Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja Last Minute (Kornati+Brać i to co po drodze)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014
Chorwacja Last Minute (Kornati+Brać i to co po drodze)

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 18.08.2015 11:17

Witam wszystkich serdecznie i zapraszam na relację z naszego drugiego pobytu w Chorwacji.

Wakacyjne emocje już opadły, więc stwierdziłem, że najwyższy czas podzielić się z wami naszymi wrażeniami.

Dlaczego last minute..? Bez obaw, nie będziemy leżeć 2 tygodnie przy hotelowym basenie co chwilę biegając po drinki do baru :)

No, ale zacznijmy od początku...

Wakacyjna gorączka zaczęła się u nas już w grudniu, kiedy to w długie zimowe wieczory często wracaliśmy wspomnieniami do naszego pierwszego pobytu w Chorwacji.
No i tak podczas przeglądania zdjęć nieśmiało zaczęliśmy snuć plany o kolejnym urlopie.
Gdzie tym razem.... może Hvar, a może Pelješac, a może gdzieś bliżej Istria,albo wyspa Krk.... pomysłów było dużo.

Któregoś pięknego dnia podczas przeglądania forum natrafiliśmy jednak na kilka relacji z Grecji, a konkretnie z Lefkady..... jednogłośnie stwierdzamy, że to jest to :)

No i lawina ruszyła :)

    termin:
- przełom czerwie/lipiec
    trasa:
- z postojem w Belgradzie, Skopje i nad jeziorem ochrydzkim, później Meteory i w końcu Lefkada powrót przez Albanię i Chorwację ze zwiedzaniem Dubrownika.
    noclegi:
-spanie zarezerwoane

Nie pozostaje więc nic innego jak odliczanie dni do wyjazdu :)
No, ale nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli i tak miesiąc przed planowanym wyjazdem z przyczyn niezależnych od nas musimy wszystko odwoływać.
Nie denerwujemy się zbytnio, przesuwamy termin na koniec sierpnia i początek września, zmieniamy rezerwacje (na szczęście nie było z tym żadnych problemów), reszta pozostaje bez zmian, no poza dniami do wyjazdu.... troszkę ich przybyło :(

Gdzieś w okolicach czerwca znowu okazuje się, że musimy zmienić termin :evil:
Wybór tym razem pada na koniec lipca (w sumie lepiej bo ubywa nam dni oczekiwania ;)), w pracy już zaczynają się na mnie dziwnie patrzeć jak co chwilę przychodzę i marudzę o zmianę terminu urlopu :)
Ponownie zmieniamy rezerwacje i mamy nadzieję, że już nic takiego się nie wydarzy i w spokoju pojedziemy na urlop :)

Pomału zbliża się termin wyjazdu, a z Grecji dochodzi do nas coraz więcej niepokojących wiadomości, kryzys się pogłębia, grecy w referendum odrzucają warunki pomocy międzynarodowej, w bankomatach brakuje pieniędzy, a na niektórych stacjach benzynowych wprowadzane są ponoć limity na tankowanie paliwa, a takie obrazki na pewno nie napawają nas optymizmem:

Obrazek

Obrazek

Co prawda wcześniej bo w maju doszła do nas smutna informacja z Macedonii, w Kumanovie w wyniku zamieszek śmierć poniosło 8 osób, a kilkunastu policjantów zostało rannych, a my przecież mieliśmy jechać przez Kumanovo.

Obrazek

Jakby tego było mało na początku lipca czytamy, że w Albanii zamordowanych zostało 2 czeskich turystów.
Ta informacja przelała już czarę goryczy, w tym roku definitywnie odwołujemy wakacje w Grecji.

No i co teraz..... do wyjazdu niespełna tydzień, żadnych planów rezerwowych :(, przecież nie pójdę znowu do pracy i nie będę marudził, że termin mi nie pasuje :?

Nie ma zbyt wiele czasu na planowanie, googlemaps idzie w ruch, szybka decyzja.... Wyspa Brać... okej może być, szukamy noclegów .... na booking wszystko drogie (no, ale co ja się dziwie przecież jest środek sezonu), szukamy innych stron z apartamentami....coś znalazłem.
Nie jest już tak wygodnie jak z booking, wysyłamy maile na prawo i lewo i same odpowiedzi, że już nie mają miejsc, zaczynamy tracić nadzieję....

W końcu po wysłaniu chyba 30 maili mamy pozytywną odpowiedź. Apartament 2 osobowy z klimatyzacją, aneksem kuchennym i prywatnym parkingiem w miejscowości Bol, cena za noc 45Euro w szczycie sezonu.... nie jest najgorzej... bierzemy :)

Troszkę się uspokajamy, ponownie odpalamy googlemaps i patrzymy co ciekawego mamy po drodze.
Pierwsza myśl wodospady Krka, hmm ale przecież w zeszłym roku byliśmy nad jeziorami plitwickimi. Chyba jednak chcemy zobaczyć coś innego.... wybór padł na Kornati.

Tak by wyglądał wstęp do naszych tegorocznych wakacji :)

Czy taki na szybko planowany urlop last minute w Chorwacji będzie w stanie zastąpić długo planowane wakacje w Grecji?? Jeszcze w dniu wyjazdu mieliśmy jakieś dziwne wątpliwości...

Wszystkich ciekawych odpowiedzi na to pytanie zapraszam do śledzenia relacji :)

To by było na tyle jeśli chodzi o wstęp, pod wierczór postaram się wrzucić pierwsze fotki :)
W takim razie do później :papa:
jolcix
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 11.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolcix » 18.08.2015 11:37

ale się działo :) ciekawe co będzie dalej :)
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 18.08.2015 11:52

Czy taki na szybko planowany urlop last minute w Chorwacji będzie w stanie zastąpić długo planowane wakacje w Grecji??


Spokojnie 8) :)

Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 18.08.2015 11:54

Oooo kolejna Brač w tym roku, chyba moją relację zostawię na później :oczko_usmiech: :mrgreen:
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 18.08.2015 12:38

przyłączam się do tej spontanicznej relacji :wink:
Cornugon
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 27.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cornugon » 18.08.2015 17:11

Mam nadzieję że będzie dobrze... jakoś tak nie lubię imprez last-minute. Trzymam kciuki :)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 18.08.2015 17:18

Siądę sobie i popaczę. :)
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 18.08.2015 18:48

Witam wszystkich :)

jolcix napisał(a):ale się działo :) ciekawe co będzie dalej :)


Zapewniam, że w dalszej części zdjęć jak powyżej już nie będzie :), więc użytkownicy o słabszych nerwach spokojnie mogą się przysiąść :)

Rafał78 napisał(a):
Czy taki na szybko planowany urlop last minute w Chorwacji będzie w stanie zastąpić długo planowane wakacje w Grecji??


Spokojnie 8) :)

Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.


Witam na pokładzie :P

dids76 napisał(a):Oooo kolejna Brač w tym roku, chyba moją relację zostawię na później :oczko_usmiech: :mrgreen:


Brač w tym roku przeżywał prawdziwe polskie oblężenie :) było to widać i słychać na każdym kroku :)

Kasia i Krzyś napisał(a):przyłączam się do tej spontanicznej relacji :wink:


Witam serdecznie :)

Cornugon napisał(a):Mam nadzieję że będzie dobrze... jakoś tak nie lubię imprez last-minute. Trzymam kciuki :)


Nie będzie tak źle :p

Mikromir napisał(a):Siądę sobie i popaczę. :)


a pacz :wink:

Dobra biorę się za pisanie :)
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 18.08.2015 20:23

No to i ja zasiadam, może w przyszłym roku będzie Brač.
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 18.08.2015 20:41

19.07.2015 (dzień 1)

Wreszcie nadszedł ten długo oczekiwany dzień, wstajemy dziś wcześnie rano, budziki nastawione były na 4:00, ale jakoś tak nie dało się spać i obudziliśmy się przed nimi :)

Auto zostało spakowane już dzień wcześniej, aby rano zaoszczędzić czas.

Zmieściliśmy się bez problemów :P

1.
Obrazek

Planowaliśmy wyjechać o 5:00, jednak to zapomniało się tego to tamtego i tak zrobiła się 6:00.
Liczniki wyzerowane.... No to w drogę :) pierwszy cel Murter :)

2.
Obrazek

Droga mija bez żadnych problemów, ruch znikomy, jest dobrze.
Gdzieś w Austrii robimy krótki postój na bardzo ładnie usytuowanej stacji benzynowej.

3.
Obrazek

4.
Obrazek

5.
Obrazek

6.
Obrazek

7.
Obrazek

Kawka wypita można ruszać dalej, dojeżdżamy do Słowenii i słuchamy sobie radyjka o bardzo wdzięcznej nazwie :)

8.
Obrazek

Pierwszy widok na wodę :P właśnie na to czekaliśmy cały rok :)

9.
Obrazek

Uwaga dziki na drodze :P

10.
Obrazek

No i powoli zbliżamy się do Murteru po drodze jeszcze ładne widoczki :)

11.
Obrazek

12.
Obrazek

13.
Obrazek

Pierwszy nocleg mamy w Szybeniku, ale do Murteru jedziemy wykupić wejściówki na jutrzejszy rejs po Kornatach, w planach mieliśmy tylko odebranie biletów i powrót do Szybenika.

Koło godziny 17:00 dojeżdżamy do Murteru, bez problemu udaje nam się znaleźć naszą agencję turystyczną, odbieramy bilety, ale nie wracamy od razu.

Podróż dała nam się troszkę we znaki no i ten upał, który zastaliśmy na miejscu 39°C, nie marzymy teraz o niczym innym jak tylko o tym, aby się troszkę schłodzić :)
Ruszamy na poszukiwanie plaży :)

14.
Obrazek

15.
Obrazek

No i znajdujemy plażę miejską w Murterze...... coś okropnego 8O, masa ludzi, bród ..... g***o w przebieralni....ktoś narobił tam niezłego bałaganu a ktoś inny w to jeszcze wdepnął, jak tam wszedłem to myślałem, że zwrócę wszystko co do tej pory zdążyłem zjeść.... 8O
Moczymy zadki po raz pierwszy w Jadranie, może w niezbyt pięknych okolicznościach przyrody, ale po 11 godzinach jazdy nie przeszkadzało nam to aż tak bardzo :P

To ta plaża.

16.
Obrazek

Po krótkiej kąpieli jedziemy w końcu do naszego hotelu w Szybeniku.
Przy zameldowaniu dostajemy od obsługi hotelu mapkę miasta.
Powoli robi się już ciemno ale idziemy pospacerować po starówce.
Szybenik wieczorem jest cudowny, te pięknie oświetlone wąskie uliczki robią niesamowite wrażenie, zapachy obok których nie można przejść obojętnie :) no i my też nie przechodzimy i zatrzymujemy się żeby coś zjeść :P

Niestety z tego wieczora nie mam zbyt wielu zdjęć, zdjęcia nocne jakoś mi nie wychodzą. Wrzucę te co się nadają.

Crkva i samostan sv Frane

17.
Obrazek

18.
Obrazek

Katedra św. Jakuba.

19.
Obrazek

Jak widzicie szału nie ma :(
Jutro wyprawa do Parku Narodowego Kornati i ponownie wieczorny spacer po Szybeniku.
Na dzisiaj to wszystko :)
Do jutra :papa:
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 18.08.2015 20:43

Piter_M napisał(a):No to i ja zasiadam, może w przyszłym roku będzie Brač.


Zapraszam :)
KrzychuZiom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 661
Dołączył(a): 04.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrzychuZiom » 18.08.2015 21:13

jestem i ja :)
kajkuniu
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 12.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) kajkuniu » 19.08.2015 13:23

Siedzę i patrzę...za oknem ściana deszczu zalewa Privlakę.....więc popatrzę chociaż na foty...do jutra ma się wypogodzić:((((((
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 19.08.2015 17:18

20.07.2015 (dzień 2)

Dzisiaj chciałbym Was zabrać na wycieczkę po Parku Narodowym Kornati.
Tak więc nie ma czasu do stracenia, musimy znowu wstać wcześnie rano, aby przed 9:00 być już w porcie :)
Koło godziny 8:30 jesteśmy już w Murterze, zaglądamy jeszcze do piekarni żeby coś przekąsić i idziemy do portu.

Po drodze mijamy taki bar :)

20.
Obrazek

21.
Obrazek

W porcie jesteśmy 15 minut przed czasem, ale inni byli szybsi od nas i najlepsze miejsca na statku są już pozajmowane. Punktualnie o 9:00 wypływamy z portu.

22.
Obrazek

Chwilę później dostajemy po kieliszeczku rakiji :)

23.
Obrazek

Na horyzoncie pojawiają się pierwsze wysepki :)

24.
Obrazek

25.
Obrazek

26.
Obrazek

27.
Obrazek

28.
Obrazek

Mijamy bramy parku :)

29.
Obrazek

30.
Obrazek

31.
Obrazek

32.
Obrazek

Z wizytą przypłynęły nam dwa delfiny i przez chwilę dawały popisy.

33.
Obrazek

32.
Obrazek

33.
Obrazek

34.
Obrazek

35.
Obrazek

36.
Obrazek

37.
Obrazek

38.
Obrazek

39.
Obrazek

40.
Obrazek

41.
Obrazek

42.
Obrazek

43.
Obrazek

Podano do stołu :) do wyboru mieliśmy rybkę albo mięso. My wybraliśmy rybę, do tego była jeszcze sałatka i bagietka oraz butelka białego wina i butelka wody mineralnej.

44.
Obrazek

Około godziny 12:00 dopływamy do wyspy Levrnaka, mamy 2,5 godziny na plażowanie i spacery po wyspie.
Plaża robi ogromne wrażenie. Bez dwóch zdań to najpiękniejsza plaża na jakiej do tej pory byliśmy.

45.
Obrazek

46.
Obrazek

47.
Obrazek

Chwila relaksu, kąpiel i ruszam w drogę.
Nie miałem pewności czy można wejść na tą górę, przewodnik podczas rejsu powiedział, że można poruszać się tylko wyznaczonymi szlakami, a ja tam żadnego szlaku nie widziałem, ale nie mogłem się powstrzymać :)

48.
Obrazek

49.
Obrazek

50.
Obrazek

51.
Obrazek

Po chwili docieram na szczyt.
I takie widoczki.

52.
Obrazek

53.
Obrazek

Zauważam jakieś konstrukcje z kamieni, chyba jednak ktoś przede mną tu był, więc nie jest to zabronione :)

54.
Obrazek

55.
Obrazek

56.
Obrazek

57.
Obrazek

No i na dół.

58.
Obrazek

Wstępuję jeszcze do baru po coś dla ochłody :)

59.
Obrazek

Chwilę posiedziałem i idę na górkę po drugiej stronie :)

60.
Obrazek

61.
Obrazek

62.
Obrazek

63.
Obrazek

Schodzę na dół, chwila opalania i niestety trzeba wracać

64.
Obrazek

65.
Obrazek

66.
Obrazek

Godzina 17:00 i koniec naszej morskiej przygody, dobijamy do portu w Murterze.

67.
Obrazek

Zmęczeni, ale i zadowoleni wracamy do Szybenika.
CDN. :papa:
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 19.08.2015 17:19

kajkuniu napisał(a):Siedzę i patrzę...za oknem ściana deszczu zalewa Privlakę.....więc popatrzę chociaż na foty...do jutra ma się wypogodzić:((((((


Współczuję, nam pogoda dopisała w 100% :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacja Last Minute (Kornati+Brać i to co po drodze)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone