Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja czy nie koniecznie ...

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jaco75
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 01.04.2005
Chorwacja czy nie koniecznie ...

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jaco75 » 07.04.2006 10:42

Witam po dłuuugiej przerwie,

dawno już nie pisałem - chyba ostatni raz w zeszłym roku :-)
Otóż zbliża się okres planowania wakacyjnego wypoczynku i miejsca urlopu i w związku z tym mam taki dylemat. A mianowicie czy pojechać do Cro czy nie.
W zeszłym roku byłem w Cro pierwszy raz i nie powiem żeby jakoś zachwycił mnie ten kraj (tylko nie krzyczcie ;-)). Byłem w Novim Vinodolski-m. Niby hotel super, pogoda również wymarzona ale miejsce i miejscowość nie specjalnie ładne - wypalona od słońca trawa, plaże takie sobie i te cholerne kamienie. Myślę, że jak na przebytych samochodem 1300 km - nie warto tam jechać. Może jestem zbyt wybredny albo może za dużo się naczytałem i naoglądałem pięknych folderów :-) albo może jak niektórzy sądzą prawdziwa Chorwacja zaczyna się w Dalmacji i może muszę tam pojechać żeby Cro mnie zauroczyła.
Byliśmy ze znajomymi i jedni podzielają moje zdanie a drudzy nie. Ci co podzielają mają zamiar polecieć do Tunezji a Ci co nie zamierzają znów pojechać do Cro.
A ja nadal nie wiem co mam wybrać :-) - podpowiecie, może doradzicie jakąś miejscowość, region? Zapodajcie coś co przechyli szalę na wyjazd do Cro :-)
Trochę długo wyszło ale się wyżaliłem ;-)

Pozdrawiam,
Jaco
krzychu_72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 515
Dołączył(a): 06.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzychu_72 » 07.04.2006 10:52

Pierwszy raz do CRO pojechałem z TUI do bungalowów w Medenie. Niby super, bo woda cieplutka, klimat ekstra, ale człowiek siedzi w tym swoim kompleksie hotelowym i w ogóle nie wie, że jest w Chorwacji.

Wróciłem, bo podobała mi się Dalmacja, a w szczególności to, co widziałem po drodze do Dubrovnika. Rok temu pojechałem do apartamentu wynajętego z netu prosto od gospodarzy. Jak już wiele razy tu pisałem, opad szczęki i nie wyobrażam sobie już hotelu.

Pojedź gdzieś na Rivierę Makarską, zrób sobie wycieczki na Sv. Jure, na Hvar, ponurkuj na dzikiej plaży na Hvarze, pojedź do Splitu i Trogiru. Zobacz Dubrovnik po zmierzchu. Odwiedź urocze miasteczka Riviery, codziennie wieczorem spacer gdzieś indziej - w Tučepi, w Podgorze, Breli, Baškiej Vodzie. Zjedz burka i čevapčiči kupowane z budek przy ulicy. Zamów lignje na žaru.

Jeśli nudzi się siedzenie na jednej plaży, wybierz się samochodem na magistralę - gdy zobaczysz fajną plażę, zatrzymaj się - jeśli jest gdzie - i korzystaj z uroków dzikich plaż. Niesamowita frajda no i codziennie coś nowego.

Wiele miejscowości Riviery Makarskiej ma świetne strony internetowe z b. szeroką ofertą apartamentów.

To tak w telegraficznym skrócie.
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 07.04.2006 11:18

Zgadzam się z Krzychem. Jedź koniecznie, jedź, dalej na południe (a moze do Czarnogóry nawet!) i zatrzymaj się tam, gdzie Ci się krajobraz spodoba!

Nie byłam nigdy w hotelu, zawsze ich unikam, wiec nie wiem jak jest :) . Za to koniecznie pobądź wśród miejscowych, a nie wśród turystów (swoich ma się na co dzień :D ). Ja na długo nie zapomnę Ribarskiej noći - wiejskiego festynu w Milnej na Hvarze - nic z naciąganej zabawy dla turystów. Była dalmatyńska muzyka, tańce, śpiewy do rana, wino z beczki, rybki, małże i co tam jeszcze. Fajne wakacje, to te wśród tubylców :D - tam to oni wiedli prym w zabawie, resztę świata zapraszając do dołączania się.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 07.04.2006 11:38

Zaczynałem podobnie, w Neckermanie wykupiłem wyjazd (w super cenie, prawdziwe last minute), bungalow, super miejsce, do morza ok 10 m, pełen zachwyt ale jakiś niedosyt ciągle był. W następny roku pojechaliśmy prywatnie i "niedosyt" wyjaśnił się. Prywatnie-to pełnia swobody, jadę i robię co w danej chwili chcę, jem kiedy jestem głodny, podziwiam to co mi sie podoba, a nie to co przewodnik ma w kajecie do pokazanie ( nie umniejszam jego roli, też czytam i wynajmuję przewodnika), ale ja decyduję kiedy i co chcę robić. Prywatnie--to luz życia, luż plażowania, jadę autem lub rowerem na plaże, która mi się podoba, a nie leżę na zatłoczonej hotelowej. W taki sposób jeżdzimy po Chorwacji od wielu lat, widzimy miejsca ładne i takie sobie, zatrzymujemy się, bo akurat coś nas zauroczyło. Uwielbiamy Istrię, podziwiamy Dalmację, wyśmienicie wypoczywaliśmy na Peljesacu (mimo złej pogody).
Tunezja--dla mnie, żony i syna -- niesamowity niewypał. Hotel niby przyzwoity, ale ... Plaża typowo hotelowa, mała, zamknięta, woda pełna meduz parzących, czyli został tylko basen, i znowu ale--musialem wstawać ok 6 rano i zajmować leżaki z parasolem, po 6.16 już wszystkie były zajęte--czy to jest urlop ? Imprezy hotelowe wieczorem (śluby arabskie-interesujące rz, dwa, nawet trzy razy, ale po tygodniu mieliśmy dosyć). Wycieczki--drogie i średnio zorganizowane, owszem jest sporo ciekawych miejsc do zobaczenia, ale jazda w upale autobusem od ruiny do kolejnej ruiny mnie nie bawi. Picie słodkiej herbaty na wycieczce do rodziny beduińskiej z jednego kubka po kolei to też nie dla mnie, dobrze,że miałem koniak przemycony--mogłem odreagować po powrocie do hotelu, zdezynfekowac się. Jeszcze jedno--w basenie grasowały jakieś zarazki, wszystkie osoby, głonie dzieci nurkujące były chore na uszy. Naszemu synowi ta przypadłość ciągnęła się ok 3 miesiecy, lekarz w Polsce mówił, że to cud, ze syn nie stracił słuchu w samolocie (przy takiej chorobie to normalne). I jak ja, my, możemy lubić, czy polecać Tunezję ? Jako ciekawostkę dodat, że wychowalem się w Syrii, znam więc trochę tamte zwyczaje.
Zdecydowanie wolę CHORWACJĘ, jej plusy i oczywiscie minusy (maleńkie).
Pozdrawiam
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 07.04.2006 11:52

Jaco75 napisał(a):Byliśmy ze znajomymi i jedni podzielają moje zdanie a drudzy nie. Ci co podzielają mają zamiar polecieć do Tunezji a Ci co nie zamierzają znów pojechać do Cro


Mało co nie kupiłam Tunezji na majówkę hahaha

Jednak koleżanka majaca duże doświadczenie w temacie wyjazdów skutecznie wybiła mi z glowy ten syf ..... Jeśli juz do Arabusów to chyba jednak do Egiptu i hotel min. 4 gwizdki ( albo 3 jeśli sprawdzony przez znajomych) albo wcale ..... Dwie rożne osoby już mi odradzały Tunezję - coś w tym jest a ja się slucham mądrzejszych od siebie.

Jak nie jesteś tak cro-zakręcony to może Bułgaria????
Jest drugie fajne forum, za to inny kraj .... są tacy co wola Bulgarię ( mnie w konńcu tam poniesie z czystej ciekawości) .

Myśle że troche mało szczęśliwie wybrałeś na pierwszy wyjazd jedną z gorszych jednak miejscowości i to mogło Cię zrazić. Jedz do jakiejś "topówki" typu Rovinj, okolice Puli, Rabać, Vodice, Primosten, Baska Voda, Omiś, Makarska, Orebic,Korcula, Dubrovnik .... itd itd :)
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 08.04.2006 09:54

Zdecydowanie musiałeś trafić do złej miejscowości :roll: Tak jak piszą poprzednicy - Riviera Makarska :lol: i żaden hotel a będziesz zadowolony :lol: Pzdr.
Bazylka5
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 10.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bazylka5 » 08.04.2006 10:29

shtriga napisał(a):Zgadzam się z Krzychem. Jedź koniecznie, jedź, dalej na południe (a moze do Czarnogóry nawet!) i zatrzymaj się tam, gdzie Ci się krajobraz spodoba!

Nie byłam nigdy w hotelu, zawsze ich unikam, wiec nie wiem jak jest :) . Za to koniecznie pobądź wśród miejscowych, a nie wśród turystów (swoich ma się na co dzień :D ). Ja na długo nie zapomnę Ribarskiej noći - wiejskiego festynu w Milnej na Hvarze - nic z naciąganej zabawy dla turystów. Była dalmatyńska muzyka, tańce, śpiewy do rana, wino z beczki, rybki, małże i co tam jeszcze. Fajne wakacje, to te wśród tubylców :D - tam to oni wiedli prym w zabawie, resztę świata zapraszając do dołączania się.

Witaj
festyn o którym piszesz ma jakiś stały termin. planuję wakacje na Hvarze i interesują mnie takie swojskie klimaty. tak najlepiej poznaje się ludzi i ich zwyczaje. Napisz coś więcej.
to ja ewa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 708
Dołączył(a): 01.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) to ja ewa » 08.04.2006 12:49

aneta_jacek napisał(a):[


Jak nie jesteś tak cro-zakręcony to może Bułgaria????
Jest drugie fajne forum, za to inny kraj .... są tacy co wola Bulgarię ( mnie w konńcu tam poniesie z czystej ciekawości) .

:)


Mnie do Bułgarii poniosła w zeszłym roku ciekawość i skromne finanse
ale to nie było to.Niby piasek na plaży.niby tanio ,stare miasto do pochodzenia i knajpki do degustacji tez były.Ale ogólnie to nastrój i atmosfera nie ta.Tego "czegoś" w ogólnym klimacie tam brakowało(przynajmniej dla mnie).O porównywaniu walorów krajobrazowych nie wspomnę. :)
evik
Odkrywca
Posty: 111
Dołączył(a): 16.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) evik » 08.04.2006 13:10

W tym roku drugi raz Chorwacja ,ponownie hotel.Chyba z czystego lenistwa nie chce się nam chodzić do sklepu, gotować itd ,itp.Może też dlatego, że w zeszłym roku byliśmy na Korculi w hotelu Adria ,który TU na Forum, ,budzi tyle emocji i nie brakowalo nam ptasiego mleczka.Wróciliśmy wypoczęci i zachwceni Chrwacją.W poprzednich latach ,a mianowicie od 1995 r jeżdziliśmy co roku do Hiszpanii.Zawsze wynajmowaliśmy dom i także było wspaniale.Ponieważ do CRO jest jednak o wiele bliżej ,to przesądziło.Wyjazd już za 2 tyg. Nie mogę się doczekać. pozdrawiam, milego dnia.
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 08.04.2006 13:21

A ja chyba w tym roku (o ile plany urlopowe wypalą) spróbuję może Grecji?...

PozdraV
J.
wodnik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 288
Dołączył(a): 28.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) wodnik » 08.04.2006 18:48

Cro, Cro, i jeszcze raz Cro. Jest tam specyficzny klimat, bardzo mili i uczynni mieszkańcy ( takich mieliśmy w Poreciu, a na Starówce wieczorem do rana piekna muzyka, festyny itp. ) . Urukliwy jest też Rabac ( przecudne kameralne plaże, deptak tetniacy zyciem wieczoerm, ale nie głosny) smaczne potrawy i wszedzie tam ichmniejsze trunki. Zostaw Tunezje innym . Ona tez na zdjęciach wygleda super, a tak naprawd jest tak jak wszedzie.
Wybierz Cro.
:wink:
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 09.04.2006 22:22

1 raz moj wypad byl do cro z biurem podrozy do rabac na istrii:)bylo fajnie ale z autokarem to jednak nie to;/rabac ladniutki..ale 10dni lezalam na plazy i nic wiecej;/nawet nie dalo sie jak zwiedzac bo z autobusami bylo nie za fajnie:(
2lata temu wlasnie trafilam do NOVI Vinodolski do hotelu Lisanji...
ladnie ale..nie zeby mnie rzucilo na kolana..pamietam ze pogode mielismy srednia wiec duzo jezdzilismy..wtedy juz byl postep bo z biurem podrozy ale autem:)
duzo wtedy zwiedzailismy , wyspa krk wtedy zrobila na mnie super wrazenie (wiem ze jeszcze tam wroce) tu fotki z tego wyjazdu
http://www.agnieszka.ao.pl/
w zeszle wakacje juz pojechalismy w ciemno:)zdecydowalismy sie na riwiere makarska.
trafilismy do Tucepi(najbardziej mi sie tam spodobalo)2tyg cudownych chwil..jednak prawdziwa chorwacja zaczyna sie od dalmacji;]
ciesze sie ze zwiedzilam wczesniej te 2 rejony(istrie i kvaner)
bo wiem ze gdybym wczesniej zobaczyla riwiere to bym sie rozczarowala tymi miejscami:/
choc chorwacja to kraj ktory sklada sie z kilku krain kazdy znajdzie cos dla siebie;)
Ogolnie bylo ladniutko ale riwera mnie rzucila na kolana..te gory ktore sie stapiaja z morzem ..piekne plaze, cudne widoki..szum fal , zapach sosen i dzwiek cykad..poprostu bosko..w te wakacje znow tam wroce bo jest cudnie;)Bylam we wloszech, w grecji ale cro to jest to:)grecja ladna ale bardzo podobne widoki wiec raz mozna pojechac ale do cro blizej(jesli autkiem)
a wlochy dla mnie sie nie umywaja do cro..ze wzgledu na widoki nio i to ze woda juz brudnawa..choc ludzie sa tam milsi..;]
chorwacja jest jeszcze czysta i w pewnych miejscach dziewicza..ale pewnie za kilka lat to niestety sie zmieni:(niestety:(
a tu fotki z riwiery
http://www.wakacje.ao.pl/
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 10.04.2006 08:08

Bazylka5 napisał(a):Witaj
festyn o którym piszesz ma jakiś stały termin. planuję wakacje na Hvarze i interesują mnie takie swojskie klimaty. tak najlepiej poznaje się ludzi i ich zwyczaje. Napisz coś więcej.


Nie pytałam, ale myślę, ze to stały termin - w weekend w połowie sierpnia. W zeszłym roku to było z soboty na niedzielę - 13/14 sierpnia (chyba taka data była :D ). Myślę, że dlatego, że pasowało to w okolicach 15 sierpnia (ważna uroczystość katolicka - Wniebowzięcie NMP).

Pewnie takich festynów jest na pęczki w każdej miejscowości - warto czytać ogłoszenia i plakaty porozwieszane tu i tam. To się nazywało "Ribarska noć" :D

Dobrej zabawy!
Pozdrawiam serdecznie!
Bazylka5
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 10.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bazylka5 » 29.04.2006 18:04

szkoda,że to sierpień. planuję urlop w 2 poł. lipca.
dzięki za wiadomość
pozdrawiam
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
odpowiedz

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 30.04.2006 09:57

Cytat z postu Krzycha: Pojedź gdzieś na Rivierę Makarską, zrób sobie wycieczki na Sv. Jure, na Hvar, ponurkuj na dzikiej plaży na Hvarze, pojedź do Splitu i Trogiru. Zobacz Dubrovnik po zmierzchu. Odwiedź urocze miasteczka Riviery, codziennie wieczorem spacer gdzieś indziej - w Tučepi, w Podgorze, Breli, Baškiej Vodzie. Zjedz burka i čevapčiči kupowane z budek przy ulicy. Zamów lignje na žaru.
Bardzo to do mnie przemawia, bo planuję po raz pierwszy wyprawę do dolnej Chorwacji i to właśnie do Breli. Mam nadzieję, ze to dobry wybór. Tak myślicie? Pozdrawiam -Grzegorz. :wink:
Odnośnie Włoch- wszystko co jest powyżej Rzymu jest zdecydowanie europejskie, nudne i bez wyrazu. Prawdziwy włoski klimat -to południe, piękne plaze, autentyczni ludzie, super. Z jednym wyjątkiem- Toskania to obszar dla mnie wyłaczony z powyższego opisu, to trzeba przeżyć i zobaczyć.
Następna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne

cron
Chorwacja czy nie koniecznie ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone