Chorwacja czy Turcja?

weldon napisał(a):

Jacek S napisał(a):Ja wybrałbym oczywiście...Turcję

Znów?

Jakbym miał wybór napisałem - a wyboru nie mam

Jacku, czyli jednak Chorwacja

jaro1959 napisał(a):Mam dylemat ...

W podanej kasie w cro spedzisz cudne wakacje z pelnym wypasem

W 2009 spedzilismy je za 3500 - rodzinka 2+1 ale to tylko przyklad i nie sugeruj sie nim ...

piotrulex napisał(a):

jaro1959 napisał(a):Mam dylemat ...

W podanej kasie w cro spedzisz cudne wakacje z pelnym wypasem
W 2009 spedzilismy je za 3500 - rodzinka 2+1 ale to tylko przyklad i nie sugeruj sie nim ...

Nie byłby aż tak tego pewny.
Zauważ, że to są 4 dorosłe i poważne osoby (szwagrostwo wzajemne).
Jak będą chcieli skorzystać z wszelkich atrakcji, żywić się w dobrych restauracjach, nie odmawiać sobie niczego ..... może nawet zabraknąć. (choć jak pisałem .... ja dałbym sobie radę)

woka napisał(a):

piotrulex napisał(a):

jaro1959 napisał(a):Mam dylemat ...

W podanej kasie w cro spedzisz cudne wakacje z pelnym wypasem
W 2009 spedzilismy je za 3500 - rodzinka 2+1 ale to tylko przyklad i nie sugeruj sie nim ...

Nie byłby aż tak tego pewny.
Zauważ, że to są 4 dorosłe i poważne osoby (szwagrostwo wzajemne).
Jak będą chcieli skorzystać z wszelkich atrakcji, żywić się w dobrych restauracjach, nie odmawiać sobie niczego ..... może nawet zabraknąć. (choć jak pisałem .... ja dałbym sobie radę)

Jadac jednym autem i majac wspolny apartament 2+2 to mysle ze na wypasie

Jednak postawiliśmy na Chorwację!
Miałem trochę obaw co do Turcji. W zeszłym roku trafiliśmy świetnie. Hotel po remoncie kapitalnym, standard europejski (mieliśmy porównanie gdyż pół roku wcześniej powłóczyliśmy się po hotelach Californi i Nevady), jedzenie i drinki b.dobre, plaża bliziutko (gdyby ktoś potrzebował mogę dać namiary na PW)
Nie wszyscy rodacy jednak tak trafili. Niektóre hotele za te same pieniądze były o kilka klas gorsze (napoje z rozcieńczanych soków, drinki wydzielane,
zaniedbane pokoje.
Teraz mogę Was zamęczać pytaniami o ile nie znajdę odpowiedzi na Forum!

jaro1959 napisał(a):... jedzenie i drinki b.dobre,....

No, tak.
W takim razie dlaczego wybieracie apartament a nie hotel
...no dobrze. Do hotelu nie namawiam (sam też za nimi nie przepadam - wg mnie, to kołchozy turystyczne) ale np. pensjonat. Dla mnie jest to super rozwiązanie ..... obsługa prawie jak w hotelu (posiłki) ale atmosfera całkiem inna, przyjemna i prawie, że "rodzinna".
W apartamencie ..... gotować chcecie jeżeli tak to wczasy napewno będa inne od tych poprzednich i obawiam się, że na niekorzyść (tam Wam wszystko podali a tutaj trzeba samemu).
To tak pod rozwagę.

Chodziło mi o to, że w Turcji przez przypadek trafił nam się przyzwoity hotel, ale przyzwyczajeni jesteśmy generalnie do swobodnych urlopów.
W Polsce przez kilkanaście lat pod rząd wynajmowaliśmy domek (co roku w innym miejscu) a wyżywienie organizowaliśmy na bieżąco. Knajpka, bar, gril przy domku - jak nam się zachciało.
Cenimy sobie niezależność i możliwość wyboru. Znajdziemy na miejscu dodrą knajpkę to możemy tam zjeść nawet parę razy pod rząd, a jak nie to przetrącimy coś na miejscu.

jaro1959 napisał(a): (gdyby ktoś potrzebował mogę dać namiary na PW)

W tym roku Chorwacja, ale jeśli mógłbym prosić namiar na: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Dziękuję.

Kadi jeżeli potrzebujesz sprawdzonych namiarów na Turcję to zachęcam do przeglądnięcia relacji Piotra_B, ja wykorzystałem ją w 100%. Jeżeli chodzi o hotele o wyższym standardzie to moim zdaniem organizując wyjazd na własną rękę szkoda kasy, a ja czułbym się jak pies na smyczy . Dobrym i sprawdzonym rozwiązaniem jest hotel z mniejsza ilością gwiazdek gdzie śniadania i tak są w cenie a następne posiłki można zjeść w miejscach, w których aktualnie się znajduję .
Na wzór chorwacki można wynająć również apartament i wtedy wszystko we własnym zakresie ( standard i wyposażenie tych apartamentów znacznie przewyższa Chorwację - jakieś parę gwiazdek - 8 nocy za czteroosobowy w Kusadasi 280 ejro ).

jaro1959 napisał(a):Chodziło mi o to, że w Turcji przez przypadek trafił nam się przyzwoity hotel, ale przyzwyczajeni jesteśmy generalnie do swobodnych urlopów.
W Polsce przez kilkanaście lat pod rząd wynajmowaliśmy domek (co roku w innym miejscu) a wyżywienie organizowaliśmy na bieżąco. Knajpka, bar, gril przy domku - jak nam się zachciało.
Cenimy sobie niezależność i możliwość wyboru. Znajdziemy na miejscu dodrą knajpkę to możemy tam zjeść nawet parę razy pod rząd, a jak nie to przetrącimy coś na miejscu.

W takim razie pozostaje mi nic innego jak tylko ..... życzyć wspaniałego urlopu. ( to że taki będzie to wiem .... innych tam nie ma)
pzdr

2009 = Chorwacja = ok. 6.000 PLN (2+2)
2010 = Turcja = ok. 6.000 PLN (2+2)

Oba kraje przepiękne.
Do obu chcę wrócić
Co wybrać?

w czerwcu CRO we wrześniu TUR

Witam.
Byłem w zeszłym roku na riwierze tureckiej (Alanya) - typowuy wypoczynek. Było niby wszystko : hotel ****, all inclusive, smaczne jedzenie, 2 tygodnie... i... wystarczy.
Byliśmy z rodzinką w licu. Wilgotność powietrza taka, że wywieszone na balkon ręczniki przez całą noc nie zdążyły wyschnąć. Wilgotność powietrza męcząca. Tłok,blokowisko (hoteli). Woda... w porównaniu z tą w Egipcie, Grecji czy Bułgarii - syf z gilem. Zupa.
Nigdy więcej! Chyba, że wycieczka objazdowa - typowe zwiedzanie, bo jest co.
Dlatego szukam miejsca w CRO.

Jaro , nie licz pieniędzy , tylko jedż do Cro ... ale nie na Ciovo . Błagam
A Turcji zasmakować możesz chociażby w Sarajevie... podobno najbardziej tureckim z tureckich miast

bez wahania cro