Chorwacja a trzęsienia ziemi

A chyba dobrze zrozumialem,ze w Chorwacji sie ziemia zatrzesla?.
http://vijesti.hrt.hr/ShowArticles.aspx?ArticleId=29704

dzisiaj radio Olsztyn podawało taką informację - słyszałem od żony która jest teraz na Mazurach, ale w Warszawie żadne media (czytaj Wiadomości i TVN) nic nie wspominały.

Wlasnie ogladalem wiadomosci w HR1 i nic powaznego sie nie stalo.Widzialem tylko popekane sciany budynkow i nieco zdenerwowanych starszych ludzi.

Chorwacja - kraj leżący w basenie Morza Śródziemnego jest także narażona na trzęsienie ziemi.
Kilkadziesiąt lat temu zniszczone było Skopje w Macedonii.

Nie chciałbym siać paniki, ale uważam, iż wątek można rozwinąć.
Może wiecie które regiony są szczególnie narażone?
Jak zachować się w przypadku trzęsienia ziemi ?
Czy apartamenty, w których mieszkamy w czasie wakacji, są w domach budowanych zgodnie ze sztuką budowlaną uwzględniającą, mam nadzieję,zaostrzone normy na terenach sejsmicznych ? Jak to sprawdzić ?
Czy ostatnie trzęsienie ziemi spowoowało szkody także w Chorwacji ?
http://bi.gazeta.pl/im/2/6469/z6469542X.jpg

Nie siej paniki.

Czy apartamenty, w których mieszkamy w czasie wakacji, są w domach budowanych zgodnie ze sztuką budowlaną uwzględniającą, mam nadzieję,zaostrzone normy na terenach sejsmicznych ? Jak to sprawdzić ?

Kolejny argument zeby jechac na kamping.

Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale gorsze od trzęsienia może być tsunami wywołane tymi wstrząsami. Wyobraźnie sobie, że leżycie na plaży, a tu nagle.. ciach i was zmywa woda i wciąga .. i już po was..

A swoją drogą może wizje trzęsienia odstraszą trochę lękliwych i odchuchanych Europejczyków zachodnich i mniej będzie turystów, co może wpłynąć na możliwość wynegocjowania niższej ceny za kwaterę..

Wszyscy wiemy, że były tu już odnotowane wstrząsy sejsmiczne...
Nikomu jednak nie życzyłabym żadnego trzęsienia, szczególnie podczas przejazdu np. przez tunel Pitve...

Dokladnie 30 lat temu , w połowie kwietnia , straszne trzęsienie nawiedziło Czarnogórę . Prawie wszystko zostało odbudowane z pomocą UNESCO , w tym perła Boki - Kotor . Jeżeli jednak , ktoś chciałby zobaczyć ogrom zniszczeń tego trzesienia , zapraszam do Starego Baru .

W 1667 trzęsienie zburzyło Dubrovnik... ponad 4tys osób zginęło... A w 1962 roku epicentrum dużego trzęsienia znajdowało się pomiędzy Makarską a wyspami Brac i Hvar. Ale to było dawno, prawda ? Powiedzcie, że to było dawno..

mkm napisał(a):Dokladnie 30 lat temu , w połowie kwietnia , straszne trzęsienie nawiedziło Czarnogórę . Prawie wszystko zostało odbudowane z pomocą UNESCO , w tym perła Boki - Kotor . Jeżeli jednak , ktoś chciałby zobaczyć ogrom zniszczeń tego trzesienia , zapraszam do Starego Baru .

To bardzo smutny i przykry wątek... Trzęsienie ziemi w latach 70 zniszczyło tam doszczętnie wszystko co jeszcze ocalało z bombardowań podczas II wojny światowej.
Dziś kolejne ofiary zbierają Włochy...

mkm napisał(a):Dokladnie 30 lat temu , w połowie kwietnia , straszne trzęsienie nawiedziło Czarnogórę ... Jeżeli jednak , ktoś chciałby zobaczyć ogrom zniszczeń tego trzesienia , zapraszam do Starego Baru .

O cholerka, byłem w St. Barze, widziałem ruiny, ale nie miałem pojęcia, że to efekt tak niedawnego trzęsienia ziemi

No cóż, takie ryzyko zawsze jest, ale czy jesteśmy w stanie przewidzieć, gdzie, co i kiedy nas spotka? Są wypadki drogowe, powodzie, pożary, żmije, śmiertelne choroby... świat jest pełen niebezpieczeństw, ale i tak jeździmy samochodami, łazimy po łąkach i maliniakach bez wysokich butów, kąpiemy się w niebezpiecznych rzekach itp. itd. Tak to już chyba musi być.

Bardzo współczuję tym ludziom we Włoszech..

Dziś wszyscy o trzesięniach - nawet podali informację, że następne duże planowane jest w Rumunii a jego siła spowoduje wypadanie okien w wieżowcach w Warszawie...ale co w związku z tym? Nie wyjeżdżamy na urlop? Na razie nie ma skutecznej (naukowej) metody przewidywania miejsca i siły uderzenia.

Gdyby nie fakty to pomyśleć by można ,że to kolejna propaganda na przekonanie Polaków do wyjazdów nad polskie morze
Ale niestety fakty nie kłamią

mkm napisał(a):Dokladnie 30 lat temu , w połowie kwietnia , straszne trzęsienie nawiedziło Czarnogórę . Prawie wszystko zostało odbudowane z pomocą UNESCO , w tym perła Boki - Kotor . Jeżeli jednak , ktoś chciałby zobaczyć ogrom zniszczeń tego trzesienia , zapraszam do Starego Baru .

Stan dzisiejszy Starego Baru to raczej wynik walk Czarnogórców z Turkami i opuszczenie twierdzy która straciła rację bytu. Trzęsienia ziemi tylko przyśpieszyły erozję miasta. Fakt że ostatnie domy opustoszały w 79 po ostatnim trzęsieniu ziemi ale to już wtedy było miasto duchów zamieszkałe przez albańską biedotę która nie miała gdzie się podziać

W Boce Kotorskiej najlepszy przykład wpływów trzęsienia ziemi widać w Risanie - dziś większość starozytnego miasta jest pod wodą (prace prowadzą pod wodą również polscy archeologowie

janniko napisał(a): Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale gorsze od trzęsienia może być tsunami wywołane tymi wstrząsami. Wyobraźnie sobie, że leżycie na plaży, a tu nagle.. ciach i was zmywa woda i wciąga .. i już po was.. icon_sad.gif

Ostatnie duże trzęsienie ziemi było w Chorwacji w 1996 roku na Peljeszacu. Znacząco pouszkadzało domy w Ston, zawalił się dach jednego z kościołów a kilka starych domów się rozpadło, uszkodzone zostały mury.

Tsunami w tej wielkości jak w Azji w Chorwacji jest raczej niemożliwe bo aby tsunami mogło mieć wysokość musi ukształtować się na dużych głebokosciach w sporym akwenie. Adriatyk jest dość płytki i fala nawet przy podwodnym trzęsieniu nie będzie miała więcej niż kilak metrów. I nawet jak cię zmyje to daleko raczej nie zaniesie

Znacznie bardziej niebezpieczne w Chorwacji są pożary, zwłaszcza na kempingach. Przed wojną pod koniec lat 80-tych byłem w Chorwacji na kempingach gdy trwała wojna pomiędzy właścicielami kempów czy jakąś mafią. Znajomi właściciele opowiadali jak to wrzucają przez płot petardy zapalające które podpalają otoczenie po czym wybucha kolejny człon petardy i ta odskakuje podpalając kolejne miejsce. Kilka takich skoków i piniowego lasu nie daje się opanować, płona namioty samochody, butle gazowe. Podobno kilka kempów tak załatwili, właściciele mieli strasznego pietra, byli dodatkowi stójkowi.