Nigdy więcej !!!
Usłyszałem słowa żony zamiast tradycyjnych cześć kochanie.
Co się stało ?
Nigdy więcej nie oczekuj ode mnie, ze będę szefa prosić o 3 tygodnie urlopu, prawie zszedł na zawał.
Żyje ?
No żyje.
Dał urlop ?
No dał.
Kilka miesięcy później.
Ja już spakowany.
Potem swoje dołożyła żona.
To był długi urlop.
19 dni z podróżą.
1-19.06.2014
Było odrobinę Pagu...
Trochę Splitu...
Brać...
Hvar...
Oczywiście perełka...
Baśka Voda i Brela...
Było obserwowanie ludzi...
Były romantyczne zachody słońca...
Było też trochę nerwowo...
Wróciliśmy do Chorwacji po 6 latach przerwy.
Sporo spostrzeżeń, o nich na końcu, albo w trakcie
Pozdrawiam i zapraszam.