Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja Level 1

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 16.10.2018 21:00

Katerina napisał(a):pomorzanka zachodnia

Skoro motar występuje tam w takich ilościach, to Pag nie może być kamienną pustynią :wink: :oczko_usmiech:
Chyba jednak wybiorę się :D
Bardzo fajny plażing :P :papa:


Wybieraj się :D na pewno będzie fajnie. Ja bym może całych wakacji tam nie spędziła, ale kilka dni + coś na południu to bym mogła :wink:

beatabm napisał(a):Doskonale rozumiem Twojego męża - też raczej nie wchodze do wody powyzej kolan :mrgreen: Sporadycznie zdarza mi się kąpiel :smo:
Wciąż niezmiennie zachwycam sie Pagiem - u Ciebie również - ta biel kontrastujaca z blękitem...cudo :hearts:


Mój mąż miał niestety w dzieciństwie niefajną przygodę z morzem. Mimo to trochę się zdziwiłam, że nie chciał się pochlapać przy brzegu. Na basenie się kąpie... a tu jednak otwarty akwen :? .

gusia-s napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a):...Mając z Zadaru tylko 60km przejechania nie mogłam sobie odmówić odwiedzenia Pagu...
Ja z kolei na odwrót, korzystając z bliskiego położenia koniecznie chciałam z Pagu do Zadaru i Nin po drodze :)


Szkoda, że z tej podróży nie pisałaś relacji :wink: . Dobrze pamiętam?
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.10.2018 21:40

pomorzanka zachodnia napisał(a):
gusia-s napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a):...Mając z Zadaru tylko 60km przejechania nie mogłam sobie odmówić odwiedzenia Pagu...
Ja z kolei na odwrót, korzystając z bliskiego położenia koniecznie chciałam z Pagu do Zadaru i Nin po drodze :)

Szkoda, że z tej podróży nie pisałaś relacji :wink: . Dobrze pamiętam?
Relacja powstała i jest tyle, że na innym forum :mrgreen:
Może ją przeniosę kiedyś i tutaj ;)

Katerina napisał(a):gusia-s
Z powyższego proponuję skreślić słowo "chyba" :mrgreen:


Już wygumkowuję 8) :D
A masz gumkę Myszkę? :P
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.10.2018 14:11

gusia-s
A masz gumkę Myszkę? :P

Kto ma mieć jak nie učitelj? Mam ich masę, ale chyba żadnej Myszki, sama chińszczyzna .Mam kolekcję najbrzydszych gumek na świecie - podziabanych cyrklem, ponadgryzanych i zabazgranych długopisem - scheda po zapominalskich uczniach :lol: Sorry ,Kamilka za OT.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 18.10.2018 21:01

gusia-s napisał(a):
Szkoda, że z tej podróży nie pisałaś relacji :wink: . Dobrze pamiętam?
Relacja powstała i jest tyle, że na innym forum :mrgreen:
Może ją przeniosę kiedyś i tutaj ;)


Koniecznie :D

Katerina napisał(a):gusia-s
A masz gumkę Myszkę? :P

Kto ma mieć jak nie učitelj? Mam ich masę, ale chyba żadnej Myszki, sama chińszczyzna .Mam kolekcję najbrzydszych gumek na świecie - podziabanych cyrklem, ponadgryzanych i zabazgranych długopisem - scheda po zapominalskich uczniach :lol: Sorry ,Kamilka za OT.


A nie szkodzi :wink: w ogóle mi to nie przeszkadza. To mój pierwszy OT 8O :mrgreen:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 21.10.2018 11:40

Nie dogonię Was jak motocykliści z Koszalina, ale teraz jak już popołudniami czy wieczorami mogę trochę czasu poświęcić pozaglądam.
Czytam, że zachwycasz się zielskiem? Zawodowo? Czy przy okazji wyjazdów? Zadar… Hm… No dobra… Kiedyś… I kiedyś też się przyznam Habanero, że jego Zadar już też liznąłem, ale ża Pag to nie moja bajka jakoś 50 plaż za rzadko na razie tykam…
Šibenik, oj tak, ładne miejsce.
I Krk… matko to było 11 lat temu…
W Ninie mnie nie było… Więc chociaż z Tobą chwilę tam… Zgadzam się z Habanero… Radość famiijna to jest wielki skarb.
Split. Czytając wszystko stwierdzam, że trzeba mieć zapasowy darmowy parking, i dużo czasu na zauroczenie się… Zapisano! Natomiast wzgórze Marjana musi być… Wszak tatkowi na imię Marian ha!
I niech sobie Kasia gumkuje „chyba” ale ja się na Pag nie wybiorę… No chyba, ze z Katarzyną ha, ha, ha
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6671
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 21.10.2018 12:46

A Elenę za głazami odwiedziliście ?
Przy tych głazach pod wodą jest cudowne miejsce do podziwiania życia podwodnego :idea:
Czułem się tam jak w pięknym akwarium :D :papa:

Abakus68 napisał(a):I kiedyś też się przyznam Habanero, że jego Zadar już też liznąłem, ale ża Pag to nie moja bajka jakoś 50 plaż za rzadko na razie tykam…
...

Cześć Zdzichu, miło że jesteś z nami :D
Czekam na Twoją relację :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.10.2018 19:21

Abakus68
I niech sobie Kasia gumkuje „chyba” ale ja się na Pag nie wybiorę… No chyba, ze z Katarzyną ha, ha, ha

Ha, ha :D 8) Oprócz plaż, może jednak coś tam jest do potuptania...jak widać w relacjach. Nigdy nie mów "nigdy" :P Myślę, że nie nudzilibyśmy się :papa:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 22.10.2018 08:45

Abakus68 napisał(a):Nie dogonię Was jak motocykliści z Koszalina, ale teraz jak już popołudniami czy wieczorami mogę trochę czasu poświęcić pozaglądam.
Czytam, że zachwycasz się zielskiem? Zawodowo? Czy przy okazji wyjazdów? Zadar… Hm… No dobra… Kiedyś… I kiedyś też się przyznam Habanero, że jego Zadar już też liznąłem, ale ża Pag to nie moja bajka jakoś 50 plaż za rzadko na razie tykam…
Šibenik, oj tak, ładne miejsce.
I Krk… matko to było 11 lat temu…
W Ninie mnie nie było… Więc chociaż z Tobą chwilę tam… Zgadzam się z Habanero… Radość famiijna to jest wielki skarb.
Split. Czytając wszystko stwierdzam, że trzeba mieć zapasowy darmowy parking, i dużo czasu na zauroczenie się… Zapisano! Natomiast wzgórze Marjana musi być… Wszak tatkowi na imię Marian ha!
I niech sobie Kasia gumkuje „chyba” ale ja się na Pag nie wybiorę… No chyba, ze z Katarzyną ha, ha, ha

Miło mi bardzo, że tu jesteś. :D Na Pag warto pojechać ale nic na siłę i nie od razu. :wink: Moja słabość do zielska zakwitła na studiach podczas zajęć z botaniki (a teraz pracuję w aptece ) :roll: Ponieważ Ty też jesteś z zielskiem powiązany Marjan Ci się spodoba.
Habanero napisał(a):A Elenę za głazami odwiedziliście ?
Przy tych głazach pod wodą jest cudowne miejsce do podziwiania życia podwodnego :idea:
Czułem się tam jak w pięknym akwarium :D :papa:

Niestety nie widziałam. Jak wlaziłam na ten głaz, obtarłam sobie nogę i krew się lała. :oczko_usmiech:
Katerina napisał(a):Abakus68
I niech sobie Kasia gumkuje „chyba” ale ja się na Pag nie wybiorę… No chyba, ze z Katarzyną ha, ha, ha

Ha, ha :D 8) Oprócz plaż, może jednak coś tam jest do potuptania...jak widać w relacjach. Nigdy nie mów "nigdy" :P Myślę, że nie nudzilibyśmy się :papa:

Ja też nie mówię nigdy. Ale nie w najbliższym czasie. :D
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 26.10.2018 11:35

DZIEŃ 6 23.08.2018 c.d.

Parkujemy na dużym parkingu koło plaży Prosika. Kiedyś chyba był darmowy, teraz kosztuje 5kn za godzinę. Widząc wodę myślę sobie, że znowu chętnie bym do niej wlazła... :P

59f;.jpg


Główne miasto jest za mostkiem.

60f'.JPG

61f.JPG

63f;.JPG


Już na samym początku oferują lody (8kn).
I trochę pamiątek. :D

65f.JPG


Może to będzie lepsze tło dla lodów niż bank. :mrgreen: :oczko_usmiech:

66f.JPG


Jesteśmy na głównym placu, z kościołem, kawiarenkami i piekarnią.

67f.JPG

74f;.JPG

75f;.JPG

76f.JPG

80f.JPG


Później kluczymy trochę uliczkami.

71f.JPG

72f;.JPG

81f.JPG

92f.JPG


Zastanawiam się, gdzie się podział pomnik koronczarki 8O . Nie mogę go znaleźć. Już wiem, dlaczego. Został zatarasowany :evil: :wink: .

86f.JPG

85f.JPG


Obiad zjemy w bardzo ładnym miejscu nad wodą :hearts: , w konobie Golja.

94f;.JPG

95f;.JPG

96f;.JPG

97f.JPG


Muszę się do czegoś przyznać: mój kochany mąż na podczas wyjazdu wziął na siebie wszelkie konwersacje (no dobra, właściwie to cały czas to robi :oops: ), mimo że zamówienie pizzy raczej nie stanowi dla nikogo wyzwania. Wszak pizza w większości języków brzmi tak samo. A jednak, okazuje się, że można zamówić dwie sztuki, a dostać trzy :mrgreen: (pan nie usłyszał dwukropka :roll: ). Ale to nic,przecież się nie zmarnuje :oczko_usmiech: .

99f.JPG


Tylko, że wydaliśmy wszystkie kuny i na pocztówki muszę pożyczać od córki :wink: .
W drodze powrotnej zatrzymujemy się, żeby choć z daleka obejrzeć ruiny fortecy i okolicę. Przepięknie. Jest też budka z pamiątkami, pożyczam jeszcze od córki kasę na sól. :mrgreen:

104f.JPG

105f.JPG

108f.JPG


Wieczorem znów spacerujemy po starym Zadarze.

109f.jpg

110f.jpg

111f.jpg

112f.jpg

113f.jpg

114f.jpg


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
116f;.jpg

117f.jpg

120f.jpg



Poprzednio zaciekawił mnie Park Królowej Jeleny, teraz mamy czas, żeby odkryć trochę więcej. To podobno najstarszy park publiczny w Chorwacji założony w XIXw. przez Barona Franza Ludwiga von Weldena, który miał fioła na punkcie roślin :) .
Przy samym wejściu zauważamy neonowo oświetlony bar i lampiony.

121f.jpg


Tablica pamiątkowa.

124f.jpg


I zieleń.

128fa.jpg

129f.jpg

132f.jpg


Widok na Wieżę Kapitana

130f.jpg


i na wieżę kościoła św. Symeona.

133f.jpg


Przed nami ostatni już dzień w Chorwacji i zupełnie niekomercyjna wycieczka :smo: :papa: .
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 26.10.2018 12:38

Jak ja bym dzisiaj zjadła najzwyklejszą pizzę w crookolicznościach... 8) Od wczoraj dopadł mnie prawdziwy powakacyjny spleen - trochę odroczony, bo pogoda nas długo rozpieszczała tu w Polsce niedawno.. :roll: :cry:

Te panie w ubrankach z identycznego materiału to trojaczki? :mrgreen:

Czekam na niekomercyjną wycieczkę :P :D :papa:
Ostatnio edytowano 26.10.2018 13:18 przez Katerina, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.10.2018 13:15

Panie w sukienkach....hmmm... ciekawie wyglądały :mrgreen:
Te ogród, zieleń - piękności :wink: Musi dawać troszkę wytchnienia w upiornie gorące chorwackie lato :wink:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 26.10.2018 16:26

Lód nieco przylizaną ma "fryzurę"...
Baron Von Welden to powinien zasłużyć na order od cro.pl. Przecież to on w 1829 roku Opisał pięknie wegetację w Dalmacji kończąc swój wywód mniej więcej w ten sposób ( za Pallisserem, który przełożył na angielski słowa barona w czasopiśmie he Gardener's Magazine and Register of Rural & Domestic w roku 1838)

"Uprawa oliwek, winorośli i morwy, które zdają się samoczynnie kwitnąć w Dalmackim klimacie u wzgórza winne czy to w okolicach Sibenika, czy Makarskiej czy na wyspach zapewniające bez żadnej staranności wspaniałe wina wszelkiego rodzaju i koloru to środki, dzięki którym Dalmacja po raz kolejny stanie się rajem, którym zdawała się być w czasach, kiedy przecież nawet Dioklecjan nie wymienił jej na najpiękniejsze części Włoch, i która obecnie, bardziej ze względu na klimat ale również dzięki jego mieszkańcom kwalifikuje się, by stać się jeszcze raz rajem. Spełnię swoje zadanie, jeśli ten mały szkic spowoduje, że i inni zakochają się w tym interesującym kraju."

Gdyby ktoś chciał przeczytać całość tłumaczenia, z którego zaczerpnąłem to podaję link
Strony 5-15
Nomen omen baron pisał te słowa w Zadarze. Zadar po włosku zwany jest Zara… Hm… W tym roku mieliśmy apartamenty Zara…
I swoją drogą czy to nie tenże baron był planistą parku w Grazu na Schlossbergu?
(człowiek to jest taki głupi - żeby zamieszkać, wrócić i nadal błędnie używać nazwy miejsca... Zava Zdzisławie, Zava nie Zara
Ostatnio edytowano 30.10.2018 20:24 przez Abakus68, łącznie edytowano 1 raz
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 27.10.2018 21:13

Katerina napisał(a):Jak ja bym dzisiaj zjadła najzwyklejszą pizzę w crookolicznościach... 8) Od wczoraj dopadł mnie prawdziwy powakacyjny spleen - trochę odroczony, bo pogoda nas długo rozpieszczała tu w Polsce niedawno.. :roll: :cry:

Te panie w ubrankach z identycznego materiału to trojaczki? :mrgreen:

Czekam na niekomercyjną wycieczkę :P :D :papa:


Tak, po takim lecie i pięknej złotej jesieni trudno zaakceptować tą zimnicę, a co gorsza, zmianę czasu :evil: .
Moja córka też nazwała te panie trojaczkami :D

beatabm napisał(a):Panie w sukienkach....hmmm... ciekawie wyglądały :mrgreen:
Te ogród, zieleń - piękności :wink: Musi dawać troszkę wytchnienia w upiornie gorące chorwackie lato :wink:


:D to nie jest ostatni ogród w tej relacji.

Abakus68 napisał(a):Lód nieco przylizaną ma "fryzurę"...
Baron Von Welden to powinien zasłużyć na order od cro.pl. Przecież to on w 1829 roku Opisał pięknie wegetację w Dalmacji kończąc swój wywód mniej więcej w ten sposób ( za Pallisserem, który przełożył na angielski słowa barona w czasopiśmie he Gardener's Magazine and Register of Rural & Domestic w roku 1838)

"Uprawa oliwek, winorośli i morwy, które zdają się samoczynnie kwitnąć w Dalmackim klimacie u wzgórza winne czy to w okolicach Sibenika, czy Makarskiej czy na wyspach zapewniające bez żadnej staranności wspaniałe wina wszelkiego rodzaju i koloru to środki, dzięki którym Dalmacja po raz kolejny stanie się rajem, którym zdawała się być w czasach, kiedy przecież nawet Dioklecjan nie wymienił jej na najpiękniejsze części Włoch, i która obecnie, bardziej ze względu na klimat ale również dzięki jego mieszkańcom kwalifikuje się, by stać się jeszcze raz rajem. Spełnię swoje zadanie, jeśli ten mały szkic spowoduje, że i inni zakochają się w tym interesującym kraju."

Gdyby ktoś chciał przeczytać całość tłumaczenia, z którego zaczerpnąłem to podaję link
Strony 5-15
Nomen omen baron pisał te słowa w Zadarze. Zadar po włosku zwany jest Zara… Hm… W tym roku mieliśmy apartamenty Zara…
I swoją drogą czy to nie tenże baron był planistą parku w Grazu na Schlossbergu?


Dzięki za uzupełnienie relacji. Baron miał całkowitą rację. :) I rzeczywiście, mieszkał w Grazu, też znalazłam taką informację.
...A lodów nie mogłam zostawić nietkniętych aż do rynku. :wink: Roztopiłyby się. :oczko_usmiech:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 05.11.2018 09:38

DZIEŃ 7 - 24.08.2018

"Wczoraj" wspięłam się na wyżyny dyplomacji :P :mrgreen: i udało mi się znów uzyskać zgodę na wczesne wstawanie. 7.35 – prom do Preko na wyspie Ugljan. Godzina startu była ważna ze względu na to, że mamy w planie dość długą pieszą wędrówkę pod górę i lepiej odbyć ją w godzinach rannych :hut: .
Odpływamy z przystani dla statków wycieczkowych przy Starówce, bo to mały prom osobowy. Prom dla samochodów jest w innej części Zadaru.

1g.JPG

0g.jpg

1g'.jpg

3g.JPG


Mamy dobre miejsca. :D

5g.JPG

7g.JPG

8g.JPG


Coraz bardziej oddalamy się od lądu, z daleka obserwujemy Półwysep.

4g.JPG

9g.JPG

10g.JPG


Widać z daleka nasz dzisiejszy cel: Twierdzę św. Michała. :papa:

11g.JPG


Po chwili dobijamy do Preko.
Od razu wita nas patron gminy. :D

12g.jpg


Urocze miasteczko należy najpierw przejść w poprzek.

14g.jpg

16g.jpg

17g.jpg

18g.jpg


Mamy niespodziewanego towarzysza podróży,który zostaje ochrzczony imieniem Janusz :wink: . Wędruje na naszym plecaku dosyć długo. :mrgreen:

21g.jpg


W dotarciu do początku trasy pomaga nam miejscowy starszy pan, który sugeruje, że śmiało możemy przejść niemal przez prywatne podwórka (zdaję sobie sprawę z tego, że w rozmowie z tubylcem wypowiedziane przeze mnie słowo "forest" może brzmieć dziwnie, ale może rozległy gaj oliwny przez który będziemy wędrować można również określić jako "forest", nie każdemu las musi kojarzyć się ze świerkami i dębami :roll: :wink: ).

24g.jpg

25g.jpg

26g.jpg

27g.jpg

28g.jpg

30g.jpg

31g.jpg


Wejście do lasu oznaczone jest zakazem ruchu. Jednak na własnych nogach, mam nadzieję, można wejść 8) .
Już teraz mamy piękny widok, w tym na wysepkę Galevac z klasztorem :hearts: .

32g.jpg

35g.jpg

33g.jpg


Moja rodzina na razie jest spokojna, ale ja zdaję sobie sprawę,że nie każdemu będzie łatwo iść...

34g.jpg

36g.jpg


Przejście trasy do ruin Twierdzy powinno potrwać około 1-1,5 godziny, ale nam zajęło chyba ponad 2 godziny :? . Co chwilę przystawaliśmy, bo upał zaczął się bardzo wcześnie.

38g.jpg

39g.jpg

40g.jpg

42g.jpg

46g.jpg


Docieramy do miejsca, z którego można skręcić na oznakowaną, stromą trasę pieszą.

44g.jpg


Okazuje się, że nie tylko Twierdza jest tu atrakcją.

43g.jpg


Trzeba znów chwilę odpocząć przed wspinaczką i poczekać na chłopaków :wink: :wink: .

45g.jpg
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.11.2018 09:44

Chłopaki jak zawsze w ogonie? Skąd ja to znam :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Chorwacja Level 1 - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone