szpecgos napisał(a):yskyerka napisał(a):Nie wnikam w wątek, każdy ma prawo do własnego zdania i odczuć. Zastanawia mnie tylko jedno, czy kolega kaspir nie wiedział gdzie jedzie? Nawet dla nie bardzo wtajemniczonych wiadomym jest, że plaże chorwackie piaszczyste nie są, że we wrześniu pogoda potrafi płatać figle i czasem daleko jej do "sezonowej", że drogo - gęsto o tym na forum.
Chorwacja miała prawo Cię zawieść, to Twoje osobiste odczucia ale uważam, że nie bardzo przygotowałeś się do wyjazdu, może za krótko tam byłeś, może patrząc miałeś zamknięte oczy.
Ale kolega kaszpir wiedział o tym już przed wyjazdem.kaszpir napisał(a):lolek80 napisał(a):A ja myślę, że Chorwacja nie jest dla osób typu"wczasy nad basenem"
Wielu moich znajomych, którzy lubią spędzać czas nad basen z drinkami, choć do morza mają 100m Chorwacja nie zauroczyła.
Jadą do Egiptu, Tunezji..siedzą przy basenie i tam też pływają, piją drinki, pojadą może na jedną wycieczkę i czego chcieć więcej...
Nie zgadzam się ...
Nie lubię siedzieć na plaży ale ... rok temu zdecydowałem się na wyjazd do Tunezji ?
Czemu ?
Za 4 osoby (2 dorosłe + 2 małych dzieci) za 14dni w hotelu 3*** położonym na plaży nad samym morzem z wyżywieniem (śniadania i obiado-kolacje) zapłaciliśmy (z przelotami) 3600zł !!
Byliśmy pod koniec czerwca - początek lipca 2008.
Hotel piękny , malutki , klimatyzowany , super obsługa , super jedzenie , ładny widok (dostaliśmy bez dopłaty pokój z łóżkiem małżeńskim + dodatkowe łóżko (razem były to tan naprawdę 3 łóżka) + dodatkowo widzieliśmy z niego ... morze
Do Tunezji (Sousse) lecieliśmy około 3 godziny ...
Moglibyśmy spokojnie w 4 osoby z pełnym wyżywieniem z wszystkimi kosztami zmieścić się 4000zł i to z przelotami samolotem ...
A że nie lubię siedzieć na plaży a ze względu na dzieci zdecydowałem się jechac nad "morze" korzystaliśmy ile się da z wycieczek fakultatywnych ...
Taka Tunezja uwierz o wiele więcej ma do zaoferowania niż Chorwacja ...
Jest Sahara , są cudowne oazy w górach Atlas , są piękne miasta , jest medina , jest safarii i itd ...
jest cudowny amfiteatr (II miejsce na świece co do wielkości) i itd ...
Do tego jest tanio.
Dobra pizza w włoskiej restauracji (nasza ulubiona) kosztowała nasz w przeliczeniu około 9zł. Sok z wyciśniętych przy Tobie cytrusach - 1zł , woda minearalna w przeliczeniu około 0,4 zł ...
Nawet taksówki tańsze niż w PL a radocha jazdy niesamowita (nikt tam nie przestrzega przepisów , czujesz się jakbyś uczestniczył w grze "Carmagedon"
Atrakcji było mnóstwo. Niestety maluchy nam się rozchorowały i część wycieczek szlak trafił , także z powodu zbyt małego wieku maluchów ...
A szkoda. Bo mogliśmy popływać katamaranem , szybkim "ścigaczem" , jachtem i itd
Co do Chorwacji to wybraliśmy bo powinno być taniej a niestety w tym roku krucho z kasą a chcemy gdzieś się wybrać ...
W Chorwacji - plaże kamieniste i malutkie. Temperatury też niższe niż w Tunezji ...
Ale można dojechać samochodem i jest to jak dla nas największa zaleta , bo niestety teraz za Tunezję zapłacilibyśmy sporo więcej (pokoje są tylko max 2 osobowe a jak już to tylko 1 dziecko , więc trzeba by było mieć 2 pokoje ...) a za samolot już dzieci muszą całośc płacić
Niestety przeglądając ceny marketu Lidl (chorwacja,słowacja,polska,słowenia) stwierdzam że ceny w Chorwacji są po prostu szalone. jest niesamowicie drogo.
Dla tego bierzemy jedzenie z PL i będziemy gotować sami na miejscu (jedzie nas 8 osób , razem 3 rodziny). Będzmy mieli duży apartament z własną kuchnią , pokojem dziennym , tarasem i osobne sypialnie.
Niestety ceny jedzenia są zbyt duże , a kasę jaką wydalibyśmy na jedzenie wydamy zapewne na zwiedzanie ...
Zwiedzanie ?
Naszym głownym "deserkiem" jest .... Wenecja. Później wąwóz Vintgar i jezioro Bled w ... Słowenii ...
W Chorwacji ? Tak naprawdę chyba jedynie zainteresowały nas jeziora Pliwickie i Wodospady KRKa , ale szczerze mówiąc po tym co widzieliśmy w Tunezji (cudowne oazy) nie wiem czy nas oczaruje ...
Wybraliśmy wyspę KRK , miejscowość malinska i w połowie września jedziemy.
Cena noclegu dość atrakcyjna.
Jednak szczerze mówiąc przeglądając fotorelacje i itd jakoś tak naprawdę nic mnie nie oczarowało. Mam nadzieję że chociaż Jeziora i KRKa mnie oczaruje
A jak nie to trudno I tak naszym głownym "rodzynkiem" jest ... Wenecja
Mimo że do Chorwacji jeszcze nie pojechałem to już po przejrzeniu cenników stwierdzam że w Chorwacji tak naprawdę tanie zostały tylko ... Noclegi ..
Jedzenie jest tam drogie , atrakcje także ...
Post kolegi kaszpira z 13.08.09 - przed wyjazdem....
Po co wyjazd do Chorwacji skoro w planach zwiedzanie tylko Włoch i Słowenii bo w Chorwacji nic ciekawego nie ma tylko drogo.
To trzeba było jechać do tanich Włoch na cały okres i po problemie.
Ten post oddaje sedno! jesteś konsekwentny
Jaką wizję Cro miałeś przed wyjazdem taka Ci została i taką broniłeś i bronisz.
Tylko po co zmarnowałeś 5 dni
Mogłeś wjechać do Krapiny i zawrócić - wyjechałbyś z tymi samymi wnioskami.
Ile zainwestwałeś w to jedzenie w Cro
Licząc 10 dniowy pobyt dla 4 os (mając jedzenie z polski)
na chleb - codziennie , napoje w knajpie - 1 dziennie(4 os)
oraz codziennie lody(4os) to koszt 510 złoty - 51 złoty dziennie
Ile zapłaciłeś za schaboszczaka z frytkami w Polsce.
Coraz bardziej przypomina to groteskę