem nigdy nie znajdzie u Ciebie akceptacji. A gdzie indziej ? W innym kraju już tak ?
Celem mojej relacji nie było na pewno przekonywanie osób odwiedzających ten portal do zmiany, czy do wyboru takiej formy podróżowania. Każdy ma swoje zdanie na ten temat i tym samym szanuje też Twoje. Rozumiem, że tego nie akceptujesz, ale spróbuj też zrozumieć mnie.
Myślę, że również kluczową rzeczą jeśli chodzi o obozowanie na dziko i podejście w ogóle do tego tematu jest w dużej mierze użależnione od wieku. Osoby starsze, czy z dziećmi zawsze inaczej będą na to patrzyły. A może czasem po prostu wystarczyłoby cofnąć się w swoim własnym życiorysie i spróbować przypomnieć sobie co się robiło jak się było młodszym. W moim wieku.
Nigdy nie jeździłeś z kolegami pod namiot ? Zawsze miałeś dużo pieniędzy i mogłeś sobie pozwolić na wakacje w apartamencie ?
Nigdy nie byłeś w lesie załatwić potrzebę ?
Ja się cieszę, że pomimo moich niewielkich zarobków mogę sobie pozwoilć na wyjazd do innego kraju. I wrócić tak samo opalonym jak osoby mieszkające w hotelach. A przy tym zobaczyć 3 razy więcej, za dużo mniejsze pieniądze.
W tym roku odwiedziłem Chorwację i bardzo mi sie tam podobało. Nie mniej jednak w przyszłym roku na 99 % tam nie pojadę. Będę szukał innej równie ciekawej destynacji i taką samą formę obozowania z pewnością wybiorę.
Celem tej relacji było po prostu pokazanie, że taka opcja nocowania w Chorwacji jak najbardziej jest możliwa.
Ostatnio edytowano 01.09.2011 18:25 przez blackmore2k3, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.09.2011 18:23

Nie akceptuję obozowania na dziko w żadnym kraju ale Cię rozumię, to Twój wybór i powtórzę jeszcz raz - dobrze że "dzikusów" jest malo a setki tysiace turystów wybiera ludzkie warunki życia.

Jak bylem w Twoim wieku świat zachodni był dla mnie jak i dla wielu Polaków zmknięty, notomiast byłem kilka razy z Rodzicami na kempingach na Węgrzech i Bułgarii.

Jak idę na grzyby do lasu to siku robię ale powtarzam, tego nie można porównywać z obozowaniem na dziko kilka dni w jednym miejscu.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 01.09.2011 18:27

Nie chodzi mi sie o kraje zachodnie ale ogólnie. Nawet o Bałtyk, Mazury czy Tatry. Chodzi o sam fakt a nie miejsce destynacji.
myszkin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) myszkin » 01.09.2011 18:29

Relacja ala TELEEXPRES , ale jest OK ! :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.09.2011 18:45

blackmore2k3 napisał(a):Nie chodzi mi sie o kraje zachodnie ale ogólnie. Nawet o Bałtyk, Mazury czy Tatry. Chodzi o sam fakt a nie miejsce destynacji.


Nie jeździłem z kolegami pod namiot będąc w Twoim wieku, to były naprawdę inne czasy, Wy młodzi tego nie zrozumiecie, szkoda że nie mam teraz 20 - 23 lat.
Ostatnio edytowano 31.12.2011 16:02 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 01.09.2011 18:58

Mój śp. tata mając tyle lat co ja zwiedził całą Polskę jeżdząc autostopem i nocując na sianie. Za granice też jeżdzili z kolegami. Czyli jak widać się dało.
To widzę, że chyba lekka doza zazdrości się tu wkradła skoro tak piszesz :) Kto wie, być można również taką formę podróżowania byś wybrał :)
KrisLukas
Croentuzjasta
Posty: 180
Dołączył(a): 24.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrisLukas » 01.09.2011 19:00

Rysio o zielonej karcie w Bosni pisza na stronie polskiego MSZ

http://www.msz.gov.pl/index.php?page=14 ... ment=25696</td>
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.09.2011 19:05

blackmore2k3 napisał(a):Mój śp. tata mając tyle lat co ja zwiedził całą Polskę jeżdząc autostopem i nocując na sianie. Za granice też jeżdzili z kolegami. Czyli jak widać się dało.
To widzę, że chyba lekka doza zazdrości się tu wkradła skoro tak piszesz :) Kto wie, być można również taką formę podróżowania byś wybrał :)


Ile Tata miał lat i w jakich latach jeździł ?
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 01.09.2011 19:15

Urodził sie w 1952 r. Uznajmy, że zaczał podróżować mając 18 lat czyli w 1970 r. Ale z tego co pamiętam z opowiadań to już przed ukończeniem 18 lat zwiedzał różne zakątki Polski.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 01.09.2011 19:30

cchhee napisał(a):Rysio o zielonej karcie w Bosni pisza na stronie polskiego MSZ

http://www.msz.gov.pl/index.php?page=14 ... ment=25696</td>


Wiem, czytałem. Dla mnie zagadką jest sformułowanie:

W przypadku jedynie tranzytu przez terytorium BiH na odcinku 15 km w Neum na mocy dwustronnej umowy z Chorwacją nie jest wymagane posiadanie Zielonej Karty.


Kto z kim podpisał umowę ? Polska z Chorwacją - raczej nie bo kluczem do sukcesu jest akceptacja takiej przez władze BiH. Rozumiem że to BiH podpisała umowę z Chorwacją, ale tu znów nasuwa mi się pytanie - czy na odcinku przez Neum obowiązują chorwackie przepisy? Bo jeśli tak to oki, ale do czegoś takiego jak sądzę należałoby przekształcić ten odcinek w eksterytorialny a tak z cała pewnością się nie stało.

Więc zastanawia mnie jaki zapis pozwala władzom BiH i Chorwacji decydować w sprawie obywateli państw trzecich, tym bardziej że wyraźnie zapis wskazuje na umowę dwustronną a nie trójstronną. Zastanawia mnie w tym przypadku kto i z jakich funduszy pokrywa szkody które ewentualnie mogę wyrządzić, bo jak byk w OC mojego ubezpieczyciela (PZU) BiH jest wyłączona z jego obowiązywania i dopiero ZK ubezpiecza mnie na terytorium BiH a to właśnie PZU w tym przypadku jest płatnikiem za te szkody. Przecież PZU decyduje o wypłacie odszkodowanie i żadna umowa pomiędzy Chorwacją i BiH tego nie zmieni. Więc kto płaci ? Władze Chorwacji ? Mocno dziwne by to było :roll: Z ciekawości jutro zadzwonię do naszego MSZtu i zapytam o podstawy i gdzie można znaleźć treść wspomnianej umowy.
Manga
Cromaniak
Posty: 613
Dołączył(a): 24.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Manga » 01.09.2011 20:14

A nigdy nie zastanowiło ,że w 99,99% nie pytają o ZK dla tranzytowców a w 100% na kązdej innej granicy BiH pierwsze pytanie jest o ZK?
Że niby podstawić Ferrari i upolować Polaka?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 01.09.2011 20:20

Gdyby w Neum zaczęli sprawdzać ZK to kolejka do granicy z jednej strony zaczynałaby się w Splicie a z drugiej w Dubrovniku. Na marginesie - 3 lata temu pogranicznik kazał mi pokazać ZK właśnie w drodze do Dubrovnika.
Manga
Cromaniak
Posty: 613
Dołączył(a): 24.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Manga » 01.09.2011 20:24

Czyli na żadnej innej granicy w BiH kolejką sie nie przejmują?
0,01 setna marginesu istnieje.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Chorwacja na dziko 13.08.11 - 27.08.11 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone