napisał(a) PETERENZO » 29.08.2012 11:01
MWN napisał(a):O chamstwie w obsłudze, o chamstwie na myjni (facet siedział w knajpie i powiedział, że i za 300 kuna nie chce mu się pracować); niestety przykłady można mnożyć. Tyle, że to nie tylko chorwacka specjalność. To tak prosto z brzegu...
Poza tym jakość żywienia w knajpach - żenada. Jedyne w miarę dobre jedzenie w Orebicu to knajpa Ponta. Tylko dlatego, że obsługa (właśnie!) uczciwie informowała, czego dziś lepiej nie zamawiać.
Brakowało mi też włączonej klimatyzacji wewnątrz pomieszczeń knajpianych. Na dworze było ponad 30 st. wewnątrz jeszcze gorzej. To po co mają klimę: na zimę?
Musisz mieć wyjątkowego pecha.
Ja mam właśnie zupełnie przeciwne wrażenia. W większości przypadków spotykałem się z sympatią i bardzo miłą obsługą, dlatego też sporo napiwków zostawiłem - ale to inna bajka.
Na jedzeniu się nie przejechałem ani razu tak jakościowo jak i ilościowo. Dzieciaki zawsze zadowolone, a to one są lakmusem jakości - przynajmniej u mnie.
Straszne rzeczy piszesz o tym Orebicu - nie chce się wierzyć.
PS. Co do klimy to się nie wypowiadam - ja jestem akurat ciepłolubny, dlatego nigdy nie jest mi za gorąco
Pewnie dlatego kompletnie na to nie zwracałem uwagi.