JacYamaha napisał(a):Daukszewicz?
Sorki, ale nie
badurianin napisał(a):Nie ma co : Chorwacja staje się BARDZO DROGA !
ineczka71 napisał(a):
I jeszcze tylko prosba do tych, ktorzy kpia z tych jadacych z z bagaznikiem pelnym zapasow - DAJCIE SOBIE NA LUZ!!!!
Ja kupowalam bo mnie bylo stac, ale moj brat caly rok oszczedzal by pojechac w 4 osoby na wczasy przed sezonem i wziecie ze soba czesci wyzywienia dalo im szanse normalnie przezyc dwa tygodnie. I obawiam sie, ze dotyczy to wiekszosci naszych rodakow.
JacYamaha napisał(a):A cena kruh-a jaka? Pomidory? Arbuzy?
Czy są już brzoskwinie?
Piuus napisał(a):JacYamaha napisał(a):A cena kruh-a jaka? Pomidory? Arbuzy?
Czy są już brzoskwinie?
Skoro sa u nas, to sa i tam ...Ale to nie chorwackie. A pomidory kupuj u babci, ktora siedzi sobie gdzies na krancu bazaru, a nie na suto zastawionym stoisku. Bo to ostatnie, to taka sama "trawa" jak i u nas w sklepach...
pejter napisał(a):warto dla 7pln oszczędności taszczyć ze sobą zgrzewkę wody ciekawa opcja, nie wiem czy nie wyjdzie na to samo cenowo jak sobie uświadomimy że obciążone auto więcej pali
ineczka71 napisał(a):Ja co prawda nie mam porownania z okresem wczesniejszym, bo bylam w tym roku pierwszy raz, ale chyba generalnie to koniec mitu o taniej Chorwacji. Ja na stale mieszkam w UK i ceny moze mnie az tak nie szokowaly, bo byly na zblizonym poziomie do angielskich, a moj brat (z ktorym spedzalismy urlop) twierdzi, ze znacznie wieksze od polskich.
Sa rzeczy, ktorych wiezc nie ma sensu - woda (sorry, dla myslacych inaczej), soki, cukier, makaron itp., ale jak ma sie mozliwosc lepiej zabrac troche miesa czy kielbasy na grila (chorwacka jadlam, bo wlasnej nie mielismy, ale polska lepsza i pewnie nie kosztuje blisko 15 zl za 5 kielbasek).
Malenka puszeczka pasztetu jakiegos drobiowego kosztuje 5-7 kun czyli prawie euro. Nie wiem ile kosztuje w Polsce duzy sloik np. mazowieckiego, ale pewnie niewiele wiecej.
I jeszcze tylko prosba do tych, ktorzy kpia z tych jadacych z z bagaznikiem pelnym zapasow - DAJCIE SOBIE NA LUZ!!!!
Ja kupowalam bo mnie bylo stac, ale moj brat caly rok oszczedzal by pojechac w 4 osoby na wczasy przed sezonem i wziecie ze soba czesci wyzywienia dalo im szanse normalnie przezyc dwa tygodnie. I obawiam sie, ze dotyczy to wiekszosci naszych rodakow.
fotograf123 napisał(a):.....czy ktoś z szanownego grona się orięyuje czy do Metro Cash Carry trzeba mieć specjalną kartę (tak jak u nas do Makro)....
Leszek W napisał(a):Nie chcieli mi honorować polskiej karty makro w metro koło Zadaru, nie wiem, może obsłudze się nie chciało pisać, ale pomógł mi wchodzący do sklepu Chorwat - ne ma problema -powiedział, wszedłem z nim, zrobiłem zakupy i rozliczyłem się gotówką przy kasie.
fotograf123 napisał(a):Leszek W napisał(a):Nie chcieli mi honorować polskiej karty makro w metro koło Zadaru, nie wiem, może obsłudze się nie chciało pisać, ale pomógł mi wchodzący do sklepu Chorwat - ne ma problema -powiedział, wszedłem z nim, zrobiłem zakupy i rozliczyłem się gotówką przy kasie.
A nie chcieli karty przy kasie ?.
Leszek W napisał(a):.....wszedłem z nim, zrobiłem zakupy i rozliczyłem się gotówką przy kasie.
Leszek W napisał(a):Nie chcieli mi honorować polskiej karty makro w metro koło Zadaru, nie wiem, może obsłudze się nie chciało pisać, ale pomógł mi wchodzący do sklepu Chorwat - ne ma problema -powiedział, wszedłem z nim, zrobiłem zakupy i rozliczyłem się gotówką przy kasie.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne