Też tak kwituję dolot. Rok temu wrzesień i Lesbos 10 h od wyjścia z domu, a sam lot 2 h. autokar się nie zepsuł...North Slav napisał(a):Ostatnio jak dojeżdżaliśmy do hotelu, po 9 godzinach podróży (2 h przed na lotnisku, lot, bagaże, transfer, zepsuty autobus w trakcie), to jeden pan na głos podsumował: "Dziewiąta godzina podróży... byłbym już na Istrii... "
piekara114 napisał(a):Też tak kwituję dolot. Rok temu wrzesień i Lesbos 10 h od wyjścia z domu, a sam lot 2 h. autokar się nie zepsuł...North Slav napisał(a):Ostatnio jak dojeżdżaliśmy do hotelu, po 9 godzinach podróży (2 h przed na lotnisku, lot, bagaże, transfer, zepsuty autobus w trakcie), to jeden pan na głos podsumował: "Dziewiąta godzina podróży... byłbym już na Istrii... "
alechandro napisał(a):Dzięki, różnica kolosalne porównując z Chorwacją. Teraz chyba All bo mojemu dziecku nudzi się w cro jeszcze na dodatek przy takiej pogodzie jaka jest obecnie . Wrócę kiedyś do Chorwacji ale sam z żoną, teraz polatam gdzieś ale i tak tam gdzie chciałbym to z dzieckiem nie polecę bo nie ma takich atrakcji jak w Grecji czy Turcji.
Magda O. napisał(a):Tak, jeśli chodzi o pogodę, temperaturę, to Grecja wygrywa. Ale ja w Grecji nie czuję się tak dobrze jak w Chorwacji. Nie wiem, na czym to polega. W czasie zeszłorocznego - bardzo udanego zresztą - pobytu w Grecji tęskniłam za Chorwacją. W tym roku miały być Włochy - pierwszy raz wakacyjnie. Do nadrobienia kiedyś tam...
Jeśli dla 7latka w Chorwacji jest nudno to w Grecji też będzie. Wbrew pozorom super piaszczystych plaż w Grecji aż tak wiele nie ma, a pod wodą jest sporo skromniej niż w Cro.alechandro napisał(a):Też z pewnością zatęsknię bo Chorwacja jest wyjątkowa ale rozłąka wyjdzie na dobre tym bardziej że dla dziecka 7 letniego tutaj nudno.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe