Chorwacja 4x4, czyli 4 nogi i 4 łapki w Dalmacji :)

pocztówka28 napisał(a):
W piewszej kolejności przeszliśmy mury dookoła. Mój mężuś oszalał Pstrykał non stop fotki Ale nie dziwię mu się, bo było co focić...ja za to mogłam w pełni chłonąć to co widzę...eh...

Musze Ci powiedzieć ze mąż Twój robi ładne foty , dobrze ujęte, dobrze skadrowane, takie smaczki widzę na tych fotografiach.

a znam się trochę na tym

filip122 vel Darek napisał(a):

pocztówka28 napisał(a):Yyy...ja tam żadnej podwójnej ciągłej nie widziałam

Pozdrawiam Ania

Jacek S ma racje jest tam podwójna ciągła. z tym ze my stanelismy na poboczu całkiem na poboczu z prawej, jadąc z Trogiru do Primosten

Pewnie, że mam rację


Jakiś pochmurny ten Dubrovnik.

Filip vel Darek mężuś dziękuje za tak miłe komentarze Choć 2 z tych zdjęć sa mojego autorstwa dlatego i ja dziękuję

Jacku faktycznie podczas spaceru murami słoneczko nam zaszło, ale dzięki temu przyjemniej sie chodziło. Nie było aż takiego upału. Chwilę wcześniej przez przypadek znaleźliśmy się na wzgórzu SRD i było piękne, błekitne niebo Póżniej cała góra zakryta była chmurami...także szczęście w nieszczęściu

pocztówka28 napisał(a):Filip vel Darek mężuś dziękuje za tak miłe komentarze Choć 2 z tych zdjęć sa mojego autorstwa dlatego i ja dziękuję

To tym bardziej ukłon ze dwa sa Twojego autorstwa ..
bede strzelał

Te dwa sa Twoje

Haha, a dlaczego uważasz, że to moje bo krzywo wykadrowane Okienko faktycznie jest moje, armata męża Ja strzeliłam jeszcze fotkę nr 1 z wybranych przez Ciebie

My dopiero raczkujemy, jeśli chodzi o focenie lustrzanką. Mężuś więcej się nią bawi w manualu. Ja cykam na auto.

Pozdrawiam

pocztówka28 napisał(a):Haha, a dlaczego uważasz, że to moje bo krzywo wykadrowane Okienko faktycznie jest moje, armata męża Ja strzeliłam jeszcze fotkę nr 1 z wybranych przez Ciebie

My dopiero raczkujemy, jeśli chodzi o focenie lustrzanką. Mężuś więcej się nią bawi w manualu. Ja cykam na auto.

Pozdrawiam

Tez brałem pod uwagę pierwsze ... jako Twoje . Nie dlatego co napisałaś,,, tylko kobiety maja inne spojrzenie na ujęcia i fotografie bardziej kobiece .. i dlatego tez wybrałem armatę jako Twoją, Ale pewnie kazałaś mężowi strzelić te armatę z tej perspektywy i miejsca ... ???

Robienie w pełnym manulau troszeczkę mija się z celem można robić w trybach preselekcji czasu lub przysłony w zależności co sie chce uzyskać , pełen manual w takiej fotografii jest nie potrzebny ,

Nie potrzebnie utrudniać sobie życie ..

full auto to tez nie zbyt dobre rozwiązanie bo aparat uśrednia parametry które odczyta i często cienie są za ciemne lub światła za jasne , a np chciałaś odwrotnie , oprócz tego w trybach z preselekcja czasu lub przysłony możesz zmieniać wartość wzmocnienia lub osłabienia ekspozycji na plus lub minus ..

pozdrawiam i życzę udanych zdjęć ...

O ile dobrze pamiętam ta perspektywa armaty ze względu na znak mówiący o tym, że toaleta za 50m I tak tabliczka się nie dała i kawałeczek jej widać

Ogólnie rzecz biorąc zrobiłaś nam tyż zajawkę na Dubrovnik i jest to w tym roku główny cel programu będąc w tym roku na Peljascu.

Maniust na pewno nie pożałujecie wycieczki do Dubrownika! Będziecie mieli chyba bliżej od nas , więc pomyślcie o pozostaniu w Dubrowniku do zmroku...wtedy musi być jeszcze piękniej...my niestety nie mieliśmy takiej możliwości dlatego...kiedyś jeszcze tam wrócimy na dłużej

Teraz jeszcze przekonaj żonkę na wyjazd w czerwcu (czytałam w innym wątku, że próbujesz )to może razem pojedziemy do Cro My już powolutku zaczynamy końcowe odliczanie i już nas korci, aby zajrzeć do puszki z "piątkami", aby sprawdzić ile tam się ich nazbierało

maniust napisał(a):Ogólnie rzecz biorąc zrobiłaś nam tyż zajawkę na Dubrovnik i jest to w tym roku główny cel programu będąc w tym roku na Peljascu.

Napisz sąsiad czy byłeś już w Dubrovniku, jeśli nie to będę Cię przekonywał do noclegu, będę to robić zdjęciami.

pocztówka28 napisał(a):Teraz jeszcze przekonaj żonkę na wyjazd w czerwcu (czytałam w innym wątku, że próbujesz )to może razem pojedziemy do Cro

Naprawdę z miłą chęcią , ale w tym roku raczej nic z tego.
Moja nie dostanie urlopu w czerwcu i to jest główny powód i nic nie wywalczę już .

pocztówka28 napisał(a):Będziecie mieli chyba bliżej od nas , więc pomyślcie o pozostaniu w Dubrowniku do zmroku...wtedy musi być jeszcze piękniej...my niestety nie mieliśmy takiej możliwości dlatego...kiedyś jeszcze tam wrócimy na dłużej

Wiem o tym , widziałem zdjęcia mojego Ś.P. wuja który był w Dubrovniku 3 razy ...szok!

kaszubskiexpress napisał(a):Napisz sąsiad czy byłeś już w Dubrovniku, jeśli nie to będę Cię przekonywał do noclegu, będę to robić zdjęciami.

Nie byliśmy jeszcze.
Co do noclegu nie musisz mnie przekonywać , bo takie plany są by zostawić dobytek na campie na Peljecasu i 1 nocleg wziąść w Dubrowniku.

Taaa urlop...wiem coś o tym. Właśnie ze względu na urlop u mnie w pracy w tym roku byliśmy "zmuszeni" jechać w czerwcu. Inaczej na pewno Chorwacja byłaby znowu we wrześniu

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło jedziemy na lawendową wyspę, a lawenda kwitnie w czerwcu

Tobie kolego Maniust życzę szybkiego odliczania do wyjazdu Zobaczysz szybciutko zleci...a potem jak już wszyscy zapomną, że w ogóle byli na urlopie Ty będziesz właśnie popijał Karlovacko w Dubrowniku

Ps. Zazdroszczę Wam 2-dniowej wycieczki do tego pięknego miasta...koniecznie wjedźcie na wzgórze SRD.

Dzięki Ania , my wam oczywiście rownież życzymy niezapomnianych wrażeń na Hvarze

Mariusz i Asia

Mam taki notatnik na pulpicie kompa i tam zapisuję plany na ten rok , obok Dubrovnika dopisałem właśnie "wzgórze SRD"

maniust napisał(a):Dzięki Ania , my wam oczywiście rownież życzymy niezapomnianych wrażeń na Hvarze

Mariusz i Asia

Mam taki notatnik na pulpicie kompa i tam zapisuję plany na ten rok , obok Dubrovnika dopisałem właśnie "wzgórze SRD"

To dopisz też Cavtat koniecznie.

kaszubskiexpress napisał(a):To dopisz też Cavtat koniecznie.

Kusisz
20 km od Dubrovnika .....dopisałem.

Dzięki sąsiad.